To inwestycje ważne dla bezpieczeństwa okolicznych mieszkańców. Choć obecnie w zalewie nie ma wody, to ulewne deszcze mogą doprowadzić do powodzi i w efekcie do przerwania już uszkodzonej zapory oraz zalania 11 miejscowości zamieszkałych łącznie przez około 2,5 tysięcy ludzi. Zagrożona byłaby także pobliska oczyszczalnia ścieków obsługująca Sulistrowice i Sulistrowiczki. - Użytkowane od 40 lat zapora i zbiornik, który może pomieścić ponad 200 tysięcy m3 wody są w opłakanym stanie technicznym - ocenia Aleksander Marek Skorupa, prezes zarządu WFOŚiGW we Wrocławiu. Płyty betonowe są popękane i zwietrzałe, urządzenia upustowe zżera rdza a dno pokrywa warstwa mułu. Największe zniszczenia 264 metrowej tamy przyniosły powodzie i wezbrania dopływu Sulistrowickiego Potoku z lat: 2009 i 2013. Nowe, konieczne inwestycje to m.in.: odmulenie dna zbiornika, uszczelnienie żelbetowego ekranu, remont drogi na koronie zapory, naprawa ścian wieży przelewowej oraz sztolni odpływowej oraz wymiana skorodowanych instalacji. Całkowita wartość zaplanowanych prac to ponad 1,7 miliona złotych. Warto przypomnieć, że w przeszłości odwiedzały to miejsce tłumy Dolnoślązaków szukających wytchnienia od miejskiego zgiełku.
Robert Borkacki, WFOŚiGW we Wrocławiu
spajker. 
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij