Czy są potrawy, które w zimne dni smakują lepiej? Jak przygotować dobry dodatek do chleba? Zobaczcie sami...
Pani Karolina Grzywniak z Piotrkowa Borowskiego to jedna z najmądrzejszych i najbardziej serdecznych kobiet, jakie znam. Wie doskonale, że jak tylko robi się chłodniej, to coś zaczyna za nami „chodzić”. Jakoś urozmaicilibyśmy nudne kanapki. Wtedy świetnie sprawdza się jej kiełbaska w słoiku.
Kiełbasa w słoiku
Składniki: 1,5 kg łopatki, 0,5 kg biodrówki, 1 kg karczku, 8 ząbków czosnku, 2 łyżki majeranku, 400 ml wody, 2 łyżeczki żelatyny, 4 łyżeczki soli, 3 łyżeczki pieprzu
Sposób przygotowania: Mięso zmielić na średniej grubości sitku. Przełożyć do miski, dodać czosnek przeciśnięty przez praskę, majeranek, żelatynę (sypką, nie rozpuszczoną), wodę, sól i pieprz. Wszytko wyrobić aż zacznie się kleić. Przełożyć do słoiczków do 3/4 ich wysokości. Zakręcić i włożyć do garnka wyłożonego ściereczką bawełnianą. Zalać wodą również do wysokości 3/4 słoików i gotować pod przykryciem na małym ogniu przez 1,5 godziny. Wyjąć i zostawić do całkowitego wystygnięcia. Przechowywać w lodówce. Uwaga: dobrze, kiedy słoiki są mniej więcej jednakowej wielkości.
Muszę Was jednak ostrzec – zjada się tego dużo więcej niż by się chciało, bo jest naprawdę pyszne! Pani Karolinie dziękuję za przepis, a Was zachęcam do dzielenia się swoimi. Możecie przysyłać je na adres e-mail: przepis@sloworegionu.pl

















































































Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij