Na miejsce przyjechała straż pożarna, wezwano też pogotowie ratownictwa medycznego i policję. Strażacy zabezpieczali altankę przed dostępem osób postronnych, a wcześniej z ratownikami medycznymi rozpoczęli akcję reanimacyjną. Okazała się jednak bezskuteczna. Lekarz potwierdził, że mężczyzna nie żyje i sprawę przekazano policji. - Jak wstępnie ustalono zgon był naturalny – mówi asp. sztab. Ireneusz Szałajko, oficer prasowy Komendy Powiatowej policji w Strzelinie.














































































Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij