ZNAJDŹ NA STRONIE

 

Pan Kazimierz Fehr świąteczne kartki dostał kilka dni po Wielkanocy

Do naszej redakcji zgłosił się pan Kazimierz Fehr z Sadowic w gminie Kondratowice. Przyniósł ze sobą świąteczne kartki. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że otrzymał je dopiero po Wielkanocy.

Nasz rozmówca podkreślił, że pocztówki zostały nadane odpowiednio wcześniej – ta z Częstochowy została wysłana 9 kwietnia, z Krosna – 11 kwietnia, a ze Strzelina 14 kwietnia. Niby najpóźniej, ale też najbliżej do miejsca docelowego. Pan Kazimierz ubolewa nad tym, że kartki nie przyszły na czas i obwinia Pocztę Polską o to opóźnienie. Jak widać, nawet w dobie nowoczesnych technologii, tradycyjna poczta wciąż boryka się z wyzwaniami w zapewnieniu punktualnych dostaw.

Artykuł zamieściliśmy w 17 (1255) wydaniu papierowym Słowa Regionu.

UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


TruckdriverDST
Tak działa ekonomia , wytłumaczę bo pan nie wie. Otóż z trzema listami listonosz nie będzie odpalał komarka ażeby dymać 12 km. na jakieś zadupie... Natomiast gdy listów się nazbierało poczta dostarczyła przesyłki. Paliwo zaoszczędzone,o pony a także nerwy samego listonosza... Pozdrawiam i życzę wesołych świąt wielkanocnych. Jak to mówią lepiej późno niż wcale. hehe haha
5

Przeczytaj także