Drużyny z okręgówki kalibrowały celowniki
Niedawno dwa sparingi rozegrali gracze Czarnych Kondratowice. W środę, 3 sierpnia, podopieczni trenera Wiesława Urycza przegrali z Sokołem Marcinkowice 1:3, a do przerwy utrzymywał się bezbramkowy remis. Honorowe trafienie dla Czarnych zdobył Patryk Kwiatkowski, który wrócił do Kondratowic z wypożyczenia z MPC Pęcz. Popularny Kwiatek wykorzystał rzut karny podyktowany po faulu na Danielu Kożuchowskim, który zdecydował się zostać w Czarnych, pomimo ciekawej propozycji transferowej z Ludowa Śląskiego. W tym samym meczu jedenastki nie wykorzystał Maksymilian Gralec. Już trzy dni później zawodnicy z gminy Kondratowice towarzysko zmierzyli się z beniaminkiem gr. IV klasy A z Wiązowa. Wyrównany mecz zakończył się remisem 2:2. W pierwszej części obie ekipy zdobyły po golu. Bramki dla Świtezi strzelili Kamil Idczak i Zbigniew Kokorudz, który w przeszłości był piłkarzem Czarnych. Gole dla ekipy z Kondratowic zdobywali zawodnicy testowani, w tym gracz mający egzotyczną urodę, który przez kolegów otrzymał pseudonim Guilherme, ze względu na podobiznę do brazylijskiego gracza Legii Warszawa. „Guilherme” z Kondratowic wystąpił w roli środkowego pomocnika, często był przy piłce, grał kreatywnie, nie unikał indywidualnych akcji. W Czarnych testowana była cała grupa zawodników. Nie ma już w Kondratowicach takich zawodników jak Łukasz Kiczuła, Michał Starczukowski. Marek Niedomagała, Adam Chmiel czy Łukasz Szymański. W Czarnych zostaje Lansana Conde, a do Kondratowic trafią na pewno dwaj gracze Strzelinianki: pomocnik Sebastian Wilusz oraz bramkarz Eryk Put. Dodatkowo testowany był młodzieżowiec, obrońca ze Ślęzy Wrocław, bramkarz Przemysław Parus, który reprezentował m.in.: Olimpię Lewin Brzeski oraz Orła Ząbkowice Śląskie. Wraca do Czarnych z MPC Pęcz Patryk Kwiatkowski, dołączył też lewy obrońca Kamil Skalski, który znany jest kibicom z Kondratowic. Dodatkowo trenuje z Czarnymi skrzydłowy Tomasz Szałaj z Polonii Bielany Wrocławskie oraz były gracz Ślęzy Wrocław, ofensywny pomocnik Mateusz Cieżak.
Odmłodzony Brożec gromi MPC
Kolejne mecze kontrolne rozegrane zostały w niedzielę, 7 sierpnia. W Brożcu tamtejszy LKS mierzył się z klubem MPC Pęcz, który połączył się z Orłem Biały Kościół. W zespole gospodarzy wystąpił pozyskany właśnie z MPC Patryk Majewski. LKS zwyciężył 7:1. Po dwa gole zdobyli Jakub Karoń, Mateusz Ilnicki oraz Jakub Cupak (testowany gracz juniorskiej drużyny Strzelinianki). Jedno trafienie dołączył też Jakub Ilnicki. Spekuluje się, że do Brożca może dołączyć też inny, młody gracz Strzelinianki – Jakub Paczko. LKS opuścili: Marek Tabor (Ludów Śląski), Piotr Dubaniowski, Łukasz Ziółkowski, Rafał Leoszkiewicz (cała trójka przeniosła się do Strzelinianki) i Jarosław Skorłutowski. Bramkę honorową dla MPC strzelił Mariusz Szmidt, który ostatnio reprezentował Feniks z Pławnej. To nie będzie jedynie wzmocnienie klubu z Pęcza. Spekuluje się o transferach Artura Pawełko (Kwarcyt Jegłowa) oraz Jakuba i Kacpra Sułkowskich.
Strzelinianka w formie
Także w niedzielę piłkarze Strzelinianki mierzyli się z Rapidem Domaniów, w którym w przeszłości występował Bartłomiej Mikoda, nowy trener strzelińskiej ekipy. Drużyna ze Strzelina wygrała pewnie 3:1 po golach Kamila Barana, Mariusza Hałasa (Starter Gęsiniec) oraz Jakuba Stopy. Już więcej wiemy na temat ruchów kadrowych w Strzeliniance. Klub opuści raczej większość graczy spoza powiatu strzelińskiego. Do GAP-u Ślęza przenosi się Artur Partyka, a Czarnych Kondratowice wzmocnią bramkarz Eryk Put oraz pomocnik Sebastian Wilusz. Spekuluje się, że w Strzelinie występować będzie trójka graczy, którzy w sezonie 2015/2016 grali dla lokalnego rywala z Brożca: Jakub Stopa, Piotr Dubaniowski i Łukasz Ziółkowski. Do Strzelinianki wrócił z wypożyczenia z MPC Pęcz Miłosz Korzyński, a bramki strzeże były bramkarz Świtezi Wiązów Przemysław Sekuła. W sparingu z Rapidem Domaniów wystąpił też Wojciech Budny (ostatnio Świteź Wiązów). Trener Mikoda przygląda się także umiejętnościom juniorów. Przesądzone wydają się też transfery napastników Mariusza Hałasa (Starter Gęsiniec) oraz Krzysztofa Burtana (MPC Pęcz).
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.