Wrocław Trophy z sukcesami
Małe Euro 2016 w stolicy Dolnego Śląska dobiegło końca. W turnieju Wrocław Trophy wystartowało 195 ekip z 15 krajów. Do rywalizacji przystąpiły także ekipy z Borowa i Strzelina. Podczas całego turnieju rozegrano 660 meczów. W zawodach wystartowało blisko 3500 osób. Co ważne, każdy z uczestników otrzymał pamiątkowy medal.
W najstarszej kategorii wiekowej, do lat 19, wystąpili wicemistrzowie klasy okręgowej juniorów starszych – piłkarze Lidera Borów. Podopieczni trenera Waldemara Werby w piątek, 8 lipca, przegrali dwa pojedynki: 0:4 z Pulse Premier Football (Anglia) oraz 0:1 z czeskim TJ Slovan Kamenice nad Lipou. Dzień później Lider pokonał 1:0 FK Bokejl (Czarnogóra) po golu Miłosza Koterby. Po tych rezultatach klub z Borowa przeniesiony został do Runner-up Cup (turniej dla ekip, które nie zakwalifikowały się do fazy finałowej). Tutaj Lider spisywał się zdecydowanie lepiej i zajął trzecie miejsce. Podopieczni Waldemara Werby bezbramkowo zremisowali z FK Bokejl i pokonali 3:0 FC Bechyne (2 gole Kamil Kubiak, Józef Ostrowski) oraz 1:0 FK Cervene Pecky po trafieniu Kamila Kubiaka.
Przegrane w kategorii U11
W kategorii do lat jedenastu zagrały dwie ekipy z naszego powiatu: Strzelinianka i Lider. Strzelińską drużynę reprezentowali głównie dziewięciolatkowie, którzy na murawie musieli rywalizować ze starszymi przeciwnikami. To właśnie różnica wieku była przyczyną wysokich porażek Strzelinianka przegrała z FC Novy Bor 0:10, 0:16 z Kotwicą Kołobrzeg, 0:8 z JK Junior Merkuur i 1:15 z Parasolem Wrocław, a honorowe trafienie zanotował Tomasz Bartnik. Porażek doznali także zawodnicy z Borowa: 0:5 z Czarnymi Olszyce, 0:10 Junior Chomutov, 1:4 Odrą Koźle (gol Mateusza Jasiaka), 0:6 z Polonią Wrocław i 1:4 PKS-em Łany po trafieniu honorowym Jakuba Denesa.
Brąz piętnastolatków
W kategorii do lat piętnastu kibice oglądali w akcji zarówno piłkarzy ze Strzelina, jak i z Borowa. Lider ostatecznie sklasyfikowany został na dobrej, szóstej pozycji. W meczu o najlepszą „piątkę” podopieczni trenera Waldemara Werby zremisowali 1:1 z FK Tatran Prachatice, a na listę strzelców wpisał się Dawid Werba. Niestety, jedenastki lepiej wykonywali rywale i to oni sklasyfikowani zostali na piątej pozycji w końcowej tabeli. Wcześniej zawodnicy Lidera w tym turnieju osiągnęli następujące rezultaty: 0:0 z FK Tatran Prachatice (mecz fazy grupowej), 1:1 z FZ Nitra (gol Mateusza Fuławki), 3:1 z GOSSM Brzeg (2 trafienia Kamil Baczyński, Mateusz Fuławka), 0:2 z FK Bilina, 0:7 Union Vrsovice.
Jeszcze lepiej spisali się gracze Strzelinianki. W pierwszym meczu podopieczni Roberta Malinowskiego pokonali łatwo Sokol Konice 3:0, a golkipera rywali pokonali Rafał Malinowski, Konrad Wojewoda oraz Jakub Kaczmarek. W drugim starciu nieznacznie lepsza od Strzelinianki okazała się ekipa Unionu Vrsovice, która wygrała 1:0. – Rywale byli lepsi, ale też mieliśmy swoje okazje. Dwóch akcji jeden na jednego z bramkarzem nie wykorzystał Maciej Stolarz – mówił kierownik drużyny Patryk Skrzydłowski. W ostatnim, piątkowym starciu strzelińscy piłkarze 7:1 rozgromili Grom Gromadzyń Wielowieś. MVP meczu został Dominik Russ, który skompletował hat-trick. Po dwa trafienia dołożyli Dawid Onyszkiewicz oraz Konrad Wojewoda. Drugi dzień imprezy Strzelinianka rozpoczęła od remisu 1:1 z Tatranem Prachatice. Jedynego gola dla naszej ekipy zdobył w akcji jeden na jednego z golkiperem Maciej Stolarz. W kolejnym starciu Strzelinianka podzieliła się punktami z Parasolem Wrocław, a mecz zakończył się wynikiem 2:2. Z bramek cieszyli się Konrad Wojewoda oraz Jakub Kaczmarek. - Po pierwszym meczu wiedzieliśmy, że jeśli chcemy awansować do meczu o brąz to nie możemy przegrać więcej niż dwoma bramkami. Aby zagrać w finale, musieliśmy wygrać. Parasol jest bardzo dobrze ułożonym taktycznie zespołem i wiedzieliśmy, że czeka nas ciężkie starcie. Ostatecznie zremisowaliśmy i pozostała nam gra o trzecie miejsce w końcowej tabeli – dodaje Patryk Skrzydłowski ze Strzelinianki. W meczu o brąz strzelińscy piłkarze pokonali 2:1 FK Bilinę i po raz czwarty z rzędu zajęli trzecie miejsce w turnieju Wrocław Trophy. Ważne gole zdobyli Konrad Wojewoda oraz Kacper Cuker.
W piłkarskim święcie uczestniczyli też kibice. W specjalnie przygotowanej dla nich Fun Zonie czekały takie atrakcje jak fotobudka i bubble football. Chętni mogli spróbować swoich sił w dyscyplinach nieolimpijskich – lacrosse i frisbee. Drużyny – Kosynierzy Wrocław i Flow Ultimate Wrocław – zachęcały zarówno piłkarzy, jak i kibiców do udziału w warsztatach. Organizatorem wydarzenia był MKS Parasol Wrocław. Wsparcia udzieliły gmina Wrocław, Akademia Wychowania Fizycznego we Wrocławiu, Dolnośląski Związek Piłki Nożnej oraz Młodzieżowe Centrum Sportu Wrocław. Turniej firmuje holenderska fundacja Euro-Sporting.
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.