ZNAJDŹ NA STRONIE

Jarosław Niedźwiecki i Mirosław Jakubowski zwyciężyli w Walimskiej Zimówce w klasie RWD (fot. archiwum Jarosława Niedźwieckiego)
Jarosław Niedźwiecki i Mirosław Jakubowski zwyciężyli w Walimskiej Zimówce w klasie RWD (fot. archiwum Jarosława Niedźwieckiego)
Załoga Jarosław Niedźwiecki i Mirosław Jakubowski ma za sobą bardzo udany sezon w Dolnośląskiej Lidze Rajdowej w swojej klasie. Obecną kampanię również zaczęli obiecująco. Czy są zadowolenia ze swojej postawy na trasach? Czym jest Walimskie Monte Carlo?

Miniony sezon w Dolnośląskiej Lidze Rajdowej załoga Niedźwiecki/Jakubowski zakończyła na drugim miejscu w klasie ,,5”. Czy jesteście zadowoleni z tego wyniku? Czy dużo zabrakło do zwycięstwa?
- Jesteśmy bardzo zadowoleni. Przed ostatnią rundą do zwycięstwa brakowało nam tylko jednego punktu. Plan zakładał utrzymanie drugiego miejsca, ale chcieliśmy w miarę możliwości zaatakować wyższą pozycję. Niestety, pogoda pokrzyżowała te plany. Na kilka dni przed zawodami spadł śnieg i, niestety, na nasze nieszczęście utrzymał się do samych zawodów. Jeszcze w sobotę nasze auto było „ubrane” w opony szutrowe, ale w ostatniej chwili zamieniliśmy na zimowe. Ciężko było walczyć z autami czteronapędowymi w takich warunkach (śnieg, lód). Brak treningu na śniegu oraz kilka mniejszych i większych błędów omal nie zepchnęło nas na najniższy stopień podium. Udało się utrzymać drugie miejsce w całym cyklu i zdobyć tytuł wicemistrza DLR w klasie ,,5”, choć przewaga nad trzecią załogą wyniosła zaledwie jeden punkt.

Ostatnim rajdem w zeszłym sezonie była Barbórka Jugowska. Jak ocenia Pan dyspozycję załogi podczas tych zmagań?
- Jako zawodnicy byliśmy przygotowani na tyle na ile mogliśmy. Na pewno był duży stres. Liczyliśmy że będziemy się ścigać po luźnej nawierzchni, a tym czasem musieliśmy się zmagać z bardzo trudnymi warunkami. Nie mieliśmy okazji pojeździć po śniegu, tym bardziej sprawdzić opon, które kupiliśmy tydzień przed zawodami. Pilot spisał się znakomicie. Niestety, ja popełniłem kilka błędów (śmiech).
CZYTAJ ten artykuł w całości. Dostępny tutaj

UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Gravatar
PRO LIGA
RE: Dojechali do celu po śniegu i lodzie
wodr powiedziała :
Mieli szczęście że nie wyprzedzali po drodze seicento lol
Taki komentarz to objaw zdziczenia i upadku moralnego. Jak można drwić sobie z czyjegoś nieszczęścia. Żenada.

0
Gravatar
wodr
RE: Dojechali do celu po śniegu i lodzie
Mieli szczęście że nie wyprzedzali po drodze seicento lol
0

Przeczytaj również