We wrześniu ubiegłego roku przy wyjeździe ze Strzelina w stronę Wrocławia rozpoczęto budowę sklepu Dino. Z pierwszych informacji, które pojawiły się w przestrzeni publicznej wynikało, że prace budowlane powinny zakończyć się jeszcze w grudniu 2021 roku.
Mimo że od tego czasu minęło kilka miesięcy, to sklep nadal pozostaje zamknięty. Z zewnątrz budynek wygląda na wykończony, więc nasi Czytelnicy dopytują, kiedy nastąpi otwarcie. Z takim pytaniem zwróciliśmy się więc do centrum prasowego firmy. Na ten temat pisaliśmy w 17 (1105) wydaniu papierowym Słowa Regionu. Cały artykuł przeczytasz również na portalu egazety.pl, eprasa.pl, a także e-kiosk.pl
Słowo Regionu - Kiedy otwarcie marketu?
I enjoy looking throlugh ann articke that will make men and wwomen think. Also, thank you for allowing for mme to comment!
Widzę że skasowali mój komentarz, napisze raz jeszcze.
Gdyby tam budował tate i synek, to by tam gmina zrobiła wjazd, że boeingi by mogły manewrować. A jak ktoś nie ma układów, nie smaruje, to będzie czekał na decyzję dwa lata, a na koniec sam sobie będzie musiał zrobić wjazd.
urzędnicy to muzykalni ludzie. oni lubią słuchać zespołu abba. w szczególności utwór money money money its so funny
RE: Kiedy otwarcie marketu?
Widzę że skasowali mój komentarz, napisze raz jeszcze.
Gdyby tam budował tate i synek, to by tam gmina zrobiła wjazd, że boeingi by mogły manewrować. A jak ktoś nie ma układów, nie smaruje, to będzie czekał na decyzję dwa lata, a na koniec sam sobie będzie musiał zrobić wjazd.
Może zamiast biznesem sieciówki ktoś zajmie się bezpieczeństwem pieszych z fabryki Silesia. Brama wyjściowa z zakładu wychodzi wprost na ul. Wrocławską. Czas zakończenia i rozpoczęcia zmian w zakładzie powoduje, że duże grupy pracowników przychodzących do pracy pieszo maszeruje jezdnią i poboczem ruchliwej drogi. Chodnik od strony miasta kończy się na skrzyżowanie ul. Wrocłaskiej i ul. Kazimierza Wielkiego, co sprawia że ostatnie 40 metrów pracownicy muszą pokonać poboczem i jezdnią. Idąc do fabryki chodnikiem po prawej stronie nikt nie przechodzi na drugą stronę i ludzie nie widzą samochodów wyjeżdżających ze Strzelina. Wieczorem i rano ludzie ryzykują życiem na odcinku kilku metrów. To droga wojewódzka ale aktywność radnego winna dotyczyć terenu całej gminy a nie tylko dróg gminnych. A to o ile się nie mylę to obwód radnego Bartkiewicza. Może zamiast liczyć martwe dusze radny zajmie się puki co jeszcze żyjącymi.
"puki co" sama praca stanowi zagrożenie dla życia. wymuszona pozycja przy pracy za biurkiem, hałas maszyn na hali. do tego ryzyko upadku meteorytu na wrocławską bez chodnika. strach do pracy chodzić.
RE: Kiedy otwarcie marketu?
Może zamiast biznesem sieciówki ktoś zajmie się bezpieczeństwem pieszych z fabryki Silesia. Brama wyjściowa z zakładu wychodzi wprost na ul. Wrocławską. Czas zakończenia i rozpoczęcia zmian w zakładzie powoduje, że duże grupy pracowników przychodzących do pracy pieszo maszeruje jezdnią i poboczem ruchliwej drogi. Chodnik od strony miasta kończy się na skrzyżowanie ul. Wrocłaskiej i ul. Kazimierza Wielkiego, co sprawia że ostatnie 40 metrów pracownicy muszą pokonać poboczem i jezdnią. Idąc do fabryki chodnikiem po prawej stronie nikt nie przechodzi na drugą stronę i ludzie nie widzą samochodów wyjeżdżających ze Strzelina. Wieczorem i rano ludzie ryzykują życiem na odcinku kilku metrów. To droga wojewódzka ale aktywność radnego winna dotyczyć terenu całej gminy a nie tylko dróg gminnych. A to o ile się nie mylę to obwód radnego Bartkiewicza. Może zamiast liczyć martwe dusze radny zajmie się puki co jeszcze żyjącymi.
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów, nie zamieszczaj nasyconym nienawiścią, obraźliwych komentarzy. Jeśli widzisz wpis, który jest hejtem, użyj opcji - zgłoś administratorowi.
Komentarze
I enjoy looking throlugh ann articke that will make men and wwomen think.
Also, thank you for allowing for mme to comment!
Have a lkok at my blog: situs judi slot gacor
Cytuję .:
urzędnicy to muzykalni ludzie. oni lubią słuchać zespołu abba. w szczególności utwór money money money its so funny
Widzę że skasowali mój komentarz, napisze raz jeszcze.
Gdyby tam budował tate i synek, to by tam gmina zrobiła wjazd, że boeingi by mogły manewrować.
A jak ktoś nie ma układów, nie smaruje, to będzie czekał na decyzję dwa lata, a na koniec sam sobie będzie musiał zrobić wjazd.
Cytuję Dst001:
"puki co" sama praca stanowi zagrożenie dla życia. wymuszona pozycja przy pracy za biurkiem, hałas maszyn na hali. do tego ryzyko upadku meteorytu na wrocławską bez chodnika. strach do pracy chodzić.
Może zamiast biznesem sieciówki ktoś zajmie się bezpieczeństwem pieszych z fabryki Silesia. Brama wyjściowa z zakładu wychodzi wprost na ul. Wrocławską. Czas zakończenia i rozpoczęcia zmian w zakładzie powoduje, że duże grupy pracowników przychodzących do pracy pieszo maszeruje jezdnią i poboczem ruchliwej drogi. Chodnik od strony miasta kończy się na skrzyżowanie ul. Wrocłaskiej i ul. Kazimierza Wielkiego, co sprawia że ostatnie 40 metrów pracownicy muszą pokonać poboczem i jezdnią. Idąc do fabryki chodnikiem po prawej stronie nikt nie przechodzi na drugą stronę i ludzie nie widzą samochodów wyjeżdżających ze Strzelina. Wieczorem i rano ludzie ryzykują życiem na odcinku kilku metrów. To droga wojewódzka ale aktywność radnego winna dotyczyć terenu całej gminy a nie tylko dróg gminnych. A to o ile się nie mylę to obwód radnego Bartkiewicza. Może zamiast liczyć martwe dusze radny zajmie się puki co jeszcze żyjącymi.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.