Kontrola zwierząt gospodarskich nie wykazała żadnych nieprawidłowościPodczas kontroli jednego z gospodarstw w Cierpicach policjanci znaleźli na podwórzu ciało psa w stanie rozkładu. Funkcjonariusze poprosili więc Powiatowy Inspektorat Weterynaryjny o wspólne przeprowadzenie kontroli tego miejsca. Co wykazała ta kontrola?
Na początku listopada policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Strzelinie zostali wezwali na interwencję do jednego z gospodarstw w Ciepicach. Policji zgłoszono, że dochodzi tam do zaniedbań w utrzymywaniu zwierząt gospodarskich i domowych. Gdy funkcjonariusze przybyli na miejsce, zauważyli na podwórzu przed posesją ciało psa w stanie rozkładu. Doszło więc do podejrzenia, że może tam dochodzić do znęcania się nad zwierzętami. Musieli wtedy zareagować i poprosić Powiatowy Inspektorat Weterynaryjny o przeprowadzenie kontroli.

Czy doszło do przestępstwa?
Kontrola miała miejsce 16 listopada i została przeprowadzona wspólnie przez policję, Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami i dwie lekarki weterynarii z inspektoratu. Na miejscu był także kierownik Referatu Rolnictwa i Ochrony Środowiska Urzędu Gminy Przeworno, Mieczysław Zacierka.
Mężczyzna, u którego kontrola była przeprowadzana, jest właścicielem czterech sztuk bydła, kilkudziesięciu sztuk drobiu (kaczki, gęsi i indyk) oraz psa i dwóch kotów.
Najpierw sprawdzone zostały krowy. Weterynarze przeprowadzili pomiary wielkości pomieszczeń, stężenia gazów oraz sprawdzili podłoże i przede wszystkim stan zdrowia zwierząt. Okazało się, że krowy są bardzo zadbane i mają czysto w oborze. Pozostałe wskaźniki były również w normie. Jedyny zarzut dotyczył ścian, które nie były wybielone.
Gorzej sprawa miała się ze zwierzętami domowymi. Pies i koty były wychudzone. Gdy panie z TOZ dały im jedzenie z puszki, zwierzaki od razu rzuciły się na nie i zjadły wszystko natychmiast.
Kontrola dała podstawy do postawienia zarzutów o znęcanie się nad zwierzętami. Grozi za to kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna protestował i nie zgadzał się z zarzutami, że pies i koty były maltretowane. – Dajcie mi jakiś czas, a mojemu pieskowi przybędzie kilka kilogramów – powiedział.



UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Przeczytaj także