Mikołaje to nie stare dziadki, lecz aktywni rowerzyści
Okazją był zbliżający się „Mikołaj”. Członkowie i sympatycy grupy spotkali się w minioną sobotę na parkingu przy oddanym niedawno pierwszym odcinku Single Track Strzelin, Obiekt znajduje się na wzgórzach przylegających do Nowolesia. W tym dniu było niemal wszystko, co kojarzy się z Mikołajem (stroje, prezenty, śnieg), zabrakło tylko reniferów. Przez kilka godzin uczestnicy rowerowych mikołajków jeździli atrakcyjną ścieżką, rozmawiali, piekli kiełbaski i cieszyli się ładną pogodą.
W spotkaniu uczestniczyli nie tylko rowerzyści, ale też przedstawiciele władz gminnych z burmistrz Strzelina Dorotą Pawnuk, która, podobnie jak inni, przejechała wybudowaną, oddaną do użytku, rowerową trasę. Przy okazji podarowała górskim kolarzom dmuchawę do liści, która bardzo się przyda przy utrzymaniu trasy w czystości. Opowiedziała także o dalszych planach dotyczących budowy kolejnych odcinków Single Track Strzelin.
Integracyjne spotkanie przy ognisku potrwało do nocy, a uczestniczyło w nim blisko 30 osób.
Dodajmy, że strzelińskiego Single Trucka nikt na zimę nie zamyka i warto tu przyjechać o każdej porze roku. Trasa czeka na wszystkich.













































































Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij
RE: Mikołaje to nie stare dziadki, lecz aktywni rowerzyści
silnoręki powiedziała : jeździłem rometem po 100 km dziennie i to słabo? dzisiejsi herosi jadą 3,6 kilometra ścieżką rowerową i każą się fotografować za ten wyczyn. silnie. cudowne dzieci dwóch pedałów. rozmowy ludzi spod budki z piwem ( oczywiście nic nie wiesz o tym że budek z piwem jak i budek telefonicznych brak) odbywają się na dużo wyższym poziomie merytorycznym aniżeli rozmowy radnych. podoba mi się ta otyła blondyna, ona już dobrze wie że słabogłowym trzeba dać czerwone czapki z dzwonkami na głowę a zupę im na gwoździu ugotować. oni się cieszą, po co marnować 100 złotych na karkówkę z grila albo 30 złotych na duży gar żurku? słabogłowi popedałują i jest już dobrze. dodam że ludzie z osiedla pgr mają do dworca pkp 3 kilometry aby do pracy dojechać, mają tak 2 razy dziennie 300 dni w roku. silnoręcy pedaliści raz pojadą rowerem 3,6 kilometra na kopę nowoleską i swój wyczyn zdjęciami dokumentują. słabo.do Spajker:
Czyli... słabo. Więc twoje komentarze w tym temacie (zapewne nie tylko w tym) są warte tyle co gadki panów spod budki z piwem. Po raz kolejny potwierdzasz, że komentujesz coś o czym masz blade pojęcie albo w ogóle go nie masz. A robisz to jakbyś był co najmniej ekspertem. Może i wtedy wjeżdżałem pod szafę na nocniku ale ten nocnik był na... rowerze 8)RE: Mikołaje to nie stare dziadki, lecz aktywni rowerzyści
silnoręki powiedziała : wyścigówą jeździłem w czasie kiedy tych ludzi na świecie nie było a ty na nocniku pod szafę wjeżdżałeś. robiłem to na sprzęcie rometa o niebo gorszym od tego, który jest dostępny dzisiaj.do Spajkera:
No to pochwal się swoimi "rowerowymi" osiągnięciami skoro masz odwagę krytykować umiejętności chłopaków z STS Extreme. O ich osiągnięciach możesz poczytać na łamach SR ale na pewno je znasz bo jesteś tu najczęstszym gościem tylko jak zwykle udajesz że nic na ten temat nie wiesz.RE: Mikołaje to nie stare dziadki, lecz aktywni rowerzyści
silnoręki powiedziała : 3,6 kilometra ścieżki dla rowerzysty to nic. 2 litry zupy na 20 chłopa to nic. można się cieszyć niczym i owszem. jacy rowerzyści takie uciechy. no i do tego dwa ogniska w lesie aby było bezpiecznie. możesz zdjąć tą czapkę, rozum nie odparuje.do Spajkera:
A tak przy okazji: nie wiem czy pamiętasz swój komentarz pod artykułem SR z lipca b.r. traktującym o budowie Single Trucka. Jakbyś jednak nie pamiętał to ci zacytuję:"nie rozumiesz. ci ludzie - sportowcy na rowerach- nie potrzebują takiej ścieżki o długości 3,6 km. oni potrzebuja wjazdu rowerem na rysy albo do wyrobiska na kamykach. takie ścieżki 3,6 km to dla nich 2 minuty jazdy. oni w sobotę jadą rowerem do afryki a w niedziele sa z powrotem."I co? Okazuje się, że potrzebują? Okazuje się, że jeżdżą tam. Nie tylko żeby przejechać te 3,6 km ale też żeby się spotkać, urządzić imprezkę j.w. Ostatnio pisałeś w którymś z komentarzy coś o "rozwodnionym łajnie" jakiejś tam kobyły... A mnie się zdaje że słyszę, że gdzieś chlupie to łajno... w twojej głowie. Tyle są warte twoje komentarze. Wszyscy przekonują się o tym po raz n-ty. Wciąż powtarzasz, że swoimi komentarzami "zmuszasz ludzi do myślenia". Niestety żyjesz w swoim świecie i tylko tobie tak się wydaje, że zmuszasz do czegoś ludzi.RE: Mikołaje to nie stare dziadki, lecz aktywni rowerzyści
No jasne! Spajker będzie jeszcze nam mówił co powinniśmy jeść. Przecież on wie lepiej co mamy jeść i co jest dla nas dobre. Nawet my sami jeszcze tego nie wiemy ale spokojnie... Spajker to wie i... nam powie.RE: Mikołaje to nie stare dziadki, lecz aktywni rowerzyści
Scream powiedziała : może jesteś dobry w pedałowaniu ale w imprezowaniu to już chyba nie. mój wpis nie jest hejtem ale jest on menu dla pedałowiczów w lesie. w zimny dzień dla każdego pedała w lesie potrzebne sa 2 miski gęstego gorącego żuru, takie w dużą ilością kiełbasy i jajka. jak nie ma do tego karkówki z grilla tak 2 sztuki na łeb to słabo. dobrze jest to popić 3 dawkami sznapsa. polecam jagermeister albo tańszy bitburger. spróbuj zanim skomentujesz a wtedy twój koment będzie praktyczny a nie teoretyczny. może brakuje mi wyobraźni ale doświadczenie i smak to już mam. spróbujesz, podziękujesz. myśliwi wiedzą o czym piszę, rowerzyści jeszcze nie wiedzą i się burmuszą.Re
Hmmmm współczuję Ci Spiker braku wyobraźni, nadrobić musisz zaległości w temacie garnków, atmosfer i osób które to zorganizowały.Ps. GARNKI SĄ WIELOKROTNEGO UŻYTKU I ZAWSZE MOŻNA TAM DODAĆ LUB WLAĆ INTERESUJĄCY NAS W DANEJ CHWILI PRODUKT, mniemam że na miejscu Cię nie było więc ocenianie przez ekranik jest mało istotne a co do organizatorów, poznaj najpierw ludzi i ich chęć rozpowszechnian ia tras rowerowych i single tracków na naszym terenie a potem wypisuje hejty.RE: Mikołaje to nie stare dziadki, lecz aktywni rowerzyści
Frank powiedziała : prześlij mi frank zdjęcie swojej facjaty, umieszcze ją na pulpicie monitora i już nie odważę się więcej do komputera podejść.