ZNAJDŹ NA STRONIE

 

Jakub Stopa pozostaje liderem defensywy BrożcaEkipy z powiatu strzelińskiego występujące w klasie okręgowej z meczu na mecz prezentują się coraz lepiej. W miniony weekend pewne zwycięstwa odniosły zespoły ze Strzelina i Brożca. Czarni Kondratowice prowadzili z Burzą Godzieszowa już 5:1, by ostatecznie zremisować 5:5. Dwie bramki zdobył Lansana Conde.
Wszystko wskazuje na to, że wiosną zobaczymy Strzeliniankę w niemal takim samym składzie jak w rundzie jesiennej. Drużynę opuścił Miłosz Korzyński, który przeniósł się do MPC Pęcz. W sobotę, 5 marca, podopieczni Jacka Opałki zmierzyli się towarzysko z GKS-em Grodków. Gra strzelińskiej drużyny z meczu na mecz wygląda coraz lepiej. Piłkarze ze Strzelina nie dali najmniejszych szans rywalom i wygrali efektownie 6:0. Na wyróżnienie zasłużyli zwłaszcza Kacper Chytry i Marek Robak, którzy dwukrotnie wpisywali się na listę strzelców. Dodatkowo po jednej bramce dołożyli: napastnik Paweł Wolański oraz środkowy obrońca Jakub Skorupski. Drużyna ciężko trenuje, żeby wiosną włączyć się do walki o upragniony awans do czwartej ligi. Problemem strzelińskiej drużyny może być krótka ławka rezerwowych. Do seniorskiego zespołu włączeni zostali wyróżniający się juniorzy, jednak nie są oni w stanie przesądzać o losach pojedynków w klasie okręgowej.
Efektowne zwycięstwo odniósł także LKS Brożec, który rozgromił ekipę z Kamiennika 9:1! Po dwa gole strzelili Jakub Stopa oraz Mateusz Kędzierski, a po razie na listę strzelców wpisywali się wracający po kontuzji Tomasz Bartosz, Eliasz Augustyn, Adrian Siuta, Jakub Karoń i Łukasz Suchecki. Zimą do Brożca wrócił Marek Tabor, który jesienią reprezentował Kwarcyt z Jegłowej. W LKS-ie nie zanosi się na kolejne ruchy transferowe. Trener Suchecki ma szeroką i wyrównaną kadrę. Żaden z zawodników nie zdecydował się zimą szukać przygód w innym klubie.
W niedzielę Czarni Kondratowice towarzysko mierzyli się z Burzą Godzieszowa. W zespole z powiatu strzelińskiego wystąpiło dwóch testowanych zawodników, w tym Gwinejczyk Lansana Conde. To właśnie piłkarz z Afryki, razem z Danielem Kożuchowskim, wiosną ma stanowić o sile ofensywnej Czarnych. Podopieczni Wiesława Urycza po pierwszej połowie prowadzili już 3:1. Początek drugiej połowy także dobrze ułożył się dla graczy z gminy Kondratowice, którzy podwyższyli rezultat na 5 :1. Dwie bramki zdobył Lansana Conde, a po razie na listę strzelców wpisywali się Daniel Kożuchowski, Łukasz Kiczuła oraz Adam Klisz.




UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Przeczytaj również