W toku wykonywanych czynności ustalono, że bezpośrednio po zdarzeniu poszkodowany został odwieziony do miejsca zamieszkania. Ponadto, jak ustalono, na miejsce nie wezwano Zespołu Ratownictwa Medycznego i nie powiadomiono pracodawcy. - W trakcie czynności ustalono, że poszkodowany mężczyzna jest nietrzeźwy, miał blisko 1, 5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu – informuje asp.sztab. Łukasz Porębski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Strzelinie. - Do zdarzenia doszło w trakcie obsługi podajnika śmieciarki należącej do jednej ze strzelińskich firm. W konsekwencji podjętych działań poszkodowany mężczyzna został przewieziony do szpitala przez Zespół Ratownictwa Medycznego, z podejrzeniem zmiażdżenia palców i śródstopia.
Na ten temat pisaliśmy w 25 (1113) wydaniu papierowym Słowa Regionu. Cały artykuł przeczytasz również na portalu egazety.pl, eprasa.pl, a także e-kiosk.pl
Komentarze
Cytuję cześ:
podobno bimber też nie. dodatkowo kradzione nie tuczy. możesz to potwierdzić u moich sąsiadów,
Cytuję spajker.:
Pamiętaj że pieniądz nie śmierdzi!!!
Cytuję ANTYOBYWATEL:
jak masz nosić cieknące smrodliwą cieczą worki z odpadami to bez używek nie dasz rady. potrzebny alkohol dragi i nikotyna. na trzeźwo rąk w cuchnące śmieci nie wsadzisz.
Cytuję cześ:
gdyby państwo nie dawało zasiłków to kolejka po pracę w śmieciarni byłaby od chociwela do strzelina. wypić to by człowiek mógł w nocy z soboty na niedzielę i to niewiele czyli tak aby na każdy telefon mogli się natychmiast stawić w pracy. każdy kto prowadzi firmę musi być gotowy do pracy 24/7n a polski socjalizm promuje zasiłkami umysłową biedę i lenistwo.
Cytuję dstt:
Gdyby pracownicy byli codziennie badani alkomatem to nie miałby kto tych śmieci wozić, taka smutna prawda, dlatego przymyka się oko byle by człowiek był!
Stracił zdrowie, straci pracę, nie dostanie grosza odszkodowania i jeszcze zapewne stanie przed sądem. Chyba nie warto było pić.
Cytuję ANTYOBYWATEL:
Pracodawca nie pilnuje go przez cały dzień pracy a jak był pijany to nie dostanie żadnego odszkodowania i tyle w temacie!
1,5 promila i na śmieciarce,gdzie przeważnie jest to praca na drodze?
Nieźle. A swoją drogą ciekawe jak pracodawca na to zareaguje.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.