Karol Sokaluk zdobył gola dla Gromnika w towarzyskim starciu z LKS - em Brożec
Piłkarze Gromnika Kuropatnik rozpoczęli serię spotkań towarzyskich. W środę, 20 lipca, o godz. 19.00 na własnym obiekcie podejmowali Starter Gęsiniec. Oba zespoły regularnie spotykają się ze sobą w ramach spotkań kontrolnych. Początek zawodów należał do gości, którzy niespodziewanie objęli prowadzenie. Rzut karny na gola zamienił Mak. Następnie miejscowi mogli wyrównać, ale dobrą sytuację zmarnował powracający z wypożyczenia z Orła Biały Kościół, Swereda. Zemściło się to bardzo szybko. Testowany golkiper Gromnika piąstkował futbolówkę przed pole karne, gdzie nadbiegał Będkowski i Gęsiniec prowadził 2:0. Taki wynik utrzymał się do przerwy.
Druga część to zdecydowana przewaga podopiecznych Krzysztofa Garczarka. Stwarzali sobie mnóstwo sytuacji strzeleckich, ale mieli problem ze skutecznością. Gola kontaktowego po strzale głową z prawej strony zdobył Kumaszka. Kuropatniczanie raz jeszcze trafili do siatki przyjezdnych, ale arbiter zawodów dopatrzył się zagrania ręką u Malinowskiego. Końcowy wynik to 2:1 dla Startera. Choć można go uznać za niespodziankę, to należy pamiętać, że to tylko zawody towarzyskie.
W niedzielę, 24 lipca, na stadionie w Brożcu miejscowy LKS gościł zespół z Kuropatnika. Z uwagi na specyfikę okresu urlopowego, oba zespoły stanęły do boju w dość okrojonych składach. Przybyli kibice mogli oglądać również kilku testowanych graczy. Grający klasę niżej Gromnik mógł objąć prowadzenie, ale zimnej krwi zabrakło wracającemu z wypożyczenia Leoszkiewiczowi. Później dominować zaczęli miejscowi, co przełożyło się na dwa gole dla nich. Strzelali je zawodnicy testowani. Do przerwy zatem było 2:0 dla Brożca.
Zaraz po przerwie sygnał do ataku kuropatniczan dał Sokaluk, który strzelił gola kontaktowego. Wydawało się, że goście zdołają wyrównać, lecz dwie szybkie akcje wyprowadził Brożec. Wskutek tego po 15 minutach gry w drugiej połowie na tablicy wyników widniało 4:1. Jednak ozdobą meczu była bramka młodego gracza Gromnika, Błażeja Cukera. Zdecydował się on na strzał z okolicy 30 metrów i pokonał zdezorientowanego golkipera Kuczerę. Choć oba zespoły stwarzały jeszcze sytuacje, to zakończyło się 4:2 dla LKS - u Brożec.

UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Przeczytaj również