Pod koniec kwietnia Ministerstwo Sprawiedliwości opublikowało program pn. „Praca więźniów”. Zaproponowane rozwiązania wprowadzają do polskiego więziennictwa nowatorskie pomysły. W gruncie rzeczy chodzi o to, żeby osadzeni podejmowali pracę zarobkową na terenie zakładu karnego. – Obecnie ok. 38% skazanych odbywających karę pozbawienia wolności w Zakładzie Karnym w Strzelinie pracuje (podobnie jest w innych zakładach karnych – red.). Osadzeni pracują zarówno w więzieniu, jak i na zewnątrz. Od lat skazani wykonują bezpłatnie prace porządkowe na rzecz samorządów, strzelińskiego szpitala, basenu, czy charytatywnie na rzecz Stowarzyszenia św. Celestyna w Mikoszowie. Są również osadzeni, którzy pracują na zasadach komercyjnych, tzn. otrzymują wynagrodzenie za swoją pracę. Pozostali, ponad 60% skazanych jedynie odbywa karę – poinformował nas płk Zdzisław Rataj, dyrektor ZK w Strzelinie. Biorąc pod uwagę, że utrzymanie miesięczne jednego więźnia w zakładzie karnym kosztuje podatników, czyli nas (!) aż 3150 zł, to zrozumiałe jest, że trzeba coś z tym zrobić. – Ministerstwo Sprawiedliwości zaproponowało, żeby na terenie zakładów karnych lub w ich bezpośrednim sąsiedztwie powstały hale produkcyjne. Chodzi o to, żeby stworzyć warunki dla inwestorów, którzy chcieliby zatrudniać więźniów. Środki na budowę hal już są. Pochodzić będą z Funduszu Aktywizacji Zawodowej Skazanych i Rozwoju Przywięziennych Zakładów Pracy (pieniądze te pochodzą z odpisów z wynagrodzeń pracujących komercyjnie więźniów, obecnie zgromadzonych jest ponad 130 mln zł - red.). Zakład Karny w Strzelinie przygotował już ofertę dla przedsiębiorców. Jesteśmy gotowi zbudować halę o powierzchni ok. 1,5 tys. m2, uzbroić ją w niezbędne media i zapewnić niezbędną liczbę pracowników spośród skazanych odbywających karę pozbawienia wolności w naszej jednostce. A zaproponowany przez rząd program mówi jeszcze o możliwej 40% uldze dla przedsiębiorców. Na naszej stronie internetowej znajduje się oferta nawiązania współpracy. Zapraszamy do negocjacji zainteresowanych. Biorąc pod uwagę realia, to nawet w kilka miesięcy możemy zbudować halę i następnie wydzierżawić ją na preferencyjnych warunkach – powiedział płk Rataj.
CZYTAJ ten artykuł w całości. Dostępny tutaj
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
Zarobi więzień, zaoszczędzimy wszyscy
Może niech zaczną od ratusza na rynkuRE: Zarobi więzień, zaoszczędzimy wszyscy
nikt powiedziała : Fakt, poziom absurdu sięgnął CCCP. MInisterstwo Sprawiedliwości stało się zakładem pracy chronionej dla urzędniczych niedorozwojów i schroniskiem dla pociotków. W hali więziennej proponuję zorganizować punkt dorabiania kluczy albo ośrodek badawczo-rozwojowy nanotechnologii . Punkt przyjmowania zleceń proponuję umieścić przy ul. Pocztowej 4.RE: Zarobi więzień, zaoszczędzimy wszyscy
To chyba jednak nie Spajker. Poziom absurdu podobny, ale Spajker znał język polski.RE: Zarobi więzień, zaoszczędzimy wszyscy
O spajker wrócił i znowu pisze ale pod innym nickiem jako jola he heRE: Zarobi więzień, zaoszczędzimy wszyscy
Prowadzę kancelarię prawną, w jaki sposób przyda mi się ta hala z analfabetami w pierdlu? moja siostra ma cegielnię. Jak to będzie w tej więziennej hali z surowcem - z gliną ,z piecem do wypalania cegły i z placem do magazynowania cegieł? Mój kolega Wietnamczyk przegnany ze Strzelina do Ziębic chciałby w takiej hali zrobić hurtownię, czy osadzeni wytatuowani grypsujący złodzieje jak też samo położenie hali skusi korzystających z wygód internetu klientów do korzystania z hali i z jej taniego personelu? Sami klawisze i politycy jeszcze nie zabrali się do pracy wytwarzającej jakaś wartość dodaną. Dlaczego klawisze i politycy są zdania że zbieranina ludzkich odpadków bez zawodu, z różnymi zawodami, którzy często w swoim życiu jeszcze nie pracowali są zdania że hala wypełniona kryminalistami może gospodarczo stawić czoła Toyocie? Coca Coli? No może strzelińska spalarnia zwłok zapakuje do pieca 1 zwłoki na miesiąc przy użyciu 100 osadzonych i zarobią na tym wszyscy? No może strzeliński Etoll będzie tankował pojazdy klientów przy użyciu 100 osadzonych i płk Rataja na terenie pierdla? który tankujący klient tego potrzebuje? Czy w hali w pierdlu można produkować grafen ? samochody? lalki Woo-doo? A może w tej hali w pierdlu zrobić hostel, gdzie każdego odważnego turystę obsłuży 100 klientów w pasiakach podając mu poranną owsiankę? Taki taplający się w maśle gwarantowanego przez państwo dobrobytu urzędnik szczebla ministra szczebla wojewody czy też naczelnika pierdla z nudów i z nadmiaru endorfin będących skutkiem 15 letniej pracy przy 80-letnim życiorysie wymyśla bzdety, na które wpadł jeszcze żaden z podopiecznych Celestyna. Niech Minister Sprawiedliwości i Szef Więziennictwa zrobi w pierdlu swoją własną firmę i niech pokaże jak się na tym, zarabia. Dobrze jest gaworzyć o biznesie będąc napędzanym gwarantowaną państwową pensją. Sporo trudniej jest zrobić biznes w oparciu o wykwalifikowany ch ludzi, biznes oparty na wytatuowanej grypserze to chyba tylko dziupla dla samochodów