Stowarzyszenie Łowiska Karpiowego Kaolina w czwartek, 11 września, zarybiło akwen sporą ilością ryb.
Tym razem było to 600 kg karpia (sazana). W związku z tym zarząd stowarzyszenia przypomina wszystkim swoim członkom, że zgodnie z regulaminem od dnia zarybienia do czwartku, 25 września, obowiązuje zakaz zabierania jakichkolwiek ryb. Nie ma jednak zakazu wędkowania.
Jak się okazuje, wrześniowe zarybienie nie musi być ostatnim w tym roku. Jak informuje prezes stowarzyszenia, Rafał Celeszczuk, wędkarze planują dokupić jeszcze kilkaset kilogramów innej ryby. – Prawdopodobnie będzie to lin lub pstrąg tęczowy. Nie wiem jeszcze, co kupimy – zależy to od cen i dostępności. Chcemy też, by nie była to ryba mała. Mam nadzieję, że uda się to zrobić do końca września – wyjaśnia Celeszczuk.
Prezes dodaje, że nie wyklucza również zakupu innej ryby w mniejszej ilości, np. płoci. – Jako stowarzyszenie jesteśmy otwarci i na bieżąco śledzimy rynek, aby zakup był jak najbardziej udany – dodaje.
Cały artykuł zamieściliśmy w 35 (1272) wydaniu papierowym Słowa Regionu.













































































Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij