Świteź awansowała
Drużynę prowadzi trener Marek Kokorudz, a w jej skład wchodzą: Kamil Zawisza, Janek Bąkowski, Krzysztof Komornicki, Kacper Korpowski, Marcel Walasek, Wojciech Widziak, Daniel Karpiński, Krzysztof Pąklak, Paweł Kowalski, Filip Statkiewicz, bramkarze: Maciek Twardowski i Jakub Ciążczyk. Szczególe gratulacje należą się trzem zawodnikom z kat. młodzik, którzy z sukcesem wspierają swoich starszych kolegów. Są to bramkostrzelni Filip Piecha i Aleksander Antes oraz obrońca Kamil Szpytma. Dobra atmosfera w drużynie i ciężka praca na treningach, za którą na pewno trzeba zawodników pochwalić, przynosi zamierzone efekty. Oby tak dalej.
Sukces drużyny, podobnie jak w drużynie młodzika, który na zakończenie sezonu jest na drugim miejscu, to efekt zmian w prowadzeniu klubu po dwóch latach prac nowego zarządu z prezesem Magdalną Krupą. W klubie obecnie trenują zawodnicy w 4 grupach młodzieżowych i dziecięcych, a w sezonie 2015/16 zostaną zgłoszone poza drużyną seniorską - juniorzy mł. ,trampkarze, młodziki, orliki i żaki.
W wielu lokalnych klubach zdecydowano o stworzeniu odrębnych organizacji zajmujących się wyłącznie piłką dziecięcą i młodzieżową. W Wiązowie pozostaje aktualne marzenie o wielkiej Świtezi, które dzięki takim małym krokom na pewno się ziści.
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
:
Jestem dumny z nas że pokazaliśmy jacy jesteśmy naprawdę dokonaliśmy tego o czym marzyliśmy żeby wejść do ligi okręgowej , spełniło się nasze marzenie jesteśmy wyżej dzięki nam i naszemu trenerowi Markowi Kokorudzowi