Tomasz Sołek ponownie poprowadził Gromnik do zwycięstwaGromnik Kuropatnik pokonał rezerwy Foto-Higieny i pozostaje w czołówce gr. IV klasy A. Drużynę do zwycięstwa poprowadził napastnik Tomasz Sołek. Trzy punkty zgarnęła także ekipa Olimpii Podgaj, która okazała się lepsza od Orła Pustków Wilczkowski. Bramkę „stadiony świata” zdobył po bezpośrednim strzale z rzutu wolnego Łukasz Wójcikiewicz. Niestety porażek doznały pozostałe ekipy z powiatu strzelińskiego MPC Pęcz oraz Kwarcyt Jegłowa. Za nami już dziesięć kolejek Serie A.
Wyniki 10. kolejki klasy A, gr. IV, 25 października:

Foto-Higiena II Gać – Gromnik Kuropatnik 1:2 (1:0)
Strzelcy: Tomasz Sołek, gol samobójczy (Gromnik)

W zespole gospodarzy wystąpiło dwóch zawodników z pierwszej drużyny Foto-Higieny, którzy na co dzień rywalizują w trzeciej lidze. W bramce Gromnika pojawił się Marcin Szczepański, który zastąpił kontuzjowanego Dawida Krawczuka. Pierwsi zaatakowali piłkarze z Kuropatnika, ale w doskonałej sytuacji pomylił się Tomasz Sołek. Później inicjatywę przejęli gospodarze. Foto-Higiena wyszła na prowadzenie w 15. minucie po strzale z 20 metrów. To był jedyny gol w pierwszej części. Po zmianie stron do głosu zaczęli dochodzić podopieczni Krzysztofa Garczarka. W 59. minucie Damian Kumaszka dokładnym podaniem obsłużył napastnika Tomasza Sołka, a ten technicznym uderzeniem wyrównał stan rywalizacji. Gol na wagę trzech punktów padł w 72. minucie. Znów w roli głównej wystąpił Tomasz Sołek, po którego strzale bramkarz gospodarzy sam wpakował piłkę do własnej bramki. Gromnik wygrał 2:1 i pozostaje w czołówce klasy A.
Doświadczony obrońca Kwarcytu Tomasz Kozioł
Kwarcyt Jegłowa – WKS Wierzbice 1:4 (0:3)
Strzelcy: Bartłomiej Tomaś (Kwarcyt), Artur Mielczarek 2, Łukasz Wygowski, Maciej Król (WKS)

Kwarcyt nadal nie może przerwać złej passy. W pierwszej części gospodarze popełniali zbyt wiele błędów w defensywie i po 45 minutach WKS prowadził 3:0. Ekipa z Wierzbic szybko zapewniła sobie komplet punktów, przez co drugą połowę goście rozgrywali bez większej presji. W drugiej części kibice obejrzeli odmienioną drużynę gospodarzy. Kwarcyt grał z większym zaangażowaniem, bardziej skoncentrowani byli defensorzy. Przyniosło to efekt w postaci bramki honorowej w 60. minucie. Łukasz Korkuś trafił w słupek, ale w odpowiednim miejscu znalazł się Bartłomiej Tomaś, który wpakował futbolówkę do siatki. Radość gospodarzy trwała zaledwie pięć minut, ponieważ wynik spotkania na 4:1 ustalił Maciej Król. Kwarcyt zamyka ligową tabelę z zaledwie sześcioma punktami. Podopieczni Arkadiusza Półchłopka przegrali osiem z dziesięciu spotkań w sezonie 2015/2016.

MPC Pęcz – Galakticos Solna 1:3 (1:0)
Strzelcy: Przemysław Chudy (MPC)

To był bardzo ważny mecz dla obu ekip, które znajdują się w dolnej części tabeli gr. IV klasy A. Mecz o „sześć punktów” dobrze ułożył się dla gospodarzy. Po 45 minutach podopieczni Tomasza Masłowskiego prowadzili 1:0, a bramkę po błędzie bramkarza zdobył Przemysław Chudy. Rezultat mógł podwyższyć Marcin Bochenek, ale zmarnował doskonałą okazję. Wydawało się, że gospodarze kontrolują przebieg gry, a kolejne ich gole są kwestią czasu. Stało się jednak inaczej. Galaktyczni wyciągnęli wnioski ze słabszej, pierwszej części i szybko odrobili straty. Przy stanie 1:2 zawodnicy z Pęcza musieli się odsłonić i zagrać ultraofensywnie. Spowodowało to luki w obronie i gracze z Solnej „dobili” rywali trzecią bramką. Galaktyczni zwyciężyli 3:1 i zepchnęli MPC na przedostatnią pozycję w tabeli.

Orzeł Pustków Wilczkowski – Olimpia Podgaj 2:3 (2:3)
Strzelcy: Radosław Grzywniak, Dawid Bąk, Łukasz Wójcikiewicz (Olimpia)

Mecz lepiej rozpoczął Orzeł, który szybko otworzył wynik starcia. Odpowiedź gości była natychmiastowa. W polu karnym faulowany był Radosław Grzywniak i sam poszkodowany wykorzystał jedenastkę. Niestety ponownie błąd popełnili defensorzy Olimpii, przez co Jacek Waś drugi raz wyciągał piłkę z własnej bramki. To nie był jednak koniec festiwalu strzeleckiego w pierwszej części. Do remisu doprowadził Dawid Bąk, a na przerwę podopieczni Zbigniewa Masłowskiego schodzili, prowadząc 3:2. Piątego gola w tym pojedynku zdobył Łukasz Wójcikiewicz. To była bramka „stadiony świata”! Wójcikiewicz bezpośrednim strzałem z rzutu wolnego posłał futbolówkę w samo okienko bramki. W drugiej połowie goście skupili się na uważnej grze w defensywie. Bohaterem Olimpii został golkiper Jacek Waś, który efektownie interweniował po strzałach Orła. Tylko w sobie wiadomy sposób wybijał piłki, które zmierzały już do siatki. Olimpia wygrała 3:2 i dopisała cenne trzy punkty na swoje konto.


UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Przeczytaj również