Odbyło się symboliczne otwarcie niedawno przebudowanej ul. Kaczerki w Kuropatniku. W wydarzeniu wzięli udział samorządowcy, wśród których byli m.in. burmistrz Dorota Pawnuk, członkowie Zarządu Województwa Dolnośląskiego – wicemarszałkowie – Wojciech Bochnak oraz Michał Rado, a także członek zarządu – Natalia Gołąb.
Pojawili się także strzelińscy radni oraz przedstawiciele sołectwa na czele z sołtys Bernadettą Buczak oraz poprzednim sołtysem Adamem Danilukiem. W wydarzeniu udział wziął także nadleśniczy Michał Karolczak.
Podczas kameralnego wydarzenia nie zabrakło okolicznościowych przemówień. Nową drogę poświęcił ksiądz Tadeusz Polan, proboszcz parafii pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Kuropatniku. Na zakończenie przecięto także symboliczną wstęgę.
Przypomnijmy, że za realizację inwestycji, która kosztowała łącznie prawie 1,9 mln zł odpowiedzialne było lokalne przedsiębiorstwo Usługi Transportowe i Roboty Ziemne Tomasza Bartkowa z Przeworna. Prace rozpoczęły się w sierpniu ubiegłego roku, a zakończyły w połowie kwietnia. W ramach zadania wykonano ponad 820 metrów jezdni, 730 metrów chodnika z kostki brukowej betonowej, wybudowano zatokę autobusową, wykonano dwa wyniesione przejścia dla pieszych oraz prace dodatkowe.
Na to zadanie gmina Strzelin pozyskała dofinansowanie z dwóch źródeł: Województwa Dolnośląskiego i Nadleśnictwa Henryków. Nieco ponad 1 mln zł otrzymano z Europejskiego Funduszu Rolnego na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich, a Nadleśnictwo Henryków przekazało 100 tys. zł w ramach wspomagania przez Lasy Państwowe administracji publicznej.















































































Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij
Nowa droga
Kolejna droga w gminie zrobiona, brawo pani burmistrz. Fajnie że marszałek był na otwarciu ale że ta droga zrobiona to nie jego zasługa, decyzja o tym że ta droga będzie robiona i wsparcie było od poprzedniego zarządu wojewódzkiego., teraz prosimy marszałka o dotacje na inne drogi i miło że się pan pofatygował . Pięknie się patrzy na tą grupę ludzi, każdy był bardziej lub mniej zaangażowany. Dziękujemy.I taki jeszcze wątek dotyczący otwierania dróg to w starostwie Krupa sobie otwiera z radnymi z zarządu drogę w tajemnicy przed innymi radnymi. Wstyd. Brak kultury. A ona niby ma wyższe wykształcenie, ale kutry niestety brak i szacunku . A później w tajemnicy idą na obiad. Na otwarcie drogi pani starosta idzie ale na święto majowe niestety nie i to jest przykre. Co się dzieje w powiecie?
władza ludowa kiedyś w tvp chwaliła się tym że do portu w gdańsku tuż przed świętami przybył statek z kuby z cytrusami czyli z zielonymi pomarańczami o grubości skórki 2 cm.
dzisiejsza władza zwykłą cosdzienną pracę za którą ma sowicie płacone traktuje jak zdobycie marsa. żałośnie mali ludzie mega zakompleksieni. ja właśnie umyłem podłogę i położyłem kilka nowych kafelek. zapraszam biskupa burmistrza marszałka i kilkadziesiąt innych umysłowych miernot na uroczyste otwarcie i na poświęcenie. sprawa prestiżowa. na kawałek podłogi wywaliłem 500 zeta prywatnych pieniędzy. to może być przeszkodą bo gdybym wywalił na to tak z 2 miliony publicznych pieniędzy na codzienne drobne czynności to zaraz by się ścierwojady i zakompleksione hieny ze wstęgą i przemówieniami zbiegły. no ale została mi srajtaśma którą cenię sobie bardziej aniżeli żądnych fejmu uczestników otwarcia kawałka leśnej drogi pomiędzy podgrzybkiem a muchomorem. ma ona więcej wartości użytkowej aniżeli połączone siły sprawcze i umysłowe zawartości zdjęcia powyżej.