Okradał pracodawcę i oszukiwał kontrahentów
Przedstawiciel handlowy to trudna i wyczerpująca praca. Nie dość, że cały dzień trzeba rozmawiać z klientami, a ludzie są różni, to często tydzień spędza się w rozjazdach, a w domu jedynie weekend. Zaletą tego zajęcia jest to, że można osiągnąć stosunkowo wysokie zarobki. W tym przypadku nieuczciwy akwizytor uznał, że powinien zarabiać więcej. Znalazł trzy sposoby, żeby pieniądze za towar trafiały jedynie do jego kieszeni. Jak ustalono w trakcie prokuratorsko-policyjnego dochodzenia Przemysław K. nie gardził nawet kilkudziesięciozłotowym zyskiem. W sumie uzbierało się tego ponad 198 tys. zł.
Praca Przemysława K. polegała na tym, żeby pobrać z magazynu firmy towar, czyli np. oleje silnikowe i inne petrochemiczne, a następnie zawieźć je do odbiorcy. Tam należało pobrać od kontrahenta zapłatę za dostarczony towar, a pieniądze wpłacić do kasy swojego pracodawcy. Proste, o ile mamy do czynienia z uczciwym pracownikiem, a nie złodziejem i oszustem. Przemysław K. przez ok. dwa miesiące okradał pracodawcę, bo pobierał z magazynu towar na podstawie sfałszowanych zamówień, rzekomo od kontrahentów. I oszukiwał klientów, ponieważ wpłacane przez nich pieniądze nie trafiały do firmy. Mówiąc językiem aktu oskarżenia, nasz akwizytor „działając z góry powziętym zamiarem, przywłaszczył sobie pieniądze wpłacane przez kontrahentów spółki za dostarczony towar. Ukrywał ten fakt, usuwając z dokumentacji finansowej (przekazywanej pracodawcy – red.) pokwitowania potwierdzające przyjęcie pieniędzy”. W Kodeksie karnym są na to paragrafy: Art.276. Kto niszczy, (...), ukrywa lub usuwa dokument, (...), podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2; Art. 284. §2. Kto przywłaszcza sobie powierzoną mu rzecz ruchomą, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5; Art. 286.§1. Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia (...) mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd (…) podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8; i Art.270.§1. Kto, w celu użycia za autentyczny, podrabia lub przerabia dokument lub takiego dokumentu jako autentycznego używa, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.).
Przemysław K. w ciągu dwóch miesięcy swojej przestępczej działalności oszukał kilkunastu kontrahentów. Wystawił ponad 30 fałszywych dokumentów, czyli fikcyjnych zamówień i potwierdzeń odbioru gotówki, a powierzoną gotówkę przywłaszczył. W grę wchodziły wpłaty po kilka tysięcy.
Cały artykuł dostępny jest tutaj
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
RE: Okradał pracodawcę i oszukiwał kontrahentów
Jak się uczciwych pracowników nie szanuje, to potem się ma takich jak ten. Nie pierwszy i pewnie nie ostatni zlodziej w tej spolce. Chytry dwa razy traci...RE: Okradał pracodawcę i oszukiwał kontrahentów
Tatar powiedziała : a inni tez sie dobrze sie wyblili jak kisiel z tatara. to sa przedstawiciele .RE: Okradał pracodawcę i oszukiwał kontrahentów
na biednego nie trafiło łatwo przyszło łatwo poszło, a zapomniał byk jak cielakiem byłRE: Okradał pracodawcę i oszukiwał kontrahentów
Niezłe komentarze, facet okradał firmę i oszukiwał klientów a wy zastanawiacie się czy pracodawca był uczciwy i czy nie można było płacić przelewem. W naszym kraju niestety oszust i złodziej zawsze jest wybielany i niewinny...A od czego są przelewy bankowe obrót bezgotówkowy?,?
I .. tylko powstaje pytanie dlaczego pracodawca ... tego oszusta nie korzystał z bezgotówkowego rozliczenia się z klientami , czy to klienci nie chcieli przelewem bankowych? czy pracodawca oszusta? Drobne transakcje można płacić kartą a dla stałych klientów otwarty rachunek rozlicznych np.miesięcznie, oczywiście bezpiecznie bezgotówkowo przelewem.Może nasza gazeta zapyta się przedsiębiorcy dlaczego nie korzystał z tego udogodnienia tak oczywistego w XXI wieku? :-)RE: Okradał pracodawcę i oszukiwał kontrahentów
A CZY TEN PRACODAWCA TEŻ KIEDYŚ BYŁ TAKI UCZCIWY