Projekt unijny pn. „Wyposażenie w nowoczesny sprzęt i materiały dydaktyczne pracowni matematyczno-przyrodniczych i cyfrowych”, skierowany był przede wszystkim do liceów ogólnokształcących. Polegał na przygotowaniu materiałów do konkursu, z czego skorzystało Liceum Ogólnokształcące im. Marii Skłodowskiej-Curie w Strzelinie.
Projekt złożono wraz ze Starostwem Powiatowym w Strzelinie jeszcze w 2016 r. Po długim oczekiwaniu, strzelińskie liceum znalazło się wśród zwycięskich szkół. Wartość całego projektu, który w większości sfinansuje Europejski Fundusz Społeczny, to ponad 600 000 zł, a wkład powiatu strzelińskiego około 90 000 zł.
Podzielili koszty
Jak poinformowała dyrektor Beata Kudła, liceum przygotowało projekt na sześć pracowni. - Początkowo miało być ich pięć. Ale w związku z tym, że mamy dużo klas matematyczno-fizycznych, które w tej chwili nazywają się politechnicznymi, zależało nam, abyśmy mieli dwa, dobrze przygotowane do pracy gabinety matematyczne. Podzieliliśmy koszty jednego gabinetu na dwa. Tym sposobem napisaliśmy projekt na sześć gabinetów: dwa matematyczne, fizyczny, chemiczny, biologiczny i informatyczny – powiedziała.
Projekt przygotowali nauczyciele poszczególnych przedmiotów. Musieli wziąć pod uwagę zarówno prace remontowe, jak i wyposażenie w sprzęt, pomoce naukowe i meble. Kosztorysy były wielokrotnie zmieniane, ze względu na zmieniające się ceny i modele pomocy dydaktycznych.
Ogrom pracy wykonali nauczyciele: Karolina Zawierucha, Agata Dzięciołowska, Bożena Buła, Andrzej Ziółkowski, Agnieszka Szałajko, Iwona Filipek i Janusz Kowalski. Pomagały także Agnieszka Rogalińska i Monika Głąb ze Starostwa Powiatowego.
Niespotykany sprzęt
Już podczas wakacji przeprowadzono szereg remontów, przygotowując sale pod nowe wyposażenie. Najwięcej prac wymagał gabinet biologiczny. Obecnie całkowicie ukończono już remonty w trzech gabinetach: matematycznym, fizycznym i chemicznym.
Warto zaznaczyć, że gabinet chemiczny został wyposażony w stoły laboratoryjne dla uczniów, stół demonstracyjny dla nauczyciela i dygestorium. Sprzęty służą do wykonywania różnych doświadczeń i eksperymentów. Stoły są wyłożone płytkami ceramicznymi, dzięki czemu można postawić na nich palniki.
Dyrektor Kudła podkreśliła, że są to duże ilości nowoczesnego sprzętu, niespotykanego wcześniej w całym powiecie strzelińskim. Sale wzbogaciły się m.in. o kalkulatory graficzne i duże, dotykowe ekrany multimedialne. Pełnią one rolę tabletu i rzutnika 3D, który można połączyć z komputerem i internetem. Umożliwiają też korzystanie z różnych aplikacji. Koszt jednego ekranu to ponad 13 000 zł.
Historyczne dofinansowania
Wicestarosta strzeliński Aleksander Ziółkowski podkreślił, że inwestycja przedłużała się przede wszystkim z dwóch powodów. Instytucja pośrednicząca musiała uwzględniać wszelkie zmiany, a przy dużym wyborze pomocy naukowych ciężko znaleźć dostawców i wykonawców.
- To jeden z kilku projektów, które skutkują zakupem sprzętu i remontami. Kończymy tego typu projekty we wszystkich szkołach ponadgimnazjalnych powiatu strzelińskiego. W LO jest to projekt za ponad 600 000 zł, w CKZiU w Ludowie Polskim za ponad 400 000 zł, a w CKZiU w Strzelinie za ponad 2 mln zł. Oprócz tego, uczestniczymy w wielu mniejszych projektach. W historii powiatu nie było tak dużego dofinansowania do szkół, jak w ostatnich dwóch latach. Łącznie to ponad 4 mln zł – podsumował wicestarosta Ziółkowski.













































































Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij
Konkurs na "o chuj wie chodzi" cytat.
To jak raba o szpitalu -" dobrze że szpital jest w sieci, ale sama sieć jest zła."RE: Najnowocześniejszy sprzęt w całym powiecie
"Wicestarosta strzeliński Aleksander Ziółkowski podkreślił, że inwestycja przedłużała się przede wszystkim z dwóch powodów. Instytucja pośrednicząca musiała uwzględniać wszelkie zmiany, a przy dużym wyborze pomocy naukowych ciężko znaleźć dostawców i wykonawców."-------ciężko nadążyć za taką logiką. ja to miałem w socjaliźmie problem ze znalezieniem dostawców i wykonawców , byli wtedy tylko dostawcy musztardy i octu.no ale jak klęska urodzaju to ludzie też potrafią mieć problemy.