Była dyrektor szkoły usłyszała wyrok
Wracamy do głośnej sprawy związanej z byłą dyrektor Zespołu Szkół w Kuropatniku. Przypomnijmy. W połowie ubiegłego roku Prokuratura Rejonowa w Strzelinie skierowała do strzelińskiego sądu akt oskarżenia przeciwko Elżbiecie B. Zarzuty dotyczyły przekroczenia uprawnień poprzez naruszenie nietykalności cielesnej dwóch uczniów (art. 231 §1 Kodeksu Karnego oraz art.217 §1 Kodeksu Karnego). Chodzi o zdarzenie z grudnia 2014 r. Trójka gimnazjalistów (Szymon, Kamil i Kuba) stała przed budynkiem szkoły. Jeden z nich wpadł na pomysł, że dla żartów zastuka w okno jednej z klas na parterze. W sali odbywało się zebranie dyrektor z radą rodziców. W pewnym momencie przez okno wyskoczyła dyrektor placówki. Z relacji uczniów wynika, że zaczęła ich szarpać za uszy i włosy, a jednego z nich ściskała za szczękę. Dyrektor od początku nie przyznaje się do winy i odmawia komentarza w tej sprawie. Po wpłynięciu aktu oskarżania do sądu organ prowadzący, czyli Urząd Miasta i Gminy Strzelin, zawiesił dyrektor w pełnieniu obowiązków.
Prokuratura: wyrok słuszny
W ostatnich miesiącach przed strzelińskim sądem przeciwko byłej dyrektor placówki toczył się proces. Teraz został ogłoszony wyrok. Elżbieta B. została uznana winną zarzucanych czynów. Sąd wymierzył jej łączną karę 5 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na 2 lata. Dodatkowo orzekł wobec skazanej roczny zakaz zajmowania stanowiska dyrektora szkoły. Wyrok nie jest prawomocny. Stronom przysługuje odwołanie. Nasz dziennikarz skontaktował się z byłą dyrektor placówki w Kuropatniku. Gdy zapytaliśmy o wyrok, połączenie się przerwało. Próbowaliśmy jeszcze później wielokrotnie skontaktować się z Elżbietą B., ale nie odbierała telefonu. Można sądzić, że od niekorzystnego wyroku była dyrektor będzie chciała się odwołać. Prokuratura Rejonowa w Strzelinie nie zamierza natomiast składać apelacji, uznając wyrok za słuszny.
Na temat wyroku rozmawialiśmy z rodzicami jednego z uczniów, którego dotyczy sprawa. – Trudno mówić o satysfakcji w takiej smutnej sytuacji, gdy dorosła osoba na stanowisku dyrektora zachowuje się w taki sposób – zaczyna Wiktoria Adamska, matka Szymona – Od początku liczyliśmy, że pani dyrektor przeprosi chłopców i uda się ugodowo załatwić tę sprawę. Niestety, z jej strony nie było takich chęci. Cała sytuacja bardzo negatywnie odbiła się na synu, który do dziś uczęszcza do psychoterapeuty, ponieważ ma problemy emocjonalne. Z przykrością muszę też stwierdzić, że nasze dziecko doświadczyło ostracyzmu ze strony lokalnej społeczności. Co bardziej niepokoi zauważamy, że jest przyzwolenie na przemoc. Mamy nadzieję, że ten wyrok uświadomi społeczeństwu, że takim zachowaniem nic nie da się osiągnąć – kończy Adamska.
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
Smiech na sali
Znam Panią Elżbietę od dziecka była moją nauczycielką i nie jestem w stanie sobie tego wyobrazić trójka chłopaków narkomani, a na dodatek nie wychowani przez rodziców aj szkoda gadać. Widuje ich czasem palą papierosy jeżdżą bez uprawnień różnymi pojazdami wstyd dla rodziców, że nie umieją wychować własnych dzieci. Patologia rośnie :(wyrok
Bezsens. Znam Pania dyrektor osobiscie. Świetna osoba. Jaki wyrok? Jeden z uczniow chodzi do psychoterapeuty ? Jakis skandal!!!! Moze powinien chodzic z rodzicami na terapie bo widac ze opiekunowie chowaja i zapewne wychowaja kretyna, zlamali kariere osoba ktora na to nie zasluzyla.Skandaliczny wyrok
Skandaliczny wyrok! Świadczy on o tym że żaden porządny człowiek nie może czuć się bezpieczny. Wystarczy trafić na niebezpiecznych ludzi i będzie: dajcie mi człowieka a znajdę na niego paragraf. Cel uświęca środki. SKANDALByła dyrektor szkoły usłyszała wyrok
Wyrok to powinni dostać owi uczniowie za takie zachowanie a rodzice bronią. Kiedyś sami to odczują.RE: Była dyrektor szkoły usłyszała wyrok
Czy to nie jest poprawność polityczna niszcząca dziś normalność? Zabójca 70 osób Anders Breivik wygrywa w sądzie, bo mu doskwierała izolacja w osamotnieniu i brak nowych gier. Świat staje na głowie.Sądy
Wiele to daje do myślenia w sprawie sądów i wogóle całego wymiaru sądownictwa. Ich zdaje się lustracja nie objęła.Trzecia a może właśnie pierwsza władza.RE: Była dyrektor szkoły usłyszała wyrok
To jest wskazówka dla wszystkich nauczycieli, że nie wolno im walczyć z patologią w szkole. Niech nauczyciele sami zakładają sobie na głowę kosze na śmieci, po co mają czekać aż zrobi to jakiś patologiczny wyrostek. Należy patologicznym gnojkom pozwalać na wszystko inaczej poczują się skrzywdzeni i nieszczęśliwi.RE: Była dyrektor szkoły usłyszała wyrok
Co niektórzy dobrze wiedzą jaki to ma związek z tą sprawą...W Kuropatniku jest gniazdo plotkarstwa i tworzenia chorych wymysłów na innych. Podżegają do różnych sytuacji dając pożywkę dla drugiej strony. Te osoby są dobrze znane... teraz idąc ulica do sklepu nie potrafią spojrzeć w twarz co niektórym... Kiedyś same wyciągały do nich rękę po pomoc, którą otrzymały a teraz się odwdzięczają... Ten wyrok to jakiś nie śmieszny żart.Była dyrektor szkoły usłyszała wyrok
pi powiedziała : Płakać się chce na tak komentarz . A gdzie to była "słuszne" jak takie rzeczy się działy ha ha. Jeżeli chodzi o brudy to należy popatrzeć blisko koło siebie.Trzeba było mówić na zebraniu a nie z zacisza domu w komputerze. A te określenia ogólnikowe można odnieść - ludzie mówią kto co nie wiadomo ale ludzie mówią. Trzeba się było uczyć.RE: Była dyrektor szkoły usłyszała wyrok
trudna i przykra sprawa... wyrok surowy ale może jest to jakas wskazówka dla naszej trudnej i niewdzięcznej pracy ?niestety, czasy sie zmieniają, teraz nauczyciel nie może dac sie sprowokować do takich zachowań które mogą być wykorzystane przeciwko niemuprawda jest taka że niektórzy nauczyciele, zwlaszcza z dużym stażem, nie potrafią przystosować sie do nowej rzeczywistości - teraz nie można ucznia uderzyć, poniżyć, wyrzucić za drzwi czy nawet zabrać coś co jest jego własnoscią, np telefonu...ale nie jest jeszcze najgorzej - na razie nie przychodza do szkoły z kalachem... ale myśle że to tylko kwestia czasu...Brawa dla studentów wydziałów pedagogicznych - za odwagę...