ZNAJDŹ NA STRONIE

W godzinach wieczornych (18:00) w asyście myśliwych oraz pracowników PSŁ przeprowadzono próbę kontrolowanego przepędzenia borsuka
W godzinach wieczornych (18:00) w asyście myśliwych oraz pracowników PSŁ przeprowadzono próbę kontrolowanego przepędzenia borsuka
W czwartek, 19 maja, do KPP w Strzelinie zadzwonił sołtys Kucharzowic. Powiadomił, że na terenie wsi od kilkunastu dni mieszkańcy widują borsuka (najprawdopodobniej kotną samicę). Jak twierdził sołtys, zwierzę nikogo jeszcze nie zaatakowało, ale jest ryzyko, że może być wściekłe. Dyżurny powiadomił powiatowego inspektora weterynarii w Strzelinie. Ponadto ustalono, że obszarem działania zwierzyny jest koło łowieckie „Rogacz”.
Lekarz weterynarii przekazał informację, że od 40 lat na wskazanym terenie nie odnotowano przypadku zachorowania na wściekliznę. Natomiast agresja zwierzęcia powodowana może być tym, że aktualnie spodziewa się lub wychowuje potomstwo. Wraz z lekarzem na miejscu był również funkcjonariusz policji. Dokonano oględzin, ale nie udało się znaleźć zwierzęcia. Ponadto w godzinach wieczornych (18:00) w asyście myśliwych oraz pracowników PSŁ przeprowadzono próbę kontrolowanego przepędzenia zwierzęcia. W rezultacie jednak nie napotkano borsuka.


UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Gravatar
Zając
RE: Próbowali przepędzić borsuka
Czy tytuł nie powinien być taki "Jak borsuk przechytrzył sołtysa, policję i myśliwych"?
0
Gravatar
Gościnna
Borsuk
mohito powiedziała :
Komu przeszkadza borsuk? Przecież to jest bardzo pożyteczny zwierz który zwalcza wiele szkodników.
Tak niby pożyteczny ale dostosowuje swój jadłospis do mieście w którym się znajduje więc jeśli grasuje we wsi może zjeść kota królika czy kure żywi się wszystkim czym się da od robactwa po zboża jak i zwierzynę ptactwo i ssaki więc nie do końca jest to bezpieczne

0
Gravatar
.Nietoperek
RE: Próbowali przepędzić borsuka
dobre
0
Gravatar
Znawca
RE: Próbowali przepędzić borsuka
Borsuk to zwierzę płochliwe, niezmiernie trudno go podejść. Dlatego zapewne nie napotkano borsuka.
0
Gravatar
cocomo
RE: Próbowali przepędzić borsuka
ciemnogród w tej wiosce.
0
Gravatar
.
RE: Próbowali przepędzić borsuka
Cytuj :
W rezultacie jednak nie napotkano borsuka.
Cwane zwierze, cwańsze niż jego pogromcy

0
Gravatar
obserwator
RE: Próbowali przepędzić borsuka
Proponuję zorganizować teraz próbę, oby udaną, przepędzenia tego bezmyślnego sołtysa.Jakim to trzeba być pozbawionym rozumu, by przepędzać zwierzę z jego naturalnego środowiska.Najpierw ludzie zabierają przestrzeń życiową zwierzętom, a potem dziwią się że zwierzęta próbują na powrót tam osiedlać. STOP IDIOTOM !!!.
0
Gravatar
Gihiopla
RE: Próbowali przepędzić borsuka
Temu borsuczkowi dobrze z oczu patrzy po co go przepędzać
0
Gravatar
kaaa
RE: Próbowali przepędzić borsuka
A ja bym przepedzila tego soltysa bo widac nie ma nic do roboty tylko wpieprzać sie w zycie bezbronnych zwierząt. Będzie wybieram borsukowi miejsca gdzie może a gdzie nie może stac co za kretynizm
0
Gravatar
minimacho
RE: Próbowali przepędzić borsuka
ostatnio widywano na targu moją ślubną, na razie nikogo nie zaatakowała, ale wściekła chodzi często, do którego koła łowieckiego mam to zgłosić?
0

Przeczytaj też