ZNAJDŹ NA STRONIE

- W szkole naprawdę nie ma grzyba - zapewniła dyrektor PSP nr 3 w Strzelinie Teresa Okołotowicz, która opowiedziała o planowanym remoncie
Nieprzyjemny zapach od wielu lat wydobywający się z auli to jeden z powodów zbliżającego się remontu. Wraz z nim pojawiła się też propozycja przeprowadzenia ekspertyzy pod względem zagrzybienia budynku. Jak podkreślił jeden z radnych, zagrożenia nie widać gołym okiem. Dyrektor placówki poinformowała o planach remontowych i zalaniu sprzed kilku lat. Co odkryto pod podłogą podczas opracowywania dokumentacji technicznej?
Niedawno, na jednej z komisji radny Rady Miejskiej Strzelina Julian Kaczmarek zwrócił uwagę na potrzebę wykonania ekspertyzy pod względem zagrzybienia całego budynku Publicznej Szkoły Podstawowej nr 3 w Strzelinie. Jak podkreślił, nie jest to kwestia dobrej czy złej woli, ale poczucie obowiązku osób, które dysponują publicznymi pieniędzmi. Skłonił go do tego przewidziany podczas tegorocznych wakacji remont dawnej sali gimnastycznej, a obecnie auli szkolnej.
- W mojej ocenie budynek jest mocno zagrzybiony. Jest rozwój pleśni i grzybów, które na pewno są zagrożeniem dla zdrowia dzieci przebywających w szkole. W placówce pachnie poważnym grzybem, którego gołym okiem nie widać, ale on się rozwija. Jestem w 100% pewny, że ten budynek wymaga ekspertyzy fachowca, a w dalszej kolejności remontu i działań zaradczych – powiedział radny Julian Kaczmarek.

„Ekspertyza to priorytet”
Zaznaczył, że zapach ulatniający się z auli nie mógłby rozprzestrzenić się na wszystkie kondygnacje obiektu, a aula nie jest jego jedynym źródłem. Radny podkreślił, że jeśli po przeprowadzonym remoncie uciążliwy zapach nie zniknie, ekspertyza będzie koniecznością.
- Uważam, że ekspertyza to priorytet. Do szkoły uczęszcza kilkaset dzieci, które spędzają tam połowę dnia. To nie jest tak, że ktoś od razu zachoruje. Życie wymaga od nas troski i świadomego działania. Myślę, że każdy dyrektor, który podniósłby ten problem, po prostu przestałby być dyrektorem – dodał radny Kaczmarek.
Dyrektor PSP nr 3 w Strzelinie Teresa Okołotowicz przyznała, że nie widzi żadnego problemu zagrzybienia w szkole. Jedynym miejscem, w którym można odczuć nieprzyjemny zapach jest aula szkolna, która niebawem zostanie wyremontowana.
Poinformowała, że po zalaniu w roku 2009 lub 2010 w piwnicy pojawia się wilgoć, która jest systematycznie usuwana. W kolejnym roku budżetowym planuje się wybicie 2-3 małych okienek, aby zwiększyć wentylację w pomieszczeniach (szatniach) i doprowadzenie instalacji grzewczej dla 3 kaloryferów, aby ocieplić pomieszczenie.
- Ponieważ w tej piwnicy znajduje się szatnia szkolna, planujemy ją wyremontować, wymienić instalację elektryczną i dokładnie osuszyć ściany. Natomiast w szkole naprawdę nie ma grzyba. Nieprzyjemny zapach w auli czuć od lat, ale po generalnym remoncie zerwana zostanie m.in. podłoga, co pozwoli go zlikwidować. Staramy się, aby uczniowie przebywali w tej auli jak najmniej. Moim zdaniem,ekspertyza nie jest potrzebna – wyjaśniła dyrektor Okołotowicz.
- W placówce pachnie poważnym grzybem, którego gołym okiem nie widać, ale on się rozwija. Jestem w 100% pewny, że ten budynek wymaga ekspertyzy fachowca - powiedział radny Julian Kaczmarek
Skąd nieprzyjemny zapach?
Według burmistrz Miasta i Gminy Strzelin Doroty Pawnuk, rzekome zagrzybienie to niczym nie poparte twierdzenie jednego radnego, który już dopuszczał się zbyt daleko idących ocen i nieprawdziwych wypowiedzi. Burmistrz zastanawia się, dlaczego przy pracach nad budżetem gminy na ten rok radny nie wnioskował o ekspertyzy i nie wskazywał tego problemu.
W budżecie gminy Strzelin na rok bieżący zaplanowano wymianę podłogi w auli PSP nr 3 w Strzelinie. Jak przyznała szefowa gminy, istniejąca podłoga jest zużyta i zniszczona, a w pomieszczeniu unosi się nieprzyjemny, uciążliwy zapach. - Opracowano niezbędną dokumentację techniczną. Na etapie projektowania wgląd w przestrzeń podpodłogową pozwolił przypuszczać, że powodem nieprzyjemnego zapachu może być zastosowany środek impregnujący drewno. To środek zabezpieczający przed grzybem i rozwojem larw, ogólnie stosowany w okresie wznoszenia obiektu oraz klej na bazie lepiku smołowego, którym klejone były klepki parkietowe do desek, jak również spoiwo płyt paździerzowych – mówiła burmistrz.

Nie ma zagrożenia?
Wykonawcą inwestycji będzie Budownictwo PSB Osiński i Syn Sp. z o.o., która zrealizuje prace za 122 385,00 zł. Remont będzie w okresie wakacyjnym. Burmistrz Pawnuk przypominała, że w 2014 r. w obiekcie wymieniona została stolarka okienna i drzwiowa oraz wykonano termomodernizację budynku szkoły. W ubiegłym roku wymieniona została instalacja elektryczna w części parteru szkoły.
- Zapewniam, że PSP nr 3 jest bezpieczna, świetnie wyposażona i nie ma żadnego zagrożenia dla osób przebywających w budynku. Konkurencja i możliwość wyboru szkoły jest jak najbardziej potrzebna, ale źle się dzieje, kiedy ktoś dopuszcza się antyreklamy na bazie plotek i niesprawdzonych informacji – powiedziała.
Na początku tygodnia PSP nr 3 w Strzelinie odwiedził Włodzimierz Kita z wrocławskiego Zakładu Fitopatologii i Mykologii, zajmujący się chorobami roślin i grzybami. Na prośbę radnego Kaczmark, specjalista zgodził się bezpłatnie przeprowadzić ekspertyzę pod względem zagrzybienia. Jaki będzie jej wynik? Więcej na ten temat w kolejnym numerze.

UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Gravatar
spajker
RE: Co kryje się pod podłogą?
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/komisja-weryfikacyjna-hubert-massalski-przesluchiwany/dlq30c2dałem zlecenie na pozamiatanie bazaru na 2,5 miliona ale za to kupiłem cały lokal za 10 tys. było na legalu, uzgodnione z phezydentem miasta.
0
Gravatar
spajker
RE: Co kryje się pod podłogą?
Zrobię za darmo powiedziała :
Widać, że ktoś tu nie zna stawek za robotę, i na robocie też się nie zna. Znajdź mi parkieciarza za 100zł dniówki. Znajdź mi kogokolwiek kto robi za 100zł dniówki w wykończeniówce. Nawet pomocnik ma więcej. Takie to i pierdolenie o Szopenie. Nie zna się a gada.
na allegro nowy lakierowany parkiet dębowy jest za 36,- zł mkw. to oficjalna oferta publiczna. no ale z parkieciarzem to przesadziłem, każdy wie że parkieciarze w strzelinie zarabiają 1 200,- zł za godzinę. znajdź mi szopenie klienta, który w strzelinie płaci 122 000 za przełożenie podłogi w sytuacji gdy całe "pałace" w strzelinie czy gęsińscu razem z parkietem sprzedają się po 180 000 złotych. 122 000 to jest szopenie roczne wynagrodzenie premiera a nie dwutygodniówka kafelkarza, sponsora agropolityków.temat jest jednak szerszy. oto radny przed wyborami słucha sąsiadów a sąsiad mówi- w szkole śmierdzi. radny na to - spoko- załatwię, niech kafelkarz zrobi niepotrzebną robotę za 100krotnosć ceny rynkowej i liczę na życzliwość przy wyborach. dobrze że kostka na rynku nie cuchnie, bo znów legalny przetarg wygrałby ten co zawsze i była by w rynku rozpierducha za jedyne 300 milionów. ułożenie bruku na bazarze to też po 1 200 złotych za metr? zamawianie prac niepotrzebnych za duże pieniądze to szkodnictwo, to działanie na szkodę państwa, to kryminał dla całej grupy przestepczej.

0
Gravatar
Zrobię za darmo
Głupich nie sieją.
Widać, że ktoś tu nie zna stawek za robotę, i na robocie też się nie zna. Znajdź mi parkieciarza za 100zł dniówki. Znajdź mi kogokolwiek kto robi za 100zł dniówki w wykończeniówce. Nawet pomocnik ma więcej. Takie to i pierdolenie o Szopenie. Nie zna się a gada.
0
Gravatar
spajker
RE: Co kryje się pod podłogą?
A ku powiedziała :
Spajker, a co ma knr do przetargu. Chłopie, ile ty masz lat? Takie numery dziadku to były w czasach słusznie minionych. Katalogiem szacuje się wartość a ni cene. i całe szczęście, że skończyło się kryterium cena 100%, bo firma krzak ( albo Chińczyk) ma już przechlapane.A swoją drogą ciekawe, ile firm staje do przetargu z Osińskim. Jakoś cicho zaskarżaniu wyników przetargów. Spróbój się spajker w budowlance. Pokaż jaki jesteś gigant. Oj co ja gadam, co ja gadam - jęzorem domu nie zbudujesz.
https://allegro.pl/parkiet-debowy-10x70x490-lakierowany-hit-i7398588714.htmlmasz tu na allegro nowy parkiet dębowy lakierowany za 36,- zł za mkw. położenie weźmy drugie 36,- mkw. razem 72,- złote mkw + psiknięcie środkiem antygrzybicznym = 73,- złote mkw. dlaczego przełożenie starego parkietu kosztuje 1 200,- za mkw podczas gdy położenie nowego to 73,- za mkw? można położyć też nowe płytki podłogowe, cena też wyniesie ok 50,- zł za 1 mkw. ta firma nie wymienia ale przekłada stary parkiet. 1 mkw parkietu parkieciarz układa ok 30 minut. dniówka parkieciarza to 100,- złotych. parkieciarz przełoży ten parkiet na gotowo w 14 dni. koszt parkieciarza to 1 400,- złotych za te dwa tygodnie pracy.masz rację, dzisiaj przetarg wygrywa nie cena ale nazwisko, czyli układy. cena rynkowa zleceniodawcy nie interesuje. pali się dooopa i trzeba zarobić ile się da przed jesiennymi wyborami. na allegro masz ceny rynkowe , takie nie z knr i nie z secocenbudu.

0
Gravatar
spajker
RE: Co kryje się pod podłogą?
A ku powiedziała :
Spajker, a co ma knr do przetargu. Chłopie, ile ty masz lat? Takie numery dziadku to były w czasach słusznie minionych. Katalogiem szacuje się wartość a ni cene. i całe szczęście, że skończyło się kryterium cena 100%, bo firma krzak ( albo Chińczyk) ma już przechlapane.A swoją drogą ciekawe, ile firm staje do przetargu z Osińskim. Jakoś cicho zaskarżaniu wyników przetargów. Spróbój się spajker w budowlance. Pokaż jaki jesteś gigant. Oj co ja gadam, co ja gadam - jęzorem domu nie zbudujesz.
knr czyli katalog nakładów rzeczowych i secocenbud czyli statystyka cen za dany rodzaj robót daje miarodajny przewidywany koszt wytworzenia objektu/remontu. przetarg powinien nieprzekraczać tej ceny. o amber gold też było cicho, o get back też było cicho. w strzelinie zwykły głupek kafelkarz działają w sposób ciągły i w porozumieniu z dupkiem tokarzem na urzędzie spowodowali straty materialne w wysokości co najmniej 130 000 000,- złotych. sprawę bada CBA, zatrzymani zostali były i obecny burmistrz jak i właściciel firmy, przewidywane są dalsze zatrzymania. to artykuł z onetu z 20 listopada 2018.zwykły dupek kupuje sobie mleczarnię cegielnię tartak hotel wsk ogródki działkowe na oławskiej ogródki na roweckiego za 1,- złoty. zwykły bolek dostaje od 25 lat jako jedyny zlecenia od budżetu na kwoty ponad 100 000 000,- złotych. jak mu zabraknie to burmistrz stary i nowy daje mu zarobić 2,5 miliona na dobudowanie komórki na miotły do przedszkola, 2,5 miliona na przełożenie nowego bruku na bazarze, 122 tys na przełożenie parkietu w szkole, daje mu zarobić na wszystkim. budżet kafelkarza jest już większy niż budżet strzelina. oczywiście na legalu. tacie i synowi nikt nie podskoczy. elvis i spółka z nieograniczoną nieodpowiedzial nością go chroni. od 2019 legal przestanie być legalem i przetargi w strzelinie będą tak legalne jak linie lotnicze olt, jak get back i inni. no ale nie martw się, przemycę ci brzeszczot w chlebie.

0
Gravatar
B.Sołwiejczyk
RE: Co kryje się pod podłogą?
http://www.przetargi.egospodarka.pl/kto-wygral/17195370,budownictwo-psb-osinski-i-syn-sp-z-o-o-spolka-komandytowa.html
0
Gravatar
A ku
RE: Co kryje się pod podłogą?
Spajker, a co ma knr do przetargu. Chłopie, ile ty masz lat? Takie numery dziadku to były w czasach słusznie minionych. Katalogiem szacuje się wartość a ni cene. i całe szczęście, że skończyło się kryterium cena 100%, bo firma krzak ( albo Chińczyk) ma już przechlapane.A swoją drogą ciekawe, ile firm staje do przetargu z Osińskim. Jakoś cicho zaskarżaniu wyników przetargów. Spróbój się spajker w budowlance. Pokaż jaki jesteś gigant. Oj co ja gadam, co ja gadam - jęzorem domu nie zbudujesz.
0
Gravatar
spajker
RE: Co kryje się pod podłogą?
ZP powiedziała :
Kiedyś dyskutowałem z tobą na temat zamówień publicznych i jawiłeś się wtedy jako znawca tego tematu (jak zwykle zresztą). Ja z kolei pracuję jako specjalista ds. zamówień publicznych od 1994/95 r. Powinieneś wiedzieć takie rzeczy, bo do tego nie trzeba być żadnym specjalistą tylko na tzw. chłopski rozum da się to ogarnąć, że firma, która chce wygrać przetarg nie może sobie rzucić ceny ot tak sobie, bo jak się okaże że była za wysoka to po prostu nie wygra tego przetargu bo będą tańsi. : NIE WIERZCIE W A-N-I J-E-D-N-O SŁOWO NAPISANE PRZEZ SPAJKERA! Po prostu nie mają pokrycia w rzeczywistości.
no to poczytaj knr i secocenbud. przetargi są pisane pod wykonawcę. od 1995 zajmujesz się przetargami a zatem napisz z jakiego powodu przetargi w strzelinie wygrywa tylko jedna firma? wymogi przetargu pisane pod jedną firmę? może wygrać każdy pod warunkiem że nazywa się X? znajomy zbudował dom w cenie 1100,- złotych za mkw. podpowiem że pojazd kosztuje od 250,- złotych ( rower) do 1 000 000 złotych ( maybach). firma tato i syn pod twoją opieką sprzedaje rower za cenę maybacha. ty masz z tego piwo i za przyrzeczenie kolejnego piwa dostałeś rozkaz polemiki ze mną. w zamian za społeczne czyli również moje pieniądze odsysasz pieniądze wspólne na rzecz niepiśmiennego prymitywa, który polemiki na forum jeszcze nie podjał, jeszcze nie porzucił żadnego zlecenia, do którego oczywiście zawsze dopłaca. jeżeli na rynku są tylko jubilerzy to wstrzymujemy się ze zleceniami dla jubilerów w gumowcach i czekamy 3 lata aż im zabraknie na zatankowanie bmw. tak zrobiłbym ja kolego. jesteś niczym kanclerz niemiec. gerharg schroder-syn sprzątaczki robi dzisiaj w gazpromie a i kiedy był kanclerzem to miał dwie pensje. firma nie rzuca ceny ot tak sobie, cena jest uzgadniana z elvisem, od 20 lat niepiśmienny kafelkarz wygrywa z resztą świata.

0
Gravatar
ZP
do Spajkera
Kiedyś dyskutowałem z tobą na temat zamówień publicznych i jawiłeś się wtedy jako znawca tego tematu (jak zwykle zresztą). Ja z kolei pracuję jako specjalista ds. zamówień publicznych od 1994/95 r. Powinieneś wiedzieć takie rzeczy, bo do tego nie trzeba być żadnym specjalistą tylko na tzw. chłopski rozum da się to ogarnąć, że firma, która chce wygrać przetarg nie może sobie rzucić ceny ot tak sobie, bo jak się okaże że była za wysoka to po prostu nie wygra tego przetargu bo będą tańsi. I nie odnoszę się teraz do kwoty 122 tys. zł za remont sali w SP nr 3 (bo zaraz rozpiszesz się o układach burmistrz - firma ojciec i syn) tylko do przetargów na budowę sal gimnastycznych w Polsce. Stamtąd brałem ceny, które przytoczyłem. Firmy za takie pieniądze budują w kraju sale gimnastyczne i wygrywają z konkurencją więc ceny nie mogą być z kosmosu. A ty mi przytaczasz ceny budownictwa mieszkaniowego. Poza tym skąd masz takie dane? Pochwal się i uwiarygodnij to co piszesz. Wskaż źródło swoich "informacji". Żebym nie był gołosłowny - zajrzyj sobie na te strony:https://bip.malopolska.pl/ugkozlow,a,1290912,budowa-sali-gimnastycznej-przy-szkole-podstawowej-nr-1-w-kozlowie-zir27122017.htmlhttps://bip.czestochowa.pl/przetarg/1145102/budowa-sali-gimnastycznej-przy-zespole-szkol-im-drwl-bieganskiego-przy-ul-dabrowskiego-75-w-czestochowieMas z tam pełną dokumentację przetargową z metrażem budowanych sal gimnastycznych, z cenami itd. Są to 2 pierwsze z brzegu przykłady. Możesz takich znaleźć dziesiątki w internecie. Zwróć uwagę, że są to przetargi z 2017 i 2014 r. i jakie już wtedy były ceny! Jak zwykle Spajker nie "odrobił zadania domowego" i NIC nie sprawdził tylko pisze co mu ślina na język przyniesie... Stąd wniosek dla czytających komentarze pod artykułami SR: NIE WIERZCIE W A-N-I J-E-D-N-O SŁOWO NAPISANE PRZEZ SPAJKERA! Po prostu nie mają pokrycia w rzeczywistości.
0
Gravatar
spajker
do zp
znam budowlankę na wylot. koszt wytworzenia 1 ,kw lokalu mieszkalnego to 24 00,- złotych w polsce i 600,- euro w niemczech. koszt wytworzenia 1 mkw w wieżowcu do 22 pięter to cena 3 300,- złotych ( buduje to w polsce firma z niemiec). koszt wytworzenia 1 mkw hali producyjnej z mnóstwem przyłączy zwłaszcza energetycznych koszuje 1 500,- zł na gotowo. to że ktoś buduje za 2400 a sprzedaje po 6 000 mkw to sprawa jego zysku a nie faktycznej wartości pracy. przełożenie podłogi po 1200,- złotych mkw to lichwa. najdroższe luksusowe kafle i najdroższy dębowy parkiet z położeniem kosztują max 150,- zł mkw. dlaczego ktoś żąda 1200 za mkw? ano dlatego że płąci gmina z nieswoich pieniędzy. cudzymi pieniędzmi się szasta. za 1200,- złotych to ludzie cały miesiąc pracują a tu zwykły bolek dostaje równowarto ść 10 lat pracy zwykłego kowalskiego za 2 tygodnie swojej pracy. niech elvis zamówi sobie do domu naprawę parkietu za 122 000,- a wówczas uznam że jest on rzetelny, niech tato i syn zamówią sobie bolka aby u nich w domu naprawił podłogę za 122 000,- a wówczas uznam że cena jest sprawiedliwa. jakiś ważny minister musi oddać 30 000 rocznej nagrody i jest publicznie chłostany a tu zwykły bolek dostaje 5 razy więcej i jeszcze łąskę robi.za 122 000,- to kupisz 100 laptopów czyli urządzeń high-tech z doliny krzemowej, takich jakich NASA nie miała jeszcze 15 lat temu. w strzelinie zwykły bolek skasuje 122 000, robolom da 10 000 a za resztę rynek sobie kupi. drażnią cię moje posty ale ja stulę buzię w sytuacji kiedy 1. zlecenie będzie zasadne 2. cena będzie przyzwoita, rynkowa. 122 000 to jest roczna pensja premiera rp a nie drobiazg na waciki dla miejscowego robola-pracza.
0

Przeczytaj również