Trójka sędziowska i kapitanowie drużyn, Jakub Stanisławski (Strzelin) oraz Jakub Pietrzak (Borów)
Trójka sędziowska i kapitanowie drużyn, Jakub Stanisławski (Strzelin) oraz Jakub Pietrzak (Borów)
Ten mecz od dawna elektryzował kibiców z powiatu strzelińskiego interesujących się klasą okręgową juniorów starszych. Strzelinianka podejmowała na własnym stadionie Lidera Borów. Obie ekipy z naszego powiatu należą do ścisłej czołówki rozgrywek. Tym razem lepszy okazał się Borów, który zwyciężył 2:0. Młodszy zespół Lidera także zgarnął trzy punkty, ale zdecydowanie łatwiej – walkowerem. Dodatkowo juniorzy młodsi Strzelinianki zremisowali 2:2 z Sokołem Smolec.
Mecze Strzelinianki z Liderem Borów, jak przystało na derby, zawsze cieszą się dużym zainteresowaniem kibiców obu ekip. Mistrzowie jesieni z Borowa przyjechali do Strzelina po trzech porażkach z rzędu i teraz zamierzali przerwać złą passę. Trener Waldemar Werba nie mógł skorzystać z braci Kubiaków, Tomasza i Kamila, którzy zostali zawieszeni za niesportowe zachowanie przez Komisję Dyscyplinarną Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej. Z kilku podstawowych zawodników nie mógł też skorzystać trener Mariusz Błachaniec. Za kartki pauzował Patryk Met, a do seniorskiej kadry na mecz z Sokołem Marcinkowice włączeni zostali Michał Głazowski, Mateusz Grzywiński, Hubert Wróblewski i Jakub Paczko. Pomimo osłabień, derby stały na naprawdę dobrym poziomie. Mecz toczył się w szybkim tempie i nie brakowało boiskowej walki. Ozdobą meczu były starcia kapitanów: Jakuba Pietrzaka z Lidera i Jakuba Stanisławskiego ze Strzelinianki. Gospodarze już w pierwszych minutach powinni objąć prowadzenie, gdy po błędzie obrońców Kamil Baran znalazł się w sytuacji jeden na jednego z bramkarzem Adamem Brzezickim. Snajper ze Strzelina nie trafił jednak w światło bramki. Chwilę później Baran ponownie stanął oko w oko z Brzezickim i znów się pomylił. W odpowiedzi bliski szczęścia był Bartłomiej Ziąber, ale jego szarżę zatrzymał golkiper Michał Dziedziński. Na wyróżnienie zasłużył także lewy obrońca Strzelinianki Kamil Słowikowski, który aktywny był zarówno w defensywie, jak i ataku. Dwukrotnie boczny defensor zdecydował się na groźne strzały z dystansu, ale świetnie interweniował Brzezicki. Pierwsza połowa zakończyła się remisem 0:0.
Po zmianie stron kibice nadal oglądali wyrównane zawody. Drużynom ciężko było skonstruować klarowne sytuacje podbramkowe. Przy stanie 0:0 piłkę do bramki Strzelinianki wpakował wprowadzony z ławki rezerwowych napastnik Jakub Witkowski, jednak arbiter dopatrzył się pozycji spalonej. Na pierwszego gola kibice musieli czekać do 74. minuty. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Jakuba Pietrzaka, piłkę do siatki wpakował Mateusz Maciejewski. Wynik spotkania na 2:0 ustalił w doliczonym czasie gry Jakub Witkowski. Po strzale z rzutu wolnego, futbolówkę trącił młody snajper, czym całkowicie zmylił golkipera ze Strzelina. Dzięki wygranej Lider przełamał serię trzech porażek i zachował szanse na mistrzostwo. Podopieczni Waldemara Werby mają na swoim koncie 49 punktów i tracą zaledwie oczko do Wiwy Goszcz. Wiwa ma jednak jeszcze do rozegrania jeden, zaległy pojedynek. Pomimo porażki, Strzelinianka utrzymała trzecie miejsce na podium. Zespół Mariusza Błachańca wywalczył do tej pory 41 punktów.

Walkower dla Lidera
W sobotę, 7 maja, mecz z Kolektywem Radwanice rozegrać mieli juniorzy młodsi Lidera Borów, którzy także występują w klasie okręgowej. Rywale w minionym tygodniu wycofali się z rozgrywek, więc podopieczni Waldemara Werby łatwo, walkowerem zgarnęli komplet punktów. Swój mecz rozegrali natomiast juniorzy młodsi ze Strzelina, którzy podejmowali Sokoła Smolec. Rywale po pierwszej połowie prowadzili 1:0, a w 65. minucie podwyższyli rezultat. Strzelinianka przegrywała już różnicą dwóch goli i wydawało się, że nie będzie w stanie odrobić tej straty. W trudnym momencie ciężar gry na swoje barki wziął lider Strzelinianki Emil Lubecki. Młody piłkarz w 68. minucie strzelił gola kontaktowego, a dwie minuty później doprowadził do remisu. Więcej bramek kibice już nie obejrzeli i starcie zakończyło się wynikiem 2:2 i sprawiedliwym podziałem punktów. Liderem klasy okręgowej juniorów młodszych pozostaje Śląsk Wrocław, który wyprzedza Pogoń Oleśnica oraz FC Wrocław Academy. Strzelinianka jest jedenasta, a ekipa z Borowa zamyka ligową stawkę.




UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Przeczytaj również