ZNAJDŹ NA STRONIE

Strzelińskie Centrum Medyczne dostanie pieniądze z Funduszu Zdrowia. Nie będzie tego tyle, żeby spłacić długi szpitala, ale więcej niż w ubiegłym roku. O szczegółach nowego kontraktu rozmawialiśmy z Jarosławem Sołowiejem, prezesem SCM.

Czym zakończyły się negocjacje z funduszem?
- NFZ zdecydował się na aneksowanie dotychczasowych umów na pół roku, czyli do końca czerwca. Wynegocjowaliśmy finansowanie przez Fundusz wszystkich rodzajów świadczeń, oferowanych przez SCM w ubiegłym roku. Nasz kontrakt na pierwsze półrocze wzrósł (licząc wg stanu na 1 stycznia 2015 i 2016 r.) o niecałe 300 tys. zł. Można więc przyjąć, że kontrakt roczny na bieżący rok będzie o ok. 600 tys. zł wyższy niż w 2015 roku. Pewność będziemy mieli po podpisaniu kontraktu na drugie półrocze tego roku. Patrząc na kontrakty z lat wcześniejszych, uważam, że udało się nam osiągnąć dobry rezultat. Zwłaszcza w sytuacji, kiedy nie ma nowych konkursów, a jedynie aneksowanie dotychczasowych umów.
Prezes SCM Jarosław Sołowiej
Jak ta nowa umowa wpłynie na sytuację szpitala?
- Nie będzie to znacząca poprawa sytuacji finansowej Strzelińskiego Centrum Medycznego, ale krok w dobrą stronę. Równolegle z rozmowami o kontrakcie prowadziliśmy w funduszu negocjacje w sprawie przesunięć pomiędzy poszczególnymi rodzajami świadczeń oraz tzw. nadwykonań. Przypomnę, że chodzi tutaj o świadczenia medyczne wykonane w ubiegłym roku, które przewyższały limity zawarte w umowach. Te negocjacje również zakończyły się powodzeniem. Z tytułu nadwykonań za ubiegły rok otrzymaliśmy ponad 200 tys. zł. Jest to o tyle warte podkreślenia, że zwykle na wypłatę nadwykonań trzeba czekać dużo dłużej. Podpisanie aneksów, pieniądze z nadwykonań, wszystko to pokazuje, że spółka może się rozwijać, zwiększając wolumen realizowanych świadczeń zdrowotnych. Czekamy jednak na decyzję właściciela (powiat strzeliński – red.) co do przyszłości SCM. Czekamy na decyzję, co do dalszego finansowania naszej działalności. Szpital od lat jest nierentowny, przynosi straty i samodzielnie nie jest w stanie spłacać długów rosnących przez ostatnie lata.

O jakich kwotach mówimy w przypadku podpisanego aneksu?
- Jest to kwota 6. mln 408 tys. zł, która niewiele zmienia ogólną sytuację spółki, o czym już wspomniałem, ale mówi o staraniach podejmowanych przez załogę SCM bez względu na bardzo trudną sytuację ekonomiczną. Największy przyrost wartości umowy notuje oddział wewnętrzny (ok. 160 tys. zł na I półrocze), co potwierdza analizy wskazujące, że realizacja świadczeń w oddziałach zachowawczych SCM (pediatria, interna) może w największy sposób przekładać się na realne zwiększanie kontraktu w przyszłości.

Dziękuję za rozmowę.
Jacek Sobko


UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Gravatar
spajker
RE: Jest kontrakt szpitala z NFZ
w powiecie jest ze 100 firm i nikt nie interesuje się tym czy mają one kontrakty i czy mają co robić.
0

Przeczytaj także