Zaopatrzenie mieszkańców w wodę jest priorytetowym zadaniem nowego prezesa ZWiK-u. Stanisław Klimaszewski, ktory wrócił do spółki po trzech latach przerwy, mówi o planowanych inwestycjach i wyzwaniach.
Od 1 lutego strzelińskim Zakładem Wodociągów i Kanalizacji ponownie kieruje Stanisław Klimaszewski, który wraca do spółki po trzech latach przerwy. – Dostałem propozycję, którą przyjąłem. Lubię to robić, a przerwa spowodowała, że – w cudzysłowie – naładowałem baterie. Mam nadzieję, że będę mógł tutaj zrobić coś pozytywnego – podkreśla nowy prezes.
Podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej Strzelina radni jednogłośnie przyjęli plan rozwoju i modernizacji urządzeń wodociągowych i kanalizacyjnych na lata 2025-2028.
– Plan jest kompromisem pomiędzy środkami, którymi ZWiK na dzień dzisiejszy dysponuje, i zadaniami, które za te pieniądze można zrealizować – wyjaśnia prezes Stanisław Klimaszewski. –To na pewno nie jest wszystko, co chcielibyśmy zrobić. Myślę, że najważniejszym zadaniem dla spółki i całej gminy jest rozwiązanie docelowe zaopatrzenia mieszkańców w wodę. Gmina dynamicznie się rozwija i wiemy, że musimy znaleźć dodatkową ilość wody, żebyśmy nie musieli się martwić, że kiedyś w kranie jej zabraknie. Są to inwestycje wieloletnie, wielomilionowe i na dzień dzisiejszy nie mamy wystarczających środków, żeby je zrealizować, ale pamiętamy o tym i poszukujemy zewnętrznych źródeł finansowania.
Cały artykuł zamieściliśmy w 9 (1246) wydaniu papierowym Słowa Regionu.










































































Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij