W sobotę, 7 marca, odbyło się zebranie sprawozdawcze klubu piłkarskiego LKS Ognisko Przeworno. Podczas spotkania odczytano sprawozdanie zarządu z działalności oraz komisji rewizyjnej, a także dyskutowano i zastanawiano się czy nie rozwiązać klubu. Sytuacja w jakiej znalazło się "Ognisko" jest bowiem podbramkowa. Czy uda się z niej wybrnąć?
Sobotnie zebranie otworzył prezes Jerzy Pasoń. Przedstawił zebranym sprawozdanie z działalności klubu. Przypomniał, że w pierwszym półroczu prowadzono były dwie sekcje piłki nożnej - seniorów i juniorów młodszych. - Na sezon 2014/15 zmuszeni byliśmy zgłosić do rozgrywek tylko drużynę seniorów, ze względu na brak chętnych do gry w juniorach starszych - mówił prezes. - Jak widać największym problemem jest brak chętnej młodzieży do uprawiania sportu.
Ta sytuacja, zdaniem prezesa, powoduje niską frekwencję na treningach, co w konsekwencji prowadzi odbija się na wynikach drużyny. - Zawodnicy pracujący niejednokrotnie na trzy zmiany, również mają problemy z uczestnictwem w zajęciach treningowych - kontynuował Jerzy Pasoń. - Jedynie zasilenie drużyny młodzieżą uczącą się w szkołach średnich może spowodować poprawę sytuacji kadrowej. W przeciwnym razie z powodu braków kadrowych klubowi grozi samorozwiązanie.
Podczas wystąpienia Jerzy Pasoń poinformował także, że koszty roczne związane z działalnością wynosiły 31.898,32 zł. Klub otrzymał z gminy dotacje w wysokości 28.604.03 zł oraz otrzymał 2241 zł z tytułu darowizny, wpłat osób fizycznych oraz składek członkowskich.
Po wystąpieniu prezesa sprawozdanie komisji rewizyjnej przedstawił Janusz Wachowski. Następnie działacze piłkarscy głosowali nad udzieleniem absolutorium dla zarządu, którego udzielono jednogłośnie.
W kolejnym punkcie spotkania rozmawiano nad przyszłymi losami klubu. Z powodu trudnej sytuacji kadrowej, o czym mówił w sprawozdaniu prezes, "Ognisku" grozi samorozwiązanie. Oczywiście, zależy to od decyzji działaczy. Zebrani zastanawiali się nad sensem dalszej działalności klubu. Rozważali ewentualne scenariusze, włącznie ze spadkiem do klasy B. Zastanawiali się jak kolejne porażki mogą wpłynąć na morale zawodników, a także rozważali kwestie pozyskania piłkarzy z zewnątrz. Podkreślano też, że nie można zaprzepaścić tylu lat tradycji. Klub istnieje od 1947 roku i za 2 lata będzie obchodzić 70 lat istnienia. Po dłuższej dyskusji Jerzy Pasoń podał pod głosowanie dwie propozycje: "kontynuowanie działalności klubu" oraz "samorozwiązanie". Zdecydowaną większością głosów działacze poparli pierwszy wariant - na 13 obecnych, 9 było "za", 4 wstrzymało się od głosu. Bez względu na okoliczności "Ognisko" nadal będzie prowadzić działalność sportową.
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
Szkoda klubu
28000 pln śmieszna przecież kwota.Gdyby każdy mieszkaniec gminy dał 5 złotych....