Urodzony w 1998 roku mieszkaniec Strzelina Marcel Rychlica od sezonu 2014/2015 reprezentuje barwy Piasta Gliwice. Seniorzy tego klubu występują w Ekstraklasie. Wcześniej Marcel reprezentował barwy Strzelinianki oraz FC Wrocław Academy. W przeszłości na testach w rezerwach Piasta był bramkarz z powiatu strzelińskiego Eryk Put, który zimą dołączył do Lechii Dzierżoniów.
Marcel Rychlica reprezentuje zespół Piasta Gliwice z rocznika 1998. Jest podstawowym, środkowym obrońcą. W lidze rywalizuje z takimi ekipami jak m.in.: Ruch Chorzów, Podbeskidzie Bielsko-Biała, czy Górnik Zabrze. - Moja przygoda z Piastem zaczęła się, gdy pojechałem na testy – zaczynał opowieść o tym, jak trafił do zespołu Marcel Rychlica. - Trenerzy z Gliwic sprawdzali: wytrzymałość, szybkość, zwinność oraz gry zadaniowe. Sztab szkoleniowy uznał, że przydam się drużynie. Zdecydowałem się grać w Gliwicach z kilku przyczyn. Chcę grać w Ekstraklasie! Wiem, że w Piaście się rozwinę i zrobię ku temu krok. Jest to też moja życiowa szansa. Był to ostatni dzwonek, aby opuścić dom rodzinny i zacząć samodzielne życie. Trenuję ze swoim rocznikiem, czyli 1998. Oczywiście chciałbym zostać w Gliwicach na dużej, żeby zostać podstawowym zawodnikiem drużyny seniorskiej – kontynuuje młody obrońca ze Strzelina, który w przeszłości reprezentował Strzeliniankę oraz FC Wrocław Academy. W lecie Rychlicę chciał pozyskać także Górnik Zabrze.
Szkoła futbolu i życia
Marcel mieszka w Gliwicach w internacie, razem z innymi kilkunastoma utalentowanymi zawodnikami z całej Polski. – Musiałem szybko się usamodzielnić, nauczyć gotować, czy prać. Mieszkam w pokoju razem z dwoma innymi kolegami. Wstajemy o szóstej rano, później dodatkowe zajęcia z matematyki, a później trening w czasie lekcji w szkole. Po południu kolejne zajęcia na siłowni lub na trawie. W wolnych chwilach, których nie mamy wiele, obserwujemy zajęcia piłkarzy z Ekstraklasy. Często pojawiamy się też na trybunach podczas meczów pierwszej ekipy – opowiada o swoim dniu w akademii piłkarskiej Piasta Marcel.
Grać jak Sergio Ramos
Młody obrońca ze Strzelina jest w tym momencie życia, w którym piłka przestaje być zabawą, a staje się profesją: - Zdałem sobie sprawę już rok temu, gdy przechodziłem do FC Wrocław. Zrozumiałem, że nie będzie łatwo. Codziennie wstawałem o 6:00 rano, a wracałem do domu o 19-20. Zaczęła się profesjonalna piłka. Academy dało mi możliwość grania z takimi drużynami jak m.in.: Lech Poznań, Piast Gliwice, czy Górnik Zabrze. W LDJ rywalizowałem ze Śląskiem Wrocław i Zagłębiem Lubin. Teraz jestem w Piaście i mam tutaj zapewnione wszystko, żeby rozwijać się piłkarsko. Jestem środkowym obrońcą, ale mogę występować także jako defensywny pomocnik. Moim zdaniem, dobrze wyprowadzam piłkę, świetnie czuję się w grze w powietrzu. Potrafię także posłać dokładne, długie podanie z linii obrony do napastników. Moim idolem jest Cristiano Ronaldo, ale staram się grać tak jak Sergio Ramos. Obaj piłkarze są niesamowici, ale Sergio gra na tej pozycji co ja i dlatego wzoruję się właśnie na nim – dodaje Rychlica.
Liga śląska jest bardzo wymagająca, a zawodnicy na każdym treningu dają z siebie wszystko. Zajęcia młodych piłkarzy często oglądają też trener pierwszej drużyny z Gliwic oraz szkoleniowiec ekipy rezerw. Zawodnicy są dokładnie monitorowani, a najlepsi będą mieli szansę debiutu w Ekstraklasie. Mamy nadzieję, że Marcel pójdzie śladami Michała Masłowskiego oraz Błażeja Augustyna i już wkrótce będzie z nimi rywalizował na boiskach ekstraklasowych.
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.