Dariusz Burger jest wychowankiem trenera Mariana KozakaDariusz Burger jest jednym z najlepszych tenisistów stołowych ze Strzelina w ostatnich latach. W minionym sezonie wychowanek Granitu reprezentował pierwszoligowy zespół z Ostródy. Niestety, z powodu kontuzji musiał przerwać treningi. Burger wraca do Granitu i chce pomóc zespołowi w awansie do drugiej ligi.
Dariusz Burger już od najmłodszych lat wyróżniał się na tle rówieśników. Wychowanek Granitu był w czołówce województwa i odnosił sukcesy na szczeblu ogólnokrajowym. Jego dobra postawa zaowocowała transferem z Granitu do pierwszoligowej ekipy Morlin z Ostródy. Darek miał okazję trenować pod okiem wybitnych szkoleniowców i mierzyć się z najlepszymi tenisistami w naszym kraju. – Przeniosłem się do nowego miejsca. Zmiana otoczenia, nowi koledzy, inna intensywność treningów wpłynęła na to, że nie mogłem w pełni zaprezentować swoich umiejętności. Trenowaliśmy dwa razy dziennie. Dodatkowo ćwiczyłem na siłowni, żeby wzmocnić mięśnie. W zajęciach uczestniczyło kilku trenerów, którzy przywiązywali uwagę do wszystkich detali. Dużo się nauczyłem i to z pewnością zaprocentuje w przyszłości – mówił wychowanek Granitu Dariusz Burger.
Niestety, karierę strzelińskiego tenisisty zastopowała kontuzja: - Nigdy nie myślałem o kontuzjach. Miałem to szczęście, że zawsze omijały mnie. Niestety, w Ostródzie doznałem prawobocznej przepukliny kręgosłupa. Nie trenuję już od siedmiu miesięcy, a moja przerwa potrwa najprawdopodobniej jeszcze rok. Nie żałuję decyzji o przenosinach do Ostródy. Zdobyłem cenne doświadczenie, dzięki czemu stałem się lepszym zawodnikiem, szkoleniowcem – powiedział zawodnik.
Młody tenisista zdecydował się na powrót do swojego macierzystego klubu w Strzelinie: - Wracam do Granitu. Mamy ambitne cele i chcę pomóc w ich realizacji. Nie jest tajemnicą, że liczymy na powrót do drugiej ligi. Stawiać będziemy na naszych młodych zawodników. Ja na razie wspierać będę klub w roli trenera, a gdy zdrowie pozwoli, to wrócę do treningów. Chciałbym jeszcze kiedyś spróbować swoich sił w pierwszej lidze, ale na razie najważniejszy jest powrót do zdrowia. Co będzie w przyszłości, czas pokaże – dodał Dariusz Burger.



UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Przeczytaj również