Zebrania sprawozdawcze koła PZW Gromnik 101 zawsze się cieszą dużym zainteresowaniem zrzeszonych w nim wędkarzy
W klubie Aktywnego Seniora w Przewornie odbyło się Walne Zebranie Sprawozdawcze Koła Państwowego Związku Wędkarskiego Gromnik 101.
Spotkanie otworzył i prowadził Feliks Polehojko. Na początku wybrano komisje mandatową oraz uchwał i wniosków. Prezes Zbigniew Barabach przedstawił sprawozdanie z działalności koła za rok 2019. Skarbnik Grażyna Makowska odczytała z kolei sprawozdanie finansowe. Przedstawione zostały również sprawozdania komisji rewizyjnej i sądu koleżeńskiego, które zostały zatwierdzone w drodze głosowania uchwałą.
Wiele uwagi podczas zebrania poświęcono ekwiwalentowi w wysokości 30 zł za niewykonanie prac społecznych na rzecz koła. Oczywiście, z opłaty tej zwolnione zostały dzieci.
W dalszej części zebrania prezes Zbigniew Barabach przedstawił plan pracy na rok 2020. Informował, że w maju odbędą się zawody o Puchar Wójta Gminy Przeworno. 6 czerwca zaplanowano nad zalewem Krynki Dzień Dziecka. 20 czerwca odbędą się zawody gruntowe dla dorosłych. 25 lipca zaplanowano zawody dla dzieci z opiekunami, a 22 sierpnia piknik rodzinny połączony z obchodami 10-lecia koła wędkarskiego Gromnik 101. Spotkanie otworzył i prowadził Feliks Polehojko (pierwszy z lewej)
Na spotkaniu gościł Józef Kot, komendant Powiatowy Straży Rybackiej. Przedstawił między innymi sprawozdanie z działalności w całym okręgu za rok 2019. - Współpracowaliśmy przez ten okres z Państwową Strażą Rybacką, policją, Strażą Ochrony Wód i strażą miejską - mówił. -Wraz z PSR przeprowadziliśmy jedną kontrolę. Patroli z udziałem policji było 6 i wówczas ukarano 3 osoby mandatami do 1500 zł. Sprawa dotyczyła Ukraińców, którzy nielegalnie wędkowali na mateczniku, gdzie rośnie ryba i tutaj jest całkowity zakaz łowienia. Ze Strażą Ochrony Wód były 4 kontrole, podobnie ze strażą miejską. W roku 2019 przeprowadziliśmy 81 samodzielnych kontroli, w tym 20 to patrole nocne. Na 13 strażników aktywnych było 9 (...). Przekazaliśmy 14 wniosków do Państwowej Straży Rybackiej, a ukarano przez PSR i policję mandatami było 17 osób. Łączna waga odebranych kłusownikom ryb to 50 kg. Przy okazji sprzątnęliśmy 25 worków śmieci, wzięliśmy 5 razy udział w zarybianiu. Na spotkaniu gościł Józef Kot (pierwszy z lewej), komendant powiatowy Straży Rybackiej, który przedstawił  sprawozdanie z działalności w całym okręgu za rok 2019
- Nie ma już odwrotu od pewnych rzeczy - kontynuował Józef Kot. - Jeśli przyjdzie strażnik, czy to z PSR, czy społeczny, czy leśny lub strażnik graniczny, to nie ma dyskusji. Trzeba przygotować i przekazać dokumenty. Nie będzie żartów. Kary będą straszne..., nawet do 10 tys. zł za kłusownictwo, niszczenie przyrody i mienia. Na zakończenie spotkania prezes koła i członkowie zarządu wręczyli wędkarzom odznaczenia i nagrody
Cały artykuł w wydaniu papierowym "Słowa Regionu".


UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Gravatar
spajker.
RE: Kary będą straszne... nawet do 10 tys. zł!
Dest powiedziała :
Mam pytanie odnośnie zatrzymanych ukraińców ,kara finansowa została wyegzekwowana czy jak zwykle z tymi ze wschodu dzikiego ,umorzona z powodu niskiej szkodliwości czynu
zdecydowanie wolę aby ryby jadły ludzi niż odwrotnie. człowiek w ilości 8 miliardów jest największym szkodnikiem planety. polacy w małęj brytanii z dobrobytu polują tam na karpie ozdobne i na łabędzie w królewskich i ozdobnych stawach bo z dobrobytu nie mają co jeść. śmietniki już obiedli. to samo jest z ukraińcami w polsze. gdyby ukraińcy zarabiali więcej pieniędzy to nie mordowali by ryb w terenie zakazanym ani w ogóle. to działanie ukraińców podyktowane jest głodem aczkolwiek i ryby są głodne i ja stoje po stronie ryb. polscy mordercy ryb o nazwie legalni wędkarze mogą skusić głodną rybę do połknięcia metalowej kotwicy o nazwie haczyk, która pruje rybom wnętrzności a legalni wędkarze są legalni bo mają legitkę / opłacone skłądki i rybę z rozprutymi wnętrznościami z powrotem wpuszczają do wody aby nie mogąc jeść konała w wodzie całe 3 dni. rozpruwanie wnętrzności ryb jest dla legalnych wędkarzy sportem a dla ukraińców źródłem pożywienia. taki karp niesiony 6 godzin w siatce na powietrzu po 6 dniowym pobycie w małej sklepowej wannie, co za radość świąteczna, sam bóg się cieszy na widok tygodniami mordowanego karpia w grudniu.

0
Gravatar
Dest
RE: Kary będą straszne... nawet do 10 tys. zł!
Mam pytanie odnośnie zatrzymanych ukraińców ,kara finansowa została wyegzekwowana czy jak zwykle z tymi ze wschodu dzikiego ,umorzona z powodu niskiej szkodliwości czynu
0

Przeczytaj również