ZNAJDŹ NA STRONIE

 

Drużyna Ogniska CierpicePo świątecznej przerwie na parkiet powrócili piłkarze występujący w Lidze Halowej Piłki Nożnej w Przewornie. Do pięciu punktów wzrosła przewaga nad wiceliderem FC Przeworno. Paweł Olenkiewicz tym razem poprowadził swój zespół do zwycięstwa nad Polonią Jegłowa. Pierwsza połowa nie zapowiadała jednak łatwego zwycięstwa lidera. Pierwsze zwycięstwo odniósł Ajax, który pokonał Real, a Błękitni „zagasili” Ognisko.
W piątek, 8 stycznia, rozegrano mecze 4. kolejki Halowej Ligi Piłki Nożnej w Przewornie. Po świątecznej przerwie, hala znów wypełniła się sympatykami futsalu, którzy stęsknili się za piłkarskimi emocjami. To była wyjątkowa kolejka. Już na początek fani obejrzeli starcie Realu Sarby z Ajaxem Strużyna. Po pierwszej części Real prowadził zgodnie z planem 4:2 i wydawało się, że Ajax nadal zamykać będzie ligową stawkę. Losy meczu odmieniły się jednak w drugiej części. Gracze ze Strużyny zaczęli popełniać mniej błędów w defensywie i zaczęli odważniej atakować bramkę rywali. Emocje były do ostatniego gwizdka sędziego. Ostatecznie niespodziankę sprawił Ajax, który wygrał 6:5 i zgarnął swoje pierwsze punkty w tej edycji rozgrywek. W wyniku porażki, ekipa z Sarb spadła na ostatnie miejsce w tabeli. Ajax do zwycięstwa poprowadził Grzegorz Tupek, który w tym sezonie zdobył już pięć goli.
W drugim pojedynku emocje były jedynie w pierwszej części. Piłkarze Polonii Jegłowa mierzyli się z liderem FC Przeworno, ale sił wystarczyło im jedynie na jedną połowę. Poloniści na przerwę schodzili przy stanie 2:3, by ostatecznie przegrać 3:10. Ten mecz to było starcie też dwóch najlepszych snajperów rozgrywek: Pawła Olenkiewicza z Przeworna i Artura Toporowskiego z Jegłowej. Koronę króla strzelców zatrzymał piłkarz FC, który ma na swoim koncie 20 goli. Napastnik Polonii ma zaledwie o jedno trafienie mniej. FC Przeworno ma już pięć punktów przewagi nad kolejnym zespołem i pewnie zmierza po mistrzostwo. To zespół naszpikowany gwiazdami piłkarskimi z gminy Przeworno, w którym występują m.in.: Marek Tabor (Kwarcyt) i Piotr Koch (Karnków).
Na koniec piątkowej serii spotkań Błękitni Karnków sprawdzili poświąteczną formę Ogniska Cierpice. To był mecz do jednej bramki. Błękitni już po pierwszej połowie prowadzili 6:2, by ostatecznie zwyciężyć efektownie 15:5. Karnków do zwycięstwa poprowadził wychowanek Ogniska Przeworno Łukasz Kunderman, który na swoim koncie ma już 11 goli. Dzięki wygranej, Błękitni awansowali na trzecie miejsce - na podium ligowej stawki.





UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Przeczytaj również