Jak co roku, od 13 już lat, mieszkańcy Pławnej cudownie ustroili światełkami swoje domy oraz posesje. Jak co roku, tuż przed świętami odwiedziła ich telewizja i wyróżniła jako jedno z najpiękniej udekorowanych świątecznym oświetleniem miejsc w Polsce.
Wszyscy możemy być z Pławnej dumni bo trzeba przyznać, że całkiem nieźle nas reprezentuje i chwała za to jej mieszkańcom. Świąteczne wycieczki, by podziwiać ich dzieło trwają i oby trwały jak najdłużej.
11 stycznia sołtys Pławnej Wanda Łużna zorganizowała w świetlicy uroczystość wręczenia nagród za świąteczne świetlne dekoracje dla wszystkich mieszkańców wioski, którzy przyłączyli się do wspólnego dzieła, jakim było ozdobienie ich miejscowości. Wyróżniony i obdarowany został każdy, kto zdecydował się umieścić na swoim domu lub terenie jakiekolwiek światełka. Nagrody stanowiły swoistą rekompensatę za włożony trud i poniesione koszty. Ich zakup był możliwy dzięki pomocy prywatnych sponsorów oraz gminy, część pieniędzy pochodziła także z funduszu sołeckiego. Zwycięzcy byli jednak jedni. Zostali nimi państwo Kaźmierczakowie. W ich imieniu, z rąk burmistrz Doroty Pawnuk, która wraz z rodziną przybyła na ceremonię, nagrodę odebrała córka Irmina. Pan Marek Kaźmierczak ponad dwa miesiące pracował nad ozdobami. Kombinował, budował, stworzył prawdziwe dzieło. Nie miał równych sobie tego roku.
Sołtys Wanda Łużna przyznaje
- Mieszkańcy są aktywni, współdziałają, pomagają. Drugiego dnia świąt mieliśmy awarię. Jeden z mieszkańców, elektryk, przyszedł z drabiną i naprawił co trzeba, żeby odwiedzający nas mieszkańcy gminy nie byli zawiedzeni. Problem mamy jeden. Część domów w centrum wioski jest niezamieszkana. To tworzy lukę w naszej dekoracji. Trochę psuje całościowy efekt, ale, póki co, nic z tym nie możemy zrobić. W tym roku udekorowanych zostało 56 domów, 17 słupów oświetleniowych, kapliczka, przed którą stoi nowy świetlny aniołek oraz świetlica wiejska, wokół której rozwieszono ponad 155 m świetlnych łańcuchów. Przeciętna ilość światełek przypadająca na dom to około 70 tys. lampek, a mimo iż są to gównie żarówki ledowe, miesięczny koszt za energię elektryczną podnosi się o ponad 140/150zł. Uroczystość uświetnił taneczny występ Natalii Karpińskiej (mieszkanki Pławnej) i Oskara Litorowicza, młodej, zdolnej pary, która szturmem zaczyna zdobywać prestiżowe parkiety. Wykonali oni zmysłowe, latynoamerykańskie tańce i urzekli widzów. Na koniec przybył także św. Mikołaj, który wręczył małym mieszkańcom wioski słodkie podarunki.
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
RE: Pławna - świąteczna chluba gminy
Mieszkańcy udekorowali również Pławną smrodem z szamb wypompowywanych do rowów i na pola. Będzie kiedyś nagroda za najbardziej śmierdzące szambo?