Dramatyczne chwile w Wyszonowicach. W minione piątkowe popołudnie motolotnia pilotowana przez 60-letniego mężczyznę runęła na łąkę. Mężczyzna został przetransportowany śmigłowcem LPR do szpitala we Wrocławiu
7 marca o godzinie 15:38 dyżurny strzelińskiej policji otrzymał zgłoszenie o wypadku motolotniarza w Wyszonowicach. Na miejsce natychmiast skierowano patrol policji, zespół OSP Wiązów, JRG Strzelin, zespół ratownictwa medycznego i śmigłowiec LPR Ratownik-13 z Wrocławia.
Fot. KPP Strzelin
– Jak wynika ze wstępnych ustaleń policjantów, 60-letni mieszkaniec podczas wykonywania manewru skrętu, z niewyjaśnionych jak dotąd przyczyn, stracił panowanie nad motolotnią i spadł na łąkę – wyjaśnia asp. szt. Aleksandra Bezrąk, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Strzelinie.
60-latek doznał obrażeń ciała. Mężczyzna został przetransportowany śmigłowcem LPR do szpitala we Wrocławiu.
Fot. KPP Strzelin
– Na miejscu grupa dochodzeniowo-śledcza podjęła czynności zmierzające do zabezpieczenia wszelkich śladów pozwalających na ustalenie okoliczności wypadku. O zdarzeniu powiadomiono Prokuraturę Rejonową w Strzelinie i Państwową Komisję Badania Wypadków Lotniczych – dodaje asp. szt. Aleksandra Bezrąk.
Trwa wyjaśnianie przyczyn zdarzenia.





































































Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij