We wtorek, 27 września, w Urzędzie Miasta i Gminy Strzelin odbyło się XI posiedzenie Zespołu ds. Opiniowania Organizacji Ruchu. Podczas spotkania, w którym uczestniczyli także burmistrz Miasta i Gminy Strzelin Dorota Pawnuk oraz komendant Policji w Strzelinie Marek Pelczar, po raz kolejny omówiono m.in. kwestię miejsc parkingowych w strzelińskim rynku.
Uczestnicy posiedzenia doszli zgodnie do wniosku, iż obecnie nie ma potrzeby wprowadzenia w tej części miasta miejsc parkingowych przeznaczonych dla samochodów dostawczych. Członkowie zespołu uważają, że przedsiębiorcy prowadzący działalność w strzelińskim Rynku powinni informować zaopatrujących ich dostawców o możliwości rozładowania towaru na zapleczu sklepu. Przed spotkaniem do UMiG nie wpłynął żaden wniosek o utworzenie w Rynku miejsc postojowych przeznaczonych dla samochodów dostawczych. W najbliższym czasie strzeliński magistrat przeanalizuje jednak problem dotyczący parkowania przy aptece w Rynku i przedstawi propozycję rozwiązania.
Przedstawili propozycje
Kilka tygodni temu pisaliśmy o spotkaniu zarządu osiedla „Stare Miasto” w Strzelinie. Wzięli w nim udział m.in. radni Renata Dobucka, Magdalena Siedlarz, Julian Kaczmarek, Ireneusz Szałajko i kierownik ORD KPP w Strzelinie asp. sztab. Robert Deja. Głównym tematem było wyznaczenie miejsc parkingowych dla dostawców. Obecnych było także kilku przedsiębiorców prowadzących działalność gospodarczą w strzelińskim Rynku.
W czasie spotkania wytypowano miejsca, które mogłyby zostać przeznaczone do tymczasowego parkowania samochodów dostawczych. W części południowo-zachodniej Rynku, przy skrzyżowaniu ul. Rynek, ul. Książąt Brzeskich i ul. św. Floriana – przy krawędzi zewnętrznej jezdni. W części południowo – wschodniej Rynku, przy skrzyżowaniu ul. Rynek, ul. Wodnej i ul. Kościelnej – przy krawędzi zewnętrznej jezdni oraz w części zachodniej Rynku – przy krawędzi wewnętrznej jezdni.
Zgodnie z ustaleniami, w czwartek, 29 września przewodniczący zarządu osiedla „Stare Miasto” Witold Woźny wraz z radną Dobucką i radnym Kaczmarkiem złożyli do burmistrz wniosek o zmianę organizacji ruchu i wyznaczenie miejsc do tymczasowego postoju. Jak uzasadniali, problemy dotyczą m.in. nieuregulowanej sprawy możliwości tymczasowego parkowania pojazdów dostawczych. Mowa była także o logistyce dostaw (przeniesienie zaopatrzenia z pojazdów dostawczych do miejsc prowadzenia działalności) oraz możliwości swobodnego dostępu do miejsc parkingowych dla klientów.
- Przewrotnie mówiąc, nie jestem zaskoczony podjętą decyzją Zespołu ds. Opiniowania Organizacji Ruchu, natomiast zdziwiony owszem, a nawet bardzo. Na dyżurze zarządu osiedla „Stare Miasto” i radnych RMS gorąco omawiano ten problem, który dla osób prowadzących działalność jest dość istotny. Pan przewodniczący RMS Ireneusz Szałajko, obecny również na tym spotkaniu, kwestionował zasadność wprowadzenia zmiany do przyjętej organizacji ruchu, określając ten problem mianem „wyimaginowanego”. Mocno się z tym nie zgadzam, podobnie jak nie zgadzali się z nim przybyli na dyżur przedstawiciele przedsiębiorców – powiedział Witold Woźny.
Problem jest bagatelizowany?
Podkreślił również, że obecny na spotkaniu zarządu osiedla kierownik ORD KPP w Strzelinie asp. sztab. Robert Deja przyznawał, że, wprowadzając nową organizację ruchu, o miejscach parkingowych dla samochodów dostawczych nie dyskutowano. - Zdziwiony jestem tym bardziej, że nie chodzi o wywracanie tej organizacji ruchu do góry nogami, ale wprowadzenie drobnych korekt, które będą pomocne dla tych mieszkańców i przedsiębiorców, którzy prowadzą w strzelińskim Rynku działalność gospodarczą. Chodzi o zmianę, która nie będzie narażać ich na łamanie przepisów i ewentualną odpowiedzialność karną – mówił Woźny.
Jak dodał, wytypowane miejsca mogą zostać wprowadzone bez uszczerbku dla kogokolwiek, a będą prowadziły do pozytywnego odbioru przez mieszkańców, dostawców i przedsiębiorców. - Szkoda, że ten problem jest bagatelizowany. Mam nadzieję, że powodem nie jest to, że wniosek o zmianę organizacji ruchu podpisali również radni opozycyjni. Liczę, że zarówno radni, jak i przedstawiciele powołanego zespołu, a być może i służb, przemyślą jeszcze raz tę sprawę z pożytkiem dla mieszkańców i przedsiębiorców – podsumował przewodniczący zarządu osiedla „Stare Miasto”.
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
RE: Nie chodzi o wywracanie organizacji ruchu do góry nogami...
hm... rynek strzeliński jest wielki. większy od wrocławskiego. rynek jest pusty. po uliczkach starówki wrocławskiej jeżdżą samochody duże i małe. niektóre z nich parkują a inne przejeżdżają obok nich i nie ma medialnego problemu. strzeliński rynek jest tak ogromny że mogą na nim parkować setki samochodów a setki innych samochodów i tak przejadą. trzeba być człowiekiem wyjątkowo nieżyczliwym aby piętnować kierowcę parkującego na naprawdę pustym strzelińskim pustym placu o nazwie rynek.RE: Nie chodzi o wywracanie organizacji ruchu do góry nogami...
Panowie radni i inni zainteresowani. KAŻDY SKLEP W RYNKU NA POŁUDNIOWEJ STRONIE MA DOSTĘP DO ZAPLECZA Z TYLU BUDYNKU!!!!!!! Przestańcie proszę robić niepotrzebnie zamieszanie. Pomyślcie raczej o zorganizowaniu swobodnego dostępu do chodnika mieszkancą w przypadku remontu, przeprowadzki itp. Możliwy dojazd blokuje słupek. Tak samo chodzi o pogotowie lub straż pożarna. Montowanie słupków w stylu lat 30-tych nie doda Rynkowi uroku.RE: Nie chodzi o wywracanie organizacji ruchu do góry nogami...
ale wy radni jestescie ograniczeni w tym co robicie. można was tylko porównać do dzieci w piaskownicy które kłócą się o łopatkę. pomazialiście rynek dookoła niczym pisanke wielkanocną, jakies kamienne donice, słupki itd. tylko po co? chyba tylko po to żebyście sie tylko mogli kłócić o pierdoły. tlumaczenie sie że nie było wniosku o parking dla dostawczaków to juz jest jakaś bzdurna wymówka. a wy od czego jesteście? troche pomyśleć trzeba wcześniej, a nie jak stado baranow, bo padło hasło zmiana organizacji ruchu na rynku. no to malujemy. ostatnio byłem świadkiem jak człowiek (na ząbkowickich numerach) zatrzymał sie przy delikatesach na zamalowanym fragmęcie. Miał pecha bo akurat policja nadjechała. i co? chyba z pół godziny go trzepali. Pewnie skończyło się mandatem. tylko za co? napewno nie stanowił żadnego zagrożenia dla ruchu. juz teraz boje sie myśleć o nowym rondzie. jak projekt bedzie robił ten sam gościu co nasze istniejące rondo no to korki gwarantowane. w dni targowe korki będą od cmentarza do szpitala. miłego dnia panom i władcą Ludu Strzelina