W Urzędzie Gminy w Kondratowicach z inicjatywy wójta Wojciecha Bochnaka odbyło się spotkanie z firma, która przygotowuje dokumentację projektową budowy zbiornika retencyjnego w Maleszowie.
Na spotkaniu byli również: przedstawiciel Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Strzelinie, kierownik Bartłomiej Dragańczuk, sołtys Maleszowa Katarzyna Olędzka i radny Rady Gminy Kondratowice Henryk Muszyński. - Chcieliśmy się dowiedzieć jakie plany ma zarząd województwa co do realizacji tej inwestycji, bo o zbiorniku Maleszów mówi się co najmniej od dwudziestu lat. Na dzisiaj nie możemy na sto procent powiedzieć czy ta inwestycja powstanie. W tej chwili ma się odbyć 36 próbnych odwiertów na głębokość 28 metrów. Stwierdzą one czy zbiornik będzie szczelny czy nieszczelny - mówił Bochnak. Wspomniane odwierty pomogą stwierdzić czy warunki gruntowe są dobre, czy złe. Jeśli będą dobre, to ta inwestycja dostanie zielone światło. A jak ma się sprawa właścicieli gruntów? Jest to zadanie wojewódzkie. W przypadku gdyby doszło do budowy zbiornika, to wójt zorganizuje spotkanie w urzędzie, w którym będą uczestniczyć inwestor i właściciele ziemi. Sprawa ewentualnej budowy zbiornika ma się rozstrzygnąć w ciągu najbliższych dwóch, trzech tygodni. O jej przebiegu będziemy informować na bieżąco na łamach Słowa Regionu.Czy w Maleszowie powstanie zalew?
W Urzędzie Gminy w Kondratowicach z inicjatywy wójta Wojciecha Bochnaka odbyło się spotkanie z firma, która przygotowuje dokumentację projektową budowy zbiornika retencyjnego w Maleszowie.
Na spotkaniu byli również: przedstawiciel Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Strzelinie, kierownik Bartłomiej Dragańczuk, sołtys Maleszowa Katarzyna Olędzka i radny Rady Gminy Kondratowice Henryk Muszyński. - Chcieliśmy się dowiedzieć jakie plany ma zarząd województwa co do realizacji tej inwestycji, bo o zbiorniku Maleszów mówi się co najmniej od dwudziestu lat. Na dzisiaj nie możemy na sto procent powiedzieć czy ta inwestycja powstanie. W tej chwili ma się odbyć 36 próbnych odwiertów na głębokość 28 metrów. Stwierdzą one czy zbiornik będzie szczelny czy nieszczelny - mówił Bochnak. Wspomniane odwierty pomogą stwierdzić czy warunki gruntowe są dobre, czy złe. Jeśli będą dobre, to ta inwestycja dostanie zielone światło. A jak ma się sprawa właścicieli gruntów? Jest to zadanie wojewódzkie. W przypadku gdyby doszło do budowy zbiornika, to wójt zorganizuje spotkanie w urzędzie, w którym będą uczestniczyć inwestor i właściciele ziemi. Sprawa ewentualnej budowy zbiornika ma się rozstrzygnąć w ciągu najbliższych dwóch, trzech tygodni. O jej przebiegu będziemy informować na bieżąco na łamach Słowa Regionu.
Irena 
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij