Niedawno pauzowały wszystkie drużyny piłkarskie z naszego powiatu. Przerwa w rozgrywkach jest dobrym czasem na krótkie podsumowanie pierwszej części rundy. Sprawdźcie, jak radzą sobie wasze kluby w sezonie 2015/2016.Klasa okręgowa
Ten sezon klasy okręgowej będzie szczególny, ponieważ nawet cztery najlepsze zespoły mogą uzyskać awans do czwartej ligi (w zależności od wyników na wyższych szczeblach rozgrywkowych). W gronie kandydatów do promocji jest Strzelinianka, którą przed sezonem przejął trener Jacek Opałka. Po słabszym początku rozgrywek, teraz strzelińscy piłkarze zajmują trzecie miejsce w tabeli, z 20 punktami. Liderem jest MKP Wołów, który wywalczył 25 oczek i o jeden punkt wyprzedza zjednoczonych Łowęcice. Czeka nas naprawdę emocjonująca walka o mistrzostwo. Trener strzelińskiej ekipy nie mówi głośno o celach na sezon 2015/2016, ale sami zawodnicy podkreślają, że chcą wywalczyć czwartą ligę dla Strzelina. Liderem zespołu jest środkowy obrońca Krzysztof Rogan, a za strzelanie goli odpowiada pozyskany w lecie Paweł Wolański. Do drużyny dobrze wprowadził się także Bartek Przybyła, jednak najprawdopodobniej nie zagra już do końca rundy z powodu kontuzji. Na wyróżnienie zasługuje także Marek Robak, który zdobywa gole, asystuje, walczy od pierwszej do ostatniej minuty. W minionym sezonie seryjnie gole dla Strzelinianki zdobywał Bartek Korgul. W nowych rozgrywkach rywale mają młodego pomocnika pod lupą i pilnują, żeby nie miał zbyt wiele miejsca. Kibice czekają na jego przełamanie i kolejną serię goli.

W Kondratowicach w lecie doszło do prawdziwej rewolucji kadrowej. W drużynie nie zostało wielu zawodników z naszego powiatu, a trenerem został znany na Dolnym Śląsku Wiesław Urycz. Czarni grają ze zmiennym szczęściem i zajmują siódme miejsce w tabeli, z 15 punktami. Nowym motorem napędowym drużyny został Łukasz Kiczuła, który jest najskuteczniejszym zawodnikiem z naszego regionu w klasie okręgowej. Do Kondratowic wrócił obrońca Rafał Rorat, który z miejsca otrzymał opaskę kapitańską. Popularny Raul odbudował się w Kondratowicach i spisuje się zdecydowanie lepiej niż w strzelińskich barwach. Problemem Czarnych jest krótka ławka rezerwowych. Trener nie ma wartościowych zmienników. Ciekawostką jest fakt, że do Kondratowic dołączył niemiecki napastnik Patrick Grabski. Czarni znajdują się w środku tabeli i raczej nie grozi im zmiana klasy rozgrywkowej.
Beniaminek z Brożca w swoim pierwszym, historycznym sezonie w okręgówce spisuje się nadzwyczaj dobrze. Podopieczni Łukasza Sucheckiego w jedenastu meczach wywalczyli 14 punktów i zajmują dziewiątą lokatę. W lecie działacze pozyskali kilku młodych utalentowanych zawodników, z Eliaszem Augustynem na czele. W zespole widoczny jest brak Marka Tabora (przeniósł się do Kwarcytu Jegłowa) oraz goleadora Tomasza Bartosza (kontuzja). LKS świetnie spisuje się w defensywie oraz środkowej części boiska, w której dzieli i rządzi Łukasz Ziółkowski. Siłą LKS-u jest szeroka, wyrównana kadra. Wielu piłkarzy dopiero zbiera doświadczenie na wyższym szczeblu rozgrywkowym, więc wiosna dla Brożca z pewnością będzie jeszcze lepsza. Dużym zaskoczeniem jest bardzo słaba postawa w obencym sezonie Burzy Chwalibożyce i KS-u z Łoziny.

Klasa A
Takiego scenariusza przed sezonem chyba nie zakładali kibice z Kuropatnika – Gromnik liczy się w walce o mistrzostwo gr. IV klasy A. Podopieczni Krzysztofa Garczarka zajmują trzecie miejsce na podium, z 19 punktami i tracą pięć oczek do lidera z Jordanowa Śląskiego. Prawdziwą rewelacją jest Nefryt, który zanotował już osiem zwycięstw. Gromnik traci tylko punkt do wicelidera z Jaszowic. Działacze z Kuropatnika mają problem z obsadą boiskowej jedynki, dlatego w jednym z pojedynków między słupkami musiał stanąć zawodnik z pola gry Damian Sobski. Drużynę do sukcesów prowadzi duet: Tomasz Sołek - Tomasz Malinowski. Niestety niewiele dobrego można powiedzieć na temat naszych pozostałych ekip Olimpia jest jedenasta, MPC Pęcz zajmuje przedostatnią lokatę, a Kwarcyt Jegłowa zamyka ligową stawkę. Zwłaszcza beniaminkowie będą mieli duży problem z pozostaniem w lidze, jeśli nie zaczną regularnie punktować. Zimą konieczne będzie także wzmocnienie drużyn. W opolskiej „trójce” lideruje UKS Karnków. Beniaminek z powiatu strzelińskiego jest rewelacją rozgrywek i ma duże szanse na mistrzostwo.
Klasa B

Gr. VI klasy B stała cię jeszcze ciekawsza, kiedy dołączyły do niej drużyny z Wiązowa, Borowa, Borka Strzelińskiego oraz Jaksonowa. Prawie połowa ligowej stawki wciąż ma szansę na mistrzostwo! Tabeli przewodzi Świteź. Tomasz Łach i spółka ponieśli tylko jedną porażkę i mają trzy oczka przewagi nad Ludowem Śląskim. Wicelider odrodził się po powrocie doświadczonego snajpera Mariusza Denesa. W walce o awans jest także trzeci Starter Gęsiniec, którego liderem jest znany w naszym powiecie napastnik Mariusz Hałas. Trzy ekipy odstają formą od pozostałych: Victoria Sarby, Pogoń Kowalów i Feniks Pławna. Ekipy te muszą poprawić zwłaszcza grę obronną, jeśli chcą odbić się od ligowego dna.
Czeka nas emocjonująca końcówka rundy i całego sezonu we wszystkich klasach rozgrywkowych. Kilka ekip z powiatu strzelińskiego ma szansę na mistrzostwo, a inne stoczą walkę o pozostanie na wyższym szczeblu.

















































































Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij