Obywatel Ukrainy nie dostosował prędkości i...
W chwili przyjazdu strażaków, wszystkie trzy osoby podróżujące autami, znajdowały się poza nimi. Służby odłączyły akumulatory w uszkodzonych pojazdach i kierowały ruchem. Po chwili przyjechał też patrol policji oraz Zespół Ratownictwa Medycznego. Samochody zabrała pomoc drogowa. Straty szacuje się na ok. 11 tys. zł. Sprawcę ukarano mandatem gotówkowym w wysokości 400 zł. Zatrzymano dowody rejestracyjne obu pojazdów.
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
RE: Obywatel Ukrainy nie dostosował prędkości i...
ukrainiec w BMW. bieda na tej ukrainie. ukraińcy przybili języki do płotu 300 000 polakom na wołyniu, zabrali polsce tak ze 130 000 km kwadratowych terytorium ale to im mało. teraz 3 000 000 ukraińców zabiera polakom pracę w polsce. we wrocławiu już są powszechne napisy po ukraińsku w spożywczakach a i cały personel jakoś ze wschodnim akcentem rozmawia.nie chcieli polaków we lwowie i na wołynou to niech tu nie przyjeżdżają. konsulat polski we lwowie granatnikiem oberwał i sprawcó brak. co raz to polska szkoła w ukraini kamieniami jest obrzucana i sprawców brak, polska importuje gaz ziemny od jankesów i wysyła w ukraini za free aby ruskim na złość zrobić, polska daje setki milionów dolarów pożyczek ukraini a tam obili deskami polski cmentarz orląt lwowskich w ramach przyjaźni polsko-ukraińskiej. jacyś polscy politycy na majdanie walczyli a ukraińcy w obronie krymu ani jednego strzału nie oddali.dobrze aby ukraińcy chociaż wiedzieli to o czym napisałem.