Skończył pracę i nie wrócił do domu
Trwają poszukiwania 50-letniego mieszkańca Białego Kościoła, Tomasza Cyganika. Zaginiony jest pracownikiem Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej we Wrocławiu Pracuje na specjalistycznej maszynie służącej do pogłębiania dna rzeki. Jak informuje portal gazetawroclawska.pl, rodzina mężczyzny, powołując się na swoje ustalenia, twierdzi, że ostatni raz pojawił się on na terenie stoczni w piątek, 28 października, ok.godz. 18.00. Jednak RZGW podał nieco inną informację. - Pan Tomasz rozpoczął pracę 28 października o godz. 6.30 na pokładzie jednostki „Jerzyk”, bazującej czasowo na śluzie Różanka. W tym dniu otrzymał zadanie wykonania robót konserwacyjnych na podległym mu obiekcie (pogłębiarce Watermaster „Topik”). Cały zespół zakończył pracę ok. godz.14:30 i opuścił miejsce pracy, czyli śluzę Różanka. Tomasz Cyganik złożył także wniosek urlopowy na 31 października - czytamy na gazetawroclawska.pl.
Bliskim zaginionego udało się też ustalić, że w piątek wieczorem zszedł z maszyny. Następnie miał zmierzać do autobusu linii 122, którym chciał pojechać na dworzec PKP we Wrocławiu, żeby udać się stamtąd do swojego domu w Białym Kościele.
Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z Komendą Wojewódzką Policji we Wrocławiu. - Prowadzimy obecnie poszukiwania operacyjne i prewencyjne. Policjanci na terenie miasta zbierają wiedzę o osobie zaginionej. Od momentu zniknięcia mężczyzny prowadzone są także poszukiwania na wodzie na odcinku od stoczni do jazu rędzińskiego. Polegają one na przeszukaniu lustra wody za pomocą sonara. Zaangażowaliśmy też nurków oraz straż pożarną. - powiedział asp. sztab. Łukasz Dutkowiak. Udało nam się również skontaktować z rodziną pana Tomasza, jednak nie uzyskaliśmy dodatkowych informacji w sprawie. Najbliżsi bardzo przeżywają zaginięcie i są zdruzgotani.
Cała ta sytuacja jest bardzo dynamiczna i w każdej chwili poszukiwany może się odnaleźć. Wszelkie informacje zbiera komisariat policji Wrocław - Stare Miasto (tel. 71 359 26 00, 71 340 31 31 lub 71 340 43 90). Tomasz Cyganik ma 50 lat. Mierzy 178 cm wzrostu. W chwili zaginięcia miał na sobie czarną kurtkę, granatowe dżinsy i skórzane buty. Nosił również przy sobie skórzaną torbę.
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.