Największy w tej części Europy zlot kabrioletów już dzisiaj, 4 lipca zatrzyma się w powiecie strzelińskim. Jego współorganizatorem jest Szymon Wiliński, mieszkaniec naszego miasta. Blisko sto stylowych aut, jadących z Mazur aż do Wrocławia, przejedzie przez Wiązów, a następnie zatrzyma się na strzelińskim rynku. To nie tylko pokaz motoryzacyjnego szyku, ale przede wszystkim akcja charytatywna – uczestnicy rajdu zbierają środki na rehabilitację trzech sióstr spod Oławy.
To już druga edycja Charytatywnego Rajdu Cabrio, który zdobywa coraz większy rozgłos w całej Polsce. W tym roku ponad sto załóg w kabrioletach przemierza kraj z północy na południe. Start – 28 czerwca w Bartoszycach na Mazurach. Meta – 5 lipca we Wrocławiu, pod honorowym patronatem prezydenta miasta Jacka Sutryka.
Siódmy, przedostatni etap rajdu zaplanowano na 4 lipca i właśnie wtedy kolumna stylowych aut zawita do powiatu strzelińskiego. Około godziny 13.00 przewidziano przystanek w Wiązowie, a o 14.30 parada kabrioletów wjedzie na rynek w Strzelinie, gdzie pozostanie do około godziny 16.00.
– To dla nas ogromna radość, że meta tego etapu wypada właśnie w Strzelinie – mówi Szymon Wiliński, współorganizator rajdu i mieszkaniec naszego miasta. – Będzie można nie tylko zobaczyć z bliska wyjątkowe samochody, ale również porozmawiać z załogami i wziąć udział w akcji charytatywnej.
Siódmy etap rajdu objęła honorowym patronatem burmistrz Strzelina Dorota Pawnuk, a udział lokalnej społeczności w wydarzeniu zapowiada się bardzo aktywnie – załogi odwiedzą także m.in. strzelińskie kamieniołomy i ratusz.
Wśród samochodów znajdą się zarówno klasyki, jak i współczesne perełki – od mustangów i porsche, przez mercedesy, aż po bardziej codzienne ople i peugeoty. Organizatorzy przewidzieli również możliwość przejażdżki jednym z kabrioletów w roli pasażera – wystarczy dokonać wpłaty na rzecz zbiórki, minimum 200 zł.
Zebrane środki zostaną przeznaczone na rehabilitację trzech sióstr: Agnieszki, Emilki i Dominiki Gniewkowskich z Jankowic pod Oławą. Dziewczynki wymagają stałej opieki medycznej i kosztownej terapii.
Dla pasjonatów motoryzacji to okazja do zdjęć i rozmów. Dla rodzin – sposób na spędzenie ciekawego popołudnia. Dla wszystkich – szansa, by pomóc tym, którzy tej pomocy naprawdę potrzebują.
















































































Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij