Kościół i księża w Strzelinie na celowniku UB – część 1
Dokładnie badano życiorys takich ochotników i eliminowano ludzi klasowo obcych. Choć różnie z tym bywało, ale założenie było takie, żeby byli to świadomi ideowo komuniści, którzy wiedzieliby, czego oczekuje ich szefowa w Warszawie, płk Julia Brystygier, stojąca na czele słynnego Departamentu V MBP (m.in. do walki z Kościołem), która z racji stosowanych metod śledczych lepiej znana była jako „krwawa Luna”. UB w całej Polsce otrzymał jasne rozkazy: utrudnianie życia Kościołowi, ścisła inwigilacja duchownych, zbieranie na nich tzw. haków, organizowanie prowokacji i otaczanie agenturą. Szefami UB w powiecie strzelińskim , od lipca 1945 r., aż do likwidacji UB w listopadzie 1956 r. kolejno byli: por. Kazimierz Kisiel, ppor. Eugeniusz Grendecki, chorąży Jerzy Sztuka, ppor. Roman Koziołek, por. Józef Leśniak, por. Jan Światlak, chorąży Stefan Witek, por. Henryk Kol, kpt. Franciszek Olejniak i por. Jan Krochmalczyk – ostatni szef UB, a od stycznia 1957 r. pierwszy SB w naszym powiecie. (SB w Strzelinie to temat na osobny artykuł w „Słowie”)
Księdza Michałkiewicza otoczono stałą „opieką” a ważną częśćią zebrań lokalnej PPR było omawianie jego kazań głoszonych do wiernych i ich negatywnego wpływu na nastroje społeczne. Z oburzeniem komentowano, że ks. proboszcz przy każdej okazji podkreśla, że on i jego parafianie, z którymi razem przyjechał z Łoszniowa spod Trembowli, nie są żadnymi repatriantami, jak głosi propaganda władzy, lecz wygnańcami, zmuszonymi do opuszczenia własnej ojczyzny, którą oderwano od Polski. Z przesiedleńcami z Kresów władze miały poważny kłopot. Łoszniów był dużą gospodarną i zasobną wsią, gdzie nikt nie „klepał biedy”. Podobnie było w Komarnie, Korościatynie i w innych miejscach, skąd przyjechali Kresowiacy. Ponadto zdążyli oni na własnej skórze poznać dobrodziejstwo radzieckiej władzy, stąd też ich podatność na komunistyczną propagandę była bliska zeru. Inaczej to wyglądało u części przesiedleńców z tzw. Centrali, których do wyjazdu z przeludnionych wsi zmusił „głód ziemi” i autentyczna bieda. W tej właśnie grupie społecznej PPR łatwiej znajdowała zwolenników. W Wojewódzkim Urzędzie Bezpieczeństwa Publicznego we Wrocławiu sprawami Koscioła zajmował się Wydział V. Gdy po sfałszowanych wyborach z 19 I 1947 r. sytuacja polityczna w Polsce uległa zaostrzeniu, a stosunki na linii państwo – Kościół zaczęły się pogarszać, na czele tego wydziału stał kpt. Tadeusz Kucharski. Organizował on odprawy z szefami UB w powiatach. Wiemy, że brali w nich udział Grendecki i Koziołek ze Strzelina. Wiemy też, że do Strzelina przyjeżdżał referent z Wydziału V por. Jefim Gildiner. To była szczególna postać w UB. Żyd i komunista, urodzony w 1917 r. w Zamościu, gdy w końcu września 1939 r. Armia Czerwona na krótko zajęła Zamość, współtworzył żydowską „czerwoną policję”, która pomogła NKWD aresztować lokalną elitę polską i wzięła udział w egzekucji na grupie ukrywających się żołnierzy polskich. Gildiner wojnę spędził w ZSRR i jako agent NKWD w 1946 r. pojawił się we Wrocławiu, gdzie współtworzył UB i PPR w tym urzędzie. W WUBP we Wrocławiu, awansując do stopnia kapitana UB, pracował do 1955 r., a po dojściu do władzy Wł. Gomułki w 1956 r. uciekł do Izraela. Ten zaciekły wróg polskości i katolicyzmu osobiście pouczał strzelińskich ubeków, jak walczyć z Kościołem w naszym powiecie, a ks. Michałkiewicz wczale nie był jedynym celem operacyjnych działań UB.
Na celowniku byli też ks. Paweł Szuflat i ks. Stanisław Drobot – wikariusze ze Strzelina, ks. Franciszek Wołczański - administrator parafii w Dankowicach i ks. Jan Kucy, proboszcz z Wiązowa, co było o tyle ciekawe, że ks. Kucy był kapelanem I Armii WP i ukończył wojnę ze stopniem majora!
Natomiast ks. Franciszek Pieczykolan, franciszkanin spod Zamościa, nim w 1950 r. został proboszczem w parafii pw. Św. Wawrzyńca w Prusach, miał już w UB grubą teczkę z poprzedniego miejsca swojej kapłańskiej posługi... c.d.n.













































































Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij
RE: Kościół i księża w Strzelinie na celowniku UB – część 1
franek powiedziała : to że przewidywali radzieckie gułagi i radzieckie ludobójstwo, to że przewidywali masowe ludobójstwo czerwonych w kambozy chinach wietnamie i w korei. dobry czerwony to martwy czerwony. ta pedofilia, ta chciwość, ta hipokryzja , te krucjaty to dużo mniej niż masowe ludobójstwo czerwonych. jakość czerwonych i czarnych moralna ta sama ale czerwoni robią na wielką skale to co czarni robią w małej skali. ot różnica. tych żydów, których adolf nie zamordował rosjanie zrobili władcami prl aby mogli oni mordować akowców.dolas
spajker powiedziała : o Żydów również i komunistów także. nie bardzo wiem, co tu można zrozumieć? to że pomogli zbrodniarzom przedostać się do Argentyny, czy bezkarną pedofilię w kościele?RE: Kościół i księża w Strzelinie na celowniku UB – część 1
franek powiedziała : Sluszne spostrzezenie, ale autor od lat mysli jednokierunkowo i prozno oczekiwac komentarza.RE: Kościół i księża w Strzelinie na celowniku UB – część 1
franek powiedziała : przedwojenny papież poświęcił oddziały ss, teraz sam został świętym. oddziały ss poświęcił widząc w nich środek do powstrzymania komunistycznej zarazy. nie chodziło mu o żydów. generał franco i generał pinochet też mieli wsparcie kościoła. w kościele na staromiejskiej w czasie wojny wisiał portret hitlera. widząc jednak koreańską czy kambodżańską komunę można jednak kościół zrozumieć. nie zmienia to faktu że szkoda rozebranego budynku kościoła.dolas
Hitler nie walczył z kościołem, ponieważ mieli wspólne interesy-zgładzić Żydów. To dzięki braku interwencji Watykanu Hitler doszedł tak daleko. Po wojnie nazistowscy kaci unikneli kary, poniewaz za sprawą gorliwej pomocy biskupów Watykanu mogli bezpiecznie i z zagrabionym majatkiem przeniesc się do Argentyny (między innimi). Chyba ze to tajemnica podobnie jak pedofilia...Poproszę Pana o komentarz.RE: Kościół i księża w Strzelinie na celowniku UB – część 1
zosia powiedziała : kościół jest czeski no to polacy nieswojo się w nim czują. żęby nabrać energii do godzinnej imprezy w kościele czesi napychali się knedlikami , popili piwem i nie marzli. jestem po rozmowie z biskupem, każdy wierny na wejściu otrzyma kufajkę i ruską czapkę uszatkę, do zwrotu na wyjściu. rozwiązanie salomonowe.RE: Kościół i księża w Strzelinie na celowniku UB – część 1
Jak ks. Stasiu nie uruchomi ogrzewania w kościele to na wiosnę jedziemy do kurii i prosimy o zmianę proboszcza.RE: Kościół i księża w Strzelinie na celowniku UB – część 1
Ala powiedziała : ddecyzje to może były amerykańskie i angielskie no ale czołgi i koszary armii czerwonej w polsce jak i namiestnicy zsrr robiący za polską władzę to z moskwy a nie z new york byli.RE: Kościół i księża w Strzelinie na celowniku UB – część 1
spajker powiedziała : No przeciez nie zrobili tego bezposrednio. Mialam na mysli ustalenia na konferencji Wielkiej Trojki w Jalcie.RE: Kościół i księża w Strzelinie na celowniku UB – część 1
Ala powiedziała : no to dobrze się maskowali. wszyscy najemnicy roosvelta i churchila mówili w polsce po polsku i po rusku, żaden z niech nie znał słowa po angielsku ani też żaden nie ukończył więcej niż 4 klasy podstawówy, np prezydent bierut. ja chodziłem do szkoły i zrozumiałem co mówił do mnie stasiek gwóźdź, mówił on że imperialistyczn e zło zagraża polsce i tylko ukochana przez polaków armia czerwona powstrzymuje imperialistów roosevelta i churchila od polskiego uczestnictwa w planie marschalla. elokwencja radzieckich czołgów przekonała nie tylko roosevelta i churchila