ZNAJDŹ NA STRONIE

 

Kamil Idczak jest podstawowym graczem Mistrzów JesieniŚwiteź Wiązów jesienią rozpoczęła marsz po powrót do klasy A. Podopieczni Tomasza Łacha są na dobrej drodze do osiągnięcia celu i pewnie wywalczyli mistrzostwo pierwszej rundy. Dziś przeanalizujemy jaki wkład w ten sukces mieli poszczególni zawodnicy. Przyjrzymy się także statystykom zespołu. Klub z Wiązowa do grupy VI klasy B dołączył w sezonie 2015/2016 (w minionych rozgrywkach podopieczni Tomasza Łacha mierzyli się z drużynami z „siódemki”). Zmiana wyszła na plus. Przed startem sezonu działaczom Świtezi udało się zatrzymać kluczowych zawodników oraz pozyskać wartościowych piłkarzy, jak m.in.: Zbigniew Kokorudz oraz Sebastian Kornaga. Obaj już w przeszłości reprezentowali barwy klubu z Wiązowa.
Świteź pewnie wywalczył mistrzostwo jesieni w „szóstce”. Ekipa z Wiązowa odniosła dwanaście zwycięstw, dwa remisy i tylko raz schodziła pokonana. Zespół nie przegrał żadnego pojedynku przed własną publicznością! Wyniki te łącznie pozwoliły uzbierać 32 punkty i podopieczni grającego trenera Tomasza Łacha mają cztery oczka przewagi nad BKS-em Borów. Świteź może pochwalić się także najlepszą defensywą w lidze – jedynie 16 straconych goli. Na wyróżnienie zasłużyli także gracze ofensywni, którzy 40 razy pokonywali bramkarzy rywali.
Skuteczny
jak Zarówny
Najlepszym strzelcem drużyny jest Maciej Zarówny, który wystąpił w 12 meczach swojej drużyny i zdobył 12 goli. Identyczną średnią goli na pojedynek ma Sebastian Kornaga, który sześć razy wpisywał się na listę strzelców w sześciu spotkaniach, w których wystąpił. Pięć trafień dołożył Michał Curyl, a cztery Kamil Idczak. Dodatkowo po trzy gole strzelili Krzysztof Łopuch, Tomasz Łach, a dwa Dariusz Buszta. Z jednej bramki cieszył się Patryk Kendzierski. Jesienią czerwoną kartką ukarany został tylko jeden gracz z Wiązowa – Michał Pąklak. Po trzy razy indywidualnie „żółtkiem” karani byli Aleksander Szafrański oraz Łopuch. Wszystkie mecze w rundzie jesiennej od pierwszej do ostatniej minuty rozegrał bramkarz Karol Trzynoga. Golkiper na murawie przebywał łącznie 1170 minut, podczas których jedynie szesnaście razy wyciągał piłkę z własnej bramki. Po trzynaście występów zanotowali także Zbigniew Kokorudz (1160 minut) i Maksymilian Trzynoga (1040 minut). Barierę tysiąca minut na murawie przekroczył także Michał Curyl, który w dwunastu meczach uzbierał dokładnie 1055 minut. Najmniej czasu kibice jesienią oglądali Jakuba Olszówkę, który dwukrotnie meldował się na boisku i zanotował łącznie 25 minut. W minionej rundzie trener Tomasz Łach korzystał z usług dziewiętnastu graczy.

Pierwszy sparing w Walentynki
Piłkarze klubu Świteź Wiązów rozegrają pięć gier kontrolnych podczas przygotowań do rundy wiosennej. Na początek 14 lutego podopieczni Tomasza Łacha zmierzą się z Rapidem Domaniów. Sześć dni później formę piłkarzy z Wiązowa sprawdzi Kolektyw Radwanice. 26 lutego odbędą się towarzyskie derby powiatu strzelińskiego, w których MPC Pęcz zagra właśnie z klubem Świteź. Na marzec zaplanowano dwa sparingi: 6 marca z Lotosem Gaj Oławski i tydzień później z Moto-Jelczem Oława. To właśnie na ten ostatni pojedynek ostrzą sobie zęby kibice z Wiązowa. Piłkarze z Oławy będą zdecydowanie najbardziej wymagającym sparingpartnerem w tym okresie przygotowawczym i po tym meczu uzyskamy odpowiedź, na co stać podopiecznych Tomasza Łacha.



UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Gravatar
Statystyk
Błąd Redaktora
W pierwszej kolejce Świteź podejmowała na własnym terenie Koronę Pęcz Szczawin, z którą przegrała 2-4 (2-0) lol Pan Redaktor niezbyt dokładnie przeanalizował wyniki...
0

Przeczytaj również