Fundacja Młodych Sportowców na jednym z treningówW Fundacji Młodych Sportowców trenuje obecnie ok. 80 dzieci. Drużyna młodzików jest zgłoszona do rozgrywek w ramach Okręgowej Ligi Młodzików, a młodsze grupy rozgrywają turnieje. O kilka słów podsumowujących minione rozgrywki poprosiliśmy Dominika Szaniawskiego i Miłosza Bandurę, trenerów w FMS. Prezes Szaniawski zdradził także plany powstania kolejnej grupy młodzieżowej.
Obecnie ekipa Fundacji Młodych Sportowców zajmuje trzecie miejsce w Okręgowej Lidze Młodzików. Tą grupą młodzieżową zajmuje się Miłosz Bandura, a prezes fundacji Dominik Szaniawski prowadzi zespoły orlików i żaków, które, oprócz stałego cyklu treningowego, biorą udział w zorganizowanych turniejach. - Przede wszystkim chodzi o zabawę. Nie kładziemy wielkiego nacisku na wyniki. Dzieci mają się uczyć i doskonalić swoje zdolności, ale równocześnie muszą pamiętać o tym, że na tym etapie to przede wszystkim zabawa, choć z wiadomych powodów dzieci podchodzą do wyników bardziej emocjonalnie - mówił Szaniawski. Trener dodał również, że obecnie treningi odbywają się na sali. Młodzi zawodnicy trenują w hali przy Liceum Ogólnokształcącym w Strzelinie oraz w hali przy Gimnazjum nr 2 w Strzelinie i w hali Ośrodka Sportu i Rekreacji w Strzelinie. - Treningi są podzielone. W każdy dzień zajmujemy się czymś innym. Motoryka, technika i gierki. Stawiamy również na ogólny rozwój, dlatego oprócz zajęć czysto piłkarskich wprowadzamy dzieciom inne formy treningu. Wszystko po to, aby dbać o ogólny rozwój fizyczny. W ich wieku to bardzo ważne. W ten sposób mamy również zajęcia na basenie oraz boks, który pomaga głównie w doskonaleniu cech motorycznych. Chcemy wprowadzać kolejne innowacje. Myślę tu o aerobiku i gimnastyce. Zachęcamy również młodzież do innych form aktywności, a treningi są otwarte dla wszystkich chętnych - poinformował Dominik Szaniawski. Obecnie w Fundacji Młodych Sportowców trenuje ok. 80 dzieci, ale w każdej chwili mogą dołączyć kolejni zainteresowani. Na razie utworzone są trzy grupy młodzieżowe, ale od następnego sezonu aż 12 zawodników z młodzików wejdzie w wiek trampkarzy i, jak dowiadujemy się od Dominika Szaniawskiego, powstanie kolejny zespół. - Część zawodników z grupy młodzików w następnym sezonie osiągnie wiek pozwalający na grę w grupie trampkarzy. Oczywiście planujemy wzmocnić tę grupę, aby mogła przystąpić do rozgrywek - dodał Szaniawski. Wówczas w fundacji powstanie kolejny zespół młodzieżowy. Prezes Fundacji Młodych Sportowców miniony rok ocenia dobrze i jest zadowolony z frekwencji podczas treningów.

Możemy wygrać z każdym
W minionej rundzie Ligi Okręgowej Młodzików Fundacja Młodych Sportowców zagrała 10 meczów, co oznacza, że w rundzie rewanżowej przed młodymi zawodnikami z fundacji będzie do rozegrania sześć spotkań. Jak na razie, ekipa prowadzona przez Miłosza Bandurę zajmuje 3. miejsce w tabeli, ale ma na swoim koncie o jeden rozegrany mecz mniej od ekipy z Kiełczowa i o dwa spotkania mniej od drużyny z Milicza, która prowadzi w rozgrywkach. O ocenę minionej rundy pytamy Miłosza Bandurę, trenera grupy młodzików w Fundacji Młodych Sportowców. - Początek rundy mieliśmy bardzo dobry, później było słabiej, ale i tak należy ocenić rundę pozytywnie. Chłopcy pokazali, że po roku ogrania w lidze są teraz w stanie wygrać z każdym - mówił. Bandura zwrócił uwagę na to, że dzisiaj sytuacja w tabeli mogłaby być inna, gdyby nie fakt, że w bezpośrednim starciu z drużyną z Milicza jego zespół nie wykorzystał kilku dogodnych sytuacji bramkowych zaraz na początku spotkania. Trener odniósł się również do czasu, który pozostał do wznowienia rozgrywek. - W tym okresie nadal będziemy trenować. Mamy krótką przerwę świąteczną, a zaraz po niej wracamy i dalej się bawimy, bo tak trzeba to traktować. Oczywiście, przy okazji doskonalimy zdolności naszych zawodników, ale wszystko odbywa się w atmosferze zabawy. Nasz cykl treningowy się nie zmieni i liczymy na podobny start w rozgrywkach, jak miało to miejsce na początku tej rundy - mówił Bandura.




UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Przeczytaj również