W sali „pod kasztanami” w GBP w Wiązowie odbyło się Walne Zebranie Świtezi Wiązów. Podczas spotkania przyjęto sprawozdanie za miniony rok i rozmawiano o sprawach bieżących. Wiązowski klub liczy kilkadziesiąt lat. Świteź jest wizytówką Wiązowa, a piłkarze reprezentują miasto nie tylko na terenie naszego powiatu.
Przez boisko Świtezi od początku istnienia klubu, przewinęło się kilkuset młodych ludzi. Obecnie gra już czwarte pokolenie. Postanowiliśmy kibicom przedstawić w skrócie historię zespołu, który obecnie rywalizuje w gr. VII klasy B.
Na walnym zebraniu pojawiło się 21 członków klubu Świteź Wiązów, którzy bez zastrzeżeń przyjęli sprawozdanie zarządu za miniony rok. Rozmawiano także o zbliżającej się rundzie wiosennej gr. VII klasy B oraz innych sprawach bieżących przyłączeniu juniorów starszych do rozgrywek i kolarzach z Wiązowa.
Także w sobotę mecz kontrolny rozegrali młodzicy klubu Świteź, którzy pokonali Rapid Domaniów 3:2. Hat-trickiem popisał się Filip Piecha. Wielu kibiców zgromadził towarzyski turniej orlików o Puchar Burmistrza Wiązowa. Do rywalizacji przystąpiły następujące kluby: Świteź Wiązów, Akademia Piłki Nożnej z Oławy oraz Fundacja Młodzi Sportowcy Strzelin. Ostatecznie po puchar sięgnęli młodzi, strzelińscy piłkarze.
66 lat
Klub z Wiązowa przyjął nazwę Świteź w roku 1949. Wcześniej wiązowska drużyna nazywała się OM Tur (Organizacja Młodzieżowa Towarzystwa Uniwersytetów Robotniczych), a następnie Spójnia i Sparta. Założycielem i pierwszym prezesem klubu był Leopold Benroth, który przyjechał ze Lwowa. Dlaczego Świteź? Nazwa pochodzi także ze Lwowa, gdzie istniał mały klub piłkarski o takiej właśnie nazwie. Zespół zaczynał swój start w rozgrywkach od klasy C, by w 1957 roku wywalczyć upragniony awans do klasy B pod wodzą trenera Dojczmana, byłego zawodnika Polonii Lwów. W sezonie 1978/79 Świteź uzyskała swój pierwszy awans do A klasy, by za trzy sezony znaleźć się w klasie okręgowej. Jednym z architektów tych sukcesów był trener Ryszard Ciemniewski. Obecnie trenerem klubu z Wiązowa jest Tomasz Łach, a zespół występuje w gr. VII klasy B. Po rundzie jesiennej sezonu 2014/2015 drużyna zajmuje piąte miejsce w tabeli i traci zaledwie pięć oczek do lidera z Zębic. Kibice mają nadzieję, że już w tym sezonie dopiszą kolejną kartę do bogatej historii klubu i wywalczą upragniony awans na wyższy szczebel rozgrywek. Działacze z Wiązowa pamiętają także o szkoleniu dzieci i młodzieży, które są przyszłością tej drużyny.
Rodzinny klub
Świteź to rodzinny klub. W latach pięćdziesiątych w drużynie grało między innymi trzech braci Rygli: Ryszard, Jan i Wiesław. Później w zespole pojawiło się kolejne trio braterskie, tym razem Jadachów, Ryszard, Wiesław oraz Jan. Barwy Świtezi reprezentowało też trzech braci Kukawskich: Zbigniew, Bogdan i Wiesław, a także dwóch braci Wilków, Mieczysław oraz Józef. W Wiązowie grali później ich synowie, Radosław, Jacek i Piotr, a także dwóch braci Dudków, Jerzy i Andrzej.
W historii Świtezi zapisała się już także rodzina Budnych. Najpierw w wiązowskim klubie występowali dwaj bracia, Stanisław i Józef. Później tradycje kontynuowali synowie Józefa, Bogdan i Zygmunt. Również synowie Bogdana, Marek i Wojciech, wzięli przykład z ojca i reprezentowali Świteź. Wielu zasłużonych zawodników z Wiązowa można jeszcze wymieniać. Pamiętajmy o walnym zebraniu i przyłączmy się do budowy klubu, który od wielu lat dostarcza kibicom emocji, czasem pozytywnych, a czasami negatywnych. Piłka nożna to jest sport, a sport bywa nieprzewidywalny, raz wygrywamy, innym razem bronimy się przed spadkiem.
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.