Niewybuch na posesji w Karszowie
Pocisk, prawdopodobnie moździerzowy, znajdował się w ziemi na głębokości około 50 cm. Mężczyzna wezwał policję. Mundurowi potwierdzili to zgłoszenie i zabezpieczyli teren do czasu przybycia wojskowego patrolu saperskiego, zajmującego się neutralizacją zagrożeń. Saperzy profilaktycznie sprawdzili teren ogrodu pod kątem obecności innych niewybuchów lub niewypałów.
Ponieważ sytuacja stwarzała realne zagrożenie dla życia i zdrowia osób postronnych, policja nie dopuszczała zainteresowanych całą sytuacją mieszkańców wioski w pobliże znaleziska.
Jak widać, pomimo upływu 74 lat od zakończenia II wojny światowej, nasza ziemia wciąż kryje niewybuchy i niewypały. Często zardzewiałe i skorodowane nadal są bardzo niebezpieczne. Wybuch może nastąpić w każdej chwili. Warto zachować ostrożność, jeżeli znajdziemy się w podobnej sytuacji.












































































Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij