ZNAJDŹ NA STRONIE

Mariusz Wach i nasz dziennikarz Radosław Kwiatkowski
Mariusz Wach i nasz dziennikarz Radosław Kwiatkowski
W czwartek, 2 marca, Strzelin odwiedzili znani pięściarze Wojciech Bartnik oraz Mariusz Wach. Obaj byli gośćmi honorowymi gali, podczas której poznaliśmy wyniki plebiscytu na sportowca, trenera i drużynę roku 2016 gminy Strzelin. Krótką wymianę zdań, na szczęścia nie ciosów, przeprowadził z Mariuszem Wachem nasz dziennikarz sportowy Radosław Kwiatkowski.
Mariusz Wach ma na sowim koncie 34 zawodowe walki, w tym 32 zwycięstwa. Walczył o mistrzostwo świata z takimi pięściarzami jak: Aleksander Povietkin i Władymir Kliczko. Obecnie przygotowuje się w Dzierżoniowie do pojedynku z Erkanem Teperem, który odbędzie się 18 marca na gali w Lipsku

Jak wyglądają Pana obecne przygotowania do walki?
- Trenujemy ciężko, sparuję cztery razy w tygodniu. Do walki przygotowuję się w Dzierżoniowie pod okiem trenera Piotra Wilczewskiego. Przyjechał do mnie sparingi bardzo dobry Francuz, który walczył m.in. z Povietkinem i mistrzem świata Wilderem. Wkrótce wyjedziemy do Niemiec na walkę.

Spotykamy się podczas gali, na której wybierany jest m.in. młodzieżowy sportowiec roku. Jakie rady dałbyś tym młodym zawodnikom?
- Trzeba być zawziętym i konsekwentnie dążyć do celu. Wiadomo, że w życiu jest wiele pokus, ale sportowiec musi potrafić im się oprzeć. Ja swoją przygodę zacząłem dość późno. Od samego początku jednak wiedziałem, jaki jest mój cel i dlatego tak wiele osiągnąłem. Wiadomo, że były potknięcia, upadki, ale nie poddałem się. Takiej wytrwałości życzę też młodym sportowcem ze Strzelina.

Czy Pana celem pozostaje mistrzostwo świata?
- Oczywiście, że tak. Najpierw chcę wygrać walkę w Niemczech, a później dotrzeć do kolejnego starcia o mistrzostwo świata. Wierzę, że po walce z Teperem otworzy się kolejna furtka w mojej karierze.

W Strzelinie odrodziła się sekcja bokserka. Boks wraca do mniejszych miast. Czy zauważył Pan, że ta dyscyplina sportowa staje się coraz popularniejsza?
- Jak najbardziej zauważam, że coraz więcej osób interesuje się boksem i trenuje tę dyscyplinę sportową. Bardzo często zapraszany jestem na pokazowe treningi, także do mniejszych miejscowości. Odwiedzam szkoły, spotykam się z młodzieżą. Cieszę się, że w ten sposób mogę promować boks. Niestety przed młodzieżą w dzisiejszych czasach jest wiele pokus i często dla nich sport schodzi na boczny tor. Coraz częściej młode osoby zamykają się w wirtualnym świecie, zamiast popracować nad swoim zdrowiem i charakterem na treningach.
Radosław Kwiatkowski

UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Gravatar
redo
RE: Krótka wymiana z Wachem
waga i zasięg ramion zdecydowanie na korzyść Mariusza - Wikinga
0
Gravatar
spajker
RE: Krótka wymiana z Wachem
krótka wymiana z wachem? a jaka może być z wachem wymiana? 1/3 sekundy i po wymianie. chryzantemy proszę zanieść na krzepicką.
0

Przeczytaj również