Ferruslex Kuropatnik przewodzi tabeliW minionej kolejce II Powiatowej Ligi Piłki Nożnej Halowej OSiR 2015/2016 kibice nie mogli narzekać na nudę i brak goli. W pięciu meczach padło łącznie 140 goli! Liderem klasyfikacji strzelców pozostaje Tobiasz Kurowski z LKS-u Chociwel, który strzelił już 43 gole. Jego zespół stoczył wyrównany pojedynek z Chłopakami do Wzięcia. Ślęza rozgromiła Młodą Krew, Marbud bez problemów rozprawił się ze strzelińskimi policjantami, a lider z Kuropatnika okazał się lepszy od ostatniej ekipy w tabeli – Agro-Efektu. Ważne zwycięstwo odniósł MPC Team, który do przerwy przegrywał ze Starterem, by ostatecznie zwyciężyć 12:7.

II Powiatowa Liga Piłki Nożnej Halowej OSiR 2015/2016

Wyniki 7. kolejki, 31 stycznia (ul. Staromiejska w Strzelinie):


Ferruslex Kuropatnik – Agro-Efekt 20:6 (10:2)
Strzelcy: Damian Kumaszka 4, Piotr Pukalski 4, Grzegorz Legan 2, Tomasz Malinowski 2, Łukasz Muraszew 2, Krystian Maciejewski 2, Tomasz Sołek 2, Patryk Stachoń, Karol Sokaluk (Ferruslex), Łukasz Hołubowicz 3, Maciej Żygadło 2, Michał Romanów (Agro-Efekt)

Obie ekipy znajdują się na różnych biegunach ligowej tabeli – Ferruslex jest liderem, a Agro-Efekt zamyka stawkę bez zdobyczy punktowej. Faworyt tego meczu mógł być tylko jeden – Kuropatnik. Lider nie zawiódł swoich kibiców i już po pierwszej połowie, zakończonej wynikiem 10:2, zapewnił sobie zwycięstwo. Druga część także toczyła się pod dyktando Ferruslexu, który wygrał 20:6. Zwycięską drużynę tworzą gracze Gromnika, którzy traktują ligę halową jako formę przygotowań do rundy wiosennej klasy A. Po cztery bramki strzelili Damian Kumaszka oraz Piotr Pukalski. Na wyróżnienie zasłużył także golkiper Ferruslexu Grzegorz Legan. Bramkarz nie tylko skutecznie interweniował, ale także dwukrotnie wpisywał się na listę strzelców. Co ciekawe, Legan nie jest nominalnym bramkarzem, a na murawie występuje w linii obrony. Agro-Efekt wciąż pozostaje bez zdobyczy punktowej. Na plus zaprezentował się Łukasz Hołubowicz, który skompletował hat-trick. Nie wystarczyło to jednak nawet na wywalczenie punktu.

Starter Gęsiniec – MPC Team 7:12 (5:4)
Strzelcy: Rafał Tymczyszyn 2, Grzegorz Nyczka 2, Jakub Górnicki 2, Mateusz Preficz (Starter), Sebastian Sojka 4, Tomasz Szczepański 4, Jan Bandura 2, Łukasz Korczyński, Krzysztof Warcholiński (MPC)

Przed startem rozgrywek Starter typowany był jako jeden z kandydatów do mistrzostwa. Ich potencjał został jednak szybko zweryfikowany po rozegraniu kilku spotkań ligowych. Pierwsza połowa toczyła się rytmem gol za gol. Nieznacznie lepsi byli zawodnicy z Gęsińca, którzy na przerwę schodzili, prowadząc 5:4. W drugiej części Starter opadł jednak z sił, co bezwzględnie wykorzystali gracze MPC. Rywale zaczęli popełniać coraz więcej błędów pod własnym polem karnym, co skończyło się utratą ośmiu goli. W drugiej części snajperzy Startera mieli też problemy z kalibrowaniem swoich celowników i zdobyli jedynie dwa gole. Ostatecznie mecz zakończył się zwycięstwem MPC 12:7. Po cztery gole dla zwycięzców zdobyli Sebastian Sojka oraz Tomasz Szczepański. Wśród graczy z Gęsińca łupem bramkowym podzielili się etatowi strzelcy tej drużyny Rafał Tymczyszyn, Grzegorz Nyczka, Jakub Górnicki i Mateusz Preficz.

Chłopaki do Wzięcia – LKS Chociwel 11:11 (7:7)
Strzelcy: Gabriel Tomasik 4, Jakub Marciniak 4, Kamil Wójcik 2, Łukasz Szymański (Chłopaki), Tobiasz Kurowski 7, Bartłomiej Gancarz 3, Michał Serwicki (Chociwel)

To był zdecydowanie najbardziej wyrównany pojedynek minionej kolejki. Naprzeciw siebie stanęły dwie drużyny znajdujące się w ścisłej czołówce. Żadna z ekip nie zamierzała tanio sprzedać skóry. a zawodnicy nie odstawiali nóg. Zespoły nie potrafiły sobie wypracować większej przewagi i gra toczyła się bramka za bramkę. Ponownie w roli głównej wystąpił młody napastnik z Chociwela Tobiasz Kurowski. Snajper siedem razy pokonał golkipera Chłopaków. Kurowski w tej edycji ligi halowej zanotował już 43 trafienia i jest liderem klasyfikacji strzelców. Dodatkowo hat-trick dołożył Bartłomiej Gancarz. Ich gole wystarczyły jednak jedynie na dopisanie jednego oczka w tabeli. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 7:7, a cały mecz sprawiedliwym rezultatem 11:11. Wśród Chłopaków do Wzięcia brylowali Gabriel Tomasik i Jakub Marciniak. Obaj zdobyli po cztery gole.

Młoda Krew – GAP Ślęza 13:31 (6:15)
Strzelcy: Jakub Kozak 6, Sławomir Źrebiec 4, Kacper Mikłasz 3 (Młoda), Michał Baran 7, Artur Partyka 7, Patryk Majewski 7, Grzegorz Ziąber 5, Jakub Pietrzak 3, Mateusz Hutnik (GAP)
Piłkarzom z Kuropatnika dopisuje dobry humor
Młoda Krew w meczu ze Ślęzą miała ogromne problemy kadrowe. Krótka ławka rezerwowych spowodowała, że młodzi zawodnicy ustępowali rywalom. GAP już po pierwszej części prowadził 15:6, by ostatecznie wygrać efektownie 31:13. To był prawdziwy grad goli. Kibice nie mieli wiele czasu na rozpamiętywanie kolejnych bramek, ponieważ sytuacja zmieniała się dynamicznie. Trzech zawodników Ślęzy zanotowało po siedem goli: Michał Baran, Artur Partyka i Patryk Majewski. Zespół złożony głównie z piłkarzy z gminy Borów awansował na drugie miejsce w tabeli i traci zaledwie trzy oczka do lidera z Kuropatnika. Młodą Krew reprezentują juniorzy Strzelinianki. W meczu z GAP-em z dobrej strony zaprezentował się zwłaszcza Jakub Kozak, który skompletował sześć trafień. Cztery bramki dołożył Sławomir Źrebiec, a hat-trickiem pochwalić może się Kacper Mikłasz.

Marbud Pławna – Police Oficers Strzelin 24:5 (14:1)
Strzelcy: Mariusz Szmidt 5, Dariusz Lejczak 4, Michał Pąchalski 4, Wojciech Piskorz 4, Mateusz Paśko 3, Bogumił Sikorski 2, Kamil Trudzik (Marbud), Marcin Pająk 4, Krzysztof Szczepański (Police)

Tydzień wcześniej strzelińscy policjanci odnieśli swoje pierwsze zwycięstwo, pokonując Agro-Efekt i teraz zamierzali kontynuować dobrą serię. Niestety, w meczu z Pławną w składzie Police Oficers Strzelin zabrakło kilku kluczowych piłkarzy. Ciężar odpowiedzialności za grę ponownie spoczywał na duecie: Marcin Pająk – Krzysztof Szczepański. Ten pierwszy strzelił cztery gole, a drugi raz pokonał golkipera rywali. Pięć bramek to jednak nic w porównaniu do dorobku bramkowego klubu Marbud. Pławna po pierwszej połowie prowadziła już 14:1, by ostatecznie wygrać efektownie 24:5. Najlepszym strzelcem tego pojedynku został Mariusz Szmidt, który pięć razy wbił futbolówkę do bramki policjantów.






UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Przeczytaj również