- W meczu z Pogonią byliśmy bardzo skuteczni. Na bramki udało nam się zamienić niemal wszystkie okazje podbramkowe. Spotkanie mogło się podobać kibicom. Cieszymy się, że w kolejnym pojedynku wygrywamy zdecydowanie. W starciu z Sycowem praktycznie bezrobotny był nasz golkiper Wojciech Wnuczek – mówił Patryk Skrzydłowski, kierownik drużyny trampkarzy Strzelinianki.
Trampkarze z Wiązowa w minionym tygodniu rozegrali dwa pojedynki w ramach rozgrywek klasy okręgowej. Najpierw w środę, 7 października mierzyli się z Pogonią Syców. Niestety rywale byli zdecydowanie lepszym zespołem i wygrali pewnie 5:1. Honorowe trafienie zaliczył Filip Piecha. Już trzy dni później trampkarze w Wiązowie podejmowali Piast Żmigród. To było wyrównane, ciekawe starcie. Po pierwszej połowie goście prowadzili 1:0. Niestety, w drugiej części udało się im podwyższyć rezultat. Zespół Marka Kokorudza odpowiedział trafieniem kontaktowym w 68. minucie. Bramkarza Piasta pokonał będący w dobrej formie Filip Statkiewicz. Niestety, gospodarzom nie udało się już odrobić start i to Żmigród zwyciężył 2:1. Liderem ligowej tabeli pozostaje z kompletem zwycięstw Strzelinianka. Zawodnicy z Wiązowa zajmują jedenastą lokatę z 4 punktami.
Radosław Kwiatkowski











































































Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij