Siatkarze pokonali Gwardię!
Gwardia przyjechała do Strzelina z młodymi, utalentowanymi zawodnikami, którzy odnoszą sukcesy na arenie ogólnopolskiej. Na trybunach pojawiło się wielu kibiców, którzy chcieli dopingować Tygrysów w starciu ze znanym klubem z Wrocławia. Gospodarze rozpoczęli mecz w składzie: Patryk Noworolski, Maciej Fąferko, Dariusz Żyła, Michał Janicki, Kamil Łukasz, Piotr Karłowicz, Dominik Chmielowiec, Grzegorz Świrski.
Gospodarze rozpoczęli mecz od dobrej gry blokiem, od której rywale odbijali się jak od ściany. Podopieczni Mateusza Synówki prowadzili 4:1, 7:4, by wygrać ostatecznie 25:19. W pełni kontrolowali przebieg seta. Łatwo wygrana partia chyba za bardzo rozluźniła strzelińskich siatkarzy, którzy dali pole do popisu Gwardzistom. Gospodarze zaczęli mieć problemy z przyjęciem zagrywki i pojawiły się błędy w ataku. Goście prowadzili 12:7. Przy stanie 12:15 na zagrywce zameldował się kapitan Tygrysów Grzegorz Świrski, który posłał cztery asy serwisowe z rzędu i ekipa ze Strzelina objęła prowadzenie! Goście wzięli czas, ale przerwa nie wiele im pomogła. Chwilę później Świrski posłał piątego asa. Kapitan świetnie radził sobie także w ataku i pomógł drużynie w trudnym momencie. Udowodnił, że w pełni zasłużył na swoją funkcję. Tygrysy nie oddały już prowadzenia i wygrały 25:21. W trzecim secie gospodarze poszli za ciosem i zwyciężyli 25:20, a w całym starciu 3:0. W ataku świetnie radził sobie Maciej Fąferko, który kończył ataki zarówno z pierwszej, jak i drugiej linii.
- Jesteśmy na fali i dziękujemy kibicom za wspaniały doping. Zrobiliśmy ze Strzelina twierdzę nie do zdobycia. We własnej hali nie przegraliśmy w obecnym sezonie nawet seta. Po pięciu meczach mamy na swoim koncie komplet punktów. Udało nam się obronić fotel lidera. Teraz przed nami starcie na trudnym terenie z zawsze groźnym Bierutowem. Damy z siebie wszystko – mówił kapitan Tygrysów Grzegorz Świrski.
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.