Przez ponad 20 lat i to bardzo skutecznie Bogdan Malaszka grał głownie jako bramkarz w „Ognisku” Przeworno. Mało tego. Potrafił nawet znaleźć się blisko bramki drużyny przeciwnej i strzelić gola. Był za to oklaskiwany na boisku przez widownię i bramkarza przeciwników. – Bogdan, gdy grał w naszym klubie, był bardzo lubiany przez zawodników z drużyny – mówi Jerzy Pasoń, były prezes „Ogniska” Przeworno. – Jest uczynny, bardzo wesoły i koleżeński. Trzeba powiedzieć przy tym, że to jeden z najlepszych zawodników naszego klubu.

Okazuje się, że nawet wysportowanego człowieka, charakteryzującego się bardzo dużą tężyzną fizyczną, może nagle dopaść niespodziewana choroba. Któż by się spodziewał, że jeden z najlepszych zawodników „Ogniska” Przeworno, pomocna innym ludziom „złota rączka”, sam dziś potrzebuje pomocy. Życie pisze najbardziej nieprzewidywalne scenariusze i niespodziewanie jedną z nowych ról powierzyło panu Bogdanowi. Jesteśmy jednak pewni, że z tego czasu próby pan Bogdan, towarzysząca mu rodzina i przyjaciele wyjdą wzmocnieni. To także sprawdzian dla nas, mieszkańców powiatu strzelińskiego. Czy staniemy na wysokości zadania i będziemy potrafili otworzyć serca, ofiarując niezbędne dziś wsparcie finansowe, a tym samym pomóc panu Bogdanowi przezwyciężyć przeciwności losu…?
Jak to się zaczęło…
Kiedy pan Bogdan dowiedział się, że cierpi na chorobę, na którą zapada 1-2 osoby na 100 000 przypadków? Jak objawia się to bardzo rzadkie schorzenie? Dlaczego niezbędna jest pomoc ludzi dobrej woli? O swojej historii i przebiegu choroby opowiada Bogdan Malaszka.

- Jak w większości przypadków - choroba przyszła po cichu i niespodziewanie, przed moimi 54. urodzinami. Zimą 2019 roku zacząłem odczuwać zmęczenie, a ręce zrobiły się wyraźnie słabsze. Tłumaczyliśmy ten fakt zmęczeniem, postępującym wiekiem i problemami z kręgosłupem. Niestety... W maju zauważyłem pierwsze, widoczne objawy zaniku mięśni (powstające wgłębiania na dłoniach), a w czerwcu dołączyły drżenia mięśni, tak zwane fascykulacje. Lipiec 2019 roku, pierwsza wizyta u neurologa - podejrzenie SLA. Wyrok śmierci, świat runął nam w jednej chwili na głowę. Co dalej? Z pogodnego, cieszącego się życiem człowieka, który spieszył zawsze każdemu z pomocą i uwielbiał majsterkować, stopniowo stałem się zależny od moich najbliższych, byłem po prostu nieużyteczny. Kolejne etapy, szpital i niepewna diagnoza – polineuropatia wieloogniskowa (MMN).


Maj 2020 roku - doszedłem do momentu, do którego ani ja, ani moi przyjaciele nie myśleli, że kiedykolwiek dojdę. Mam problemy z wieloma podstawowymi czynnościami. Nie jestem w stanie samodzielnie zapiąć guzików czy zamka, odkręcić butelki, a sztućce stają się zbyt ciężkie, aby zjeść obiad z rodziną. Powoli degradacja mięśni zaczyna dotykać dolne kończyny oraz mięśnie miednicy. Jak większość pacjentów z podobną jednostką chorobową, uczęszczam na prywatną rehabilitację, ponieważ specjalistyczne techniki nie są refundowane, a dodatkowo od połowy maja korzystam z komór hiperbarycznych, które również mogą korzystnie wpłynąć na moją kondycję.

W związku z sytuacją, w której się znajduję zwracam się do wszystkich Ludzi Dobrej Woli o wsparcie finansowe z przeznaczeniem na moją rehabilitację i leczenie. Za wszelkie darowizny i przekazane procenty podatku gorąco dziękuję.
Opolskie Stowarzyszenie Rehabilitacji
ul. Samborska 15,
45-316 Opole
Plusbank 34 1680 1235 0000 3000 1461 2426
numer SWIFT:
IVSE PL PP
2) By przekazać 1 % PODATKU należy uzupełnić w formularzu PIT numer KRS 0000273196 oraz w rubryce podpisanej „cel szczegółowy” proszę wpisać: „Bogdan Malaszka”
3) Wpłat na konto bankowe Stowarzyszenia można również dokonywać w obcej walucie na rachunek:
PNB Paribas 42 1750 0012 0000 0000 3101 6843 podając numer: SWIFT PPABPLPKXXX
„cel szczegółowy” KONIECZNIE wpisać: „Bogdan Malaszka”
Dziękuję, bliskim i znajomym za dobre słowo i wsparcie, a wszystkim ofiarodawcom za przekazaną pomoc. Trzymajcie za mnie kciuki!
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij