- Powinny być przynajmniej dwie zapasowe pompy. Gdy jedna się zepsuje, daje się ją do naprawy, a drugą się wkłada - powiedział Czesław Maraj, sołtys KucharzowicPodczas ostatniej sesji Rady Miasta i Gminy Wiązów z wnioskiem wystąpił Czesław Maraj, sołtys Kucharzowic. Zwrócił się do burmistrza Jerzego Krochmalnego z sugestią, aby z pieniędzy przeznaczonych na remonty zakupić zapasową pompę wodną.

- Mieszkańcy mojej miejscowości od trzech tygodni mają 0,5 atmosfery w kranie. Nie mogą prać, nie mogą wykąpać się, tylko dlatego, że zepsuła się jedna pompa. Powinny być przynajmniej dwie zapasowe pompy. Jedna się zepsuje, daje się do naprawy, drugą się wkłada i nie ma takich problemów – powiedział Maraj.
Burmistrz zgodził się, że jest potrzeba, aby w razie awarii były pompy zapasowe. Jak zaznaczył, problem polega na tym, że ostatnio w tym samym czasie popsuły się dwie takie pompy. Poinformował jednocześnie, że UMiG wystąpił do Starostwa Powiatowego w Strzelinie o zmianę pozwolenia wodno prawnego. – Generalnie miejscowość Kucharzowice powinna być zasilana ze studni uzdatniania wody w Częstocicach. My, patrząc na ilość wody, którą wydobywamy, przyłączamy akurat tak, aby było wyższe ciśnienie z Wiązowa – mówił Krochmalny.

 

 

UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Przeczytaj także